reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2015

Cześć. Mi się marzy domek z ogródkiem żebym miała gdzie grzebać w ziemi ale teraz też nam dobrze. Mieszkamy w bloku ( osiedle ma tylko 2 bloki ) po obu stronach las, własny zamykany plac zabaw. Mieszkamy na obrzeżu miasta ale do sklepu czy przychodni blisko. Taka wieś bo naokoło same domki i urokliwymi ogródkami.

Bada m. Od kiedy masz miękką szyjkę? Tzn od którego tygodnia ciąży?

Nulini - czy twój serniczek jest na tortownicę czy dużą blachę?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nulini ojjj smakowaly mu :-D oczywiscie juz pytal kiedy znowu zrobie i zachwalal jakie sa pyszne ;-)

Doggi mi tylko momentami brakuje duzego miasta
Ale wole jednakxwioche gdzie cisza i spokoj a nie tramwaj za oknem :p

Nulini to maz niech bierze od razu opieke na Ciebie, ty bedziesz spala a on "oj no niech daje rade :p"

Bada mam to samo z wyjsciami
Dzis musialam isc na poczte, do zusu, pralni i mediaexpert
Dopiero wrocilam
Pocdrodze myslalam ze zasne
Padam na pysk

Doggi i tak powinno byc z przedszkolem bo z tego co mi wiadomo rodzice nie maja ani ferii ani wigilii czesto wolnej. W sensie moze krocej pracuja, ale pracuja

Jezyk ja poznania nie lubie po tym jak tam mieszkalam :p
Z dobrych wspomniem to tylko to ze dzieki temu poznalam ł, nic wiecej
I co z tego ze cos sie dzialo jak czlowiek ciagle w pracy i wszedzie daleko wiec i tak z niczego nie korzystal :p

Sprite ojjjj mi tez
Cale zycie w domku a tu nagle od 2012r ciagle blok :-(
Na szczescie na wiosne pakuje malego i jade do rodzicow do domku z ogrodem chociaz na tydzien :-)

Yggam trzymam kciuki :-)

Z dobrych info to jak bylam w zusie pytalam babke o ojcowski i opieke na mnie w przypadku ł
Nie ma problemu i moze normalnie wtedy podpisywac umowe i dzialac z firma
W firmie placi tylko zdrowotne, a spoleczne placi pracodwaca
Za ojcowski i opieke odpowiedzialne jest ubezoieczenie spoleczne
Wiec spokojnie moze wziac ojcowski lub opieke i dzialac z firma

Nie wke ktoras z Was czy tem ojcowski mozna podzielic na dwa razy po tydzien czy ciagiem musi byc?
 
Alecta- Mój mąż też podlega pod wojsko i jego śmieszne zasady.

Dzisiaj przesadzilam. Porobilam porządki w szafkach i takim sposobem zwolniła mi się cała komoda dla Franka, nie muszę kupować :D no to posegregowalam ciuszki (ledwo się zmiescilam) i mam wszystko, aż nadto. Teraz muszę kupić płyn do prania i wziąć się za to jak najszybciej, bo nie daje rady już, a co dopiero za parę tygodni.

My mamy na wsi szkołę, sklepy, mini pocztę, ale moje dzieciaki i tak dojeżdżają do innej szkoły i przedszkola, więc mogą tą zamknąć :p
Przez dwa lata jak się tu wprowadzilismy miałam depresję, wylam po kątach i nie chciałam się rozpakowac, ale teraz naprawdę nie wyobrazam sobie powrotu do miasta. Mam 12 km jeśli chciałabym poczuć uroki większego miasta ;)

Dagi- to trzymam kciuki żeby się z powrotem obróciła.

Sprite- mi też się marzył i...mam. Wiedziałam że na dom w mieście nie będzie nas stać, a nie chcieliśmy mega ogromnych kredytów i kupilismy tutaj na wsi. Jest uroczy i kupiony za bezcen. Myślę że na wiosnę uda nam się już wprowadzić. Dłużej to trwa bo mąż wszystko robi sam, łącznie z pokrywa niem dachu. Teraz kończy łazienkę i w międzyczasie robi taras, ale jaki dumy chodzi. No i kasy zaoszczedzonej mnóstwo.

Ja znowu nie lubie wysokich mieszkań. Zimne mi się wydają i mało przytulne.

Mcpearl- dzięki za cynk o lovelli. Właśnie zaczyna być potrzebna ;)



My mamy piękny sad. 17 arów i owoce jakie chcecie. No i dom nie mały. ,100 m2 plus poddasze a to wszystko za 45 tyś. więc nawet się nie zastanawialismy.
 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry Mamusie!

Mam pytanie, czy ktoras z Was brala Sudafed ( ten niebieski) w tabletkach w ciazy? Ja juz nam 2 nocki w plecy przez zatkany nos a wszystkie domowe sposoby o Kant dupy rozbic. Jest tylko coraz gorzej, przechodzi mi ba gardlo, zatoki I uszy, a jak probuje to dziadostwo wydmuchac to czuje jak mi sie brzuch spina. Myslicie ze mozna brac? Serio juz nie dajexrady, a Sudafed mi zawsze pomagal :(

Stop stop!!! Nie wolno w ciąży brać leków z pseudoefedryną doustnie.
Sudafed w związku z tym odpada (jak inne leki z dopiskiem „zatoki” w nazwie). Wolno ci stosować krople obkurczające do nos, np. Nasivin, Otrivin, Xylometazolin - ale w wersji dla dzieci i nie dłużej niż 5 dni. Z tego co piszesz wydaje się też, ze powinnaś udać się do lekarza – bo chyba masz ostry nieżyt górnych dróg oddechowych.

Marta Piekarska
 
jezyk, gdzie takie tanie domy są?!
za 45 tys. to moi rodzice postawili drewniany, piętrowy domek na działce rekreacyjnej :szok:. taki letniskowy (to znaczy oni go mają całoroczny, bo jest piec, ale generalnie to jest domek w lesie na wakacje). teraz mieszka tam mój brat z dziewczyną, bo remontują swoje mieszkanie. moi rodzice z bloku wynoszą się do tego domu na całą wiosną, lato i jesień. ale nigdy to nie będzie jak prawdziwy dom.
 
Mnie badał ostatnio co tydzień bo bujam się z tą grzybicą po antybiotyku i dopiero w piątek wyskoczył z tą szyjką.
Tak się mówi leżeć ale jak się ma 2 dzieci mąż pracuje a moja mama jest u nas raz dwa razy w tygodniu to trudno to wykonać. Wciąż się martwię o maleństwo. Szkoda że to nie jest 36 tydzień byłabym spokojniejsza.
 
Jeżyk co?!
Sama bym taki dom brała.
My za nasze mieszkanie 48m2 daliśmy 130tys.

Jak mnie du.pa boli.
Wychodziłam z dzieciakami z przedszkola i chciałam Tymka złapać, bo biegł po takim ślizgim spadzie i sama na du.pe się wyje.bałam :-/
 
reklama
Sprite- ja mieszkam w lubuskim i z tym domem naprawdę nam się trafiło jak ślepej kurze ziarno. Facet się wyprowadzał na drugi koniec Polski i chciał wszystko załatwić jak najszybciej bez zbędnego jeżdżenia. Fakt że my go remontujemy od razy, bo tam były piece, stara elektryka ale za ta cenę to byśmy nawet działki budowlanej uzbrojonej nie kupili. Dorzucil nam jeszcze 33 ary pola ;) teraz je dzierzawimy to jakaś kasa wpadnie.


Alecta- dobrze, że to na doope a nie na brzuch.

Karpanna- nie lam się. Też mam miękka szyjkę i do tego cały czas się skraca, ale jakoś się bujam.
 
Ostatnia edycja:
Do góry