reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2015

Pyscek bardzo mi.przykro :((

Nulini u nas wszystko podobnie mój T uwstecznia się przy tych swoich jełopach, z których żaden nawet du.peczki nie ma.... I myślę od początku bardzo "burzliwy związek" ;) i chyba to nas tak pociąga bo oboje wcześniej byliśmy w związkach słodko pierdzących i uciekalismy z krzykiem aż przypadkiem trafiliśmy na siebie ;) ale jest postęp bo już nie ma co tygodniowych wyjść tylko 1 raz na dwa, trzy tyg i nie siedzi do piątej a "tylko" do drugiej ;)

Gabi u nas mało rocznikowo rok między nami ale formalnie 6 miesięcy T to 28 grudnia a ja 24 czerwiec :) on 86 a ja 87 (rocznik)

jezyk ale nie myśl że ja jestem święta trafiła kosa na kamień ;) mi nie przeszkadza ze wyjdzie raz na jakiś czas przeszkadza mi ze to sprawia mu tyle radoche jakby nastolatek urwał się rodzicom... Oboje jesteśmy młodzi i ja też lubię czasem zaszaleć z dziewczynami ;)

aga super obraz :))

euforia no niestety dojrzewają wolniej ;) mój dopiero teraz 3,5 roku po.ślubie się uspokaja ;) u mnie brzuch było widać już 7 tyg a w 12 na boże narodzenie wszyscy mnie macali bo taki duży juz był ;) teraz już w 5 tyg mi się pokazał i ostatnio znów troszkę do przodu poszedł

alecta no właśnie czasem tym dziadom impuls potrzebny ;)

RenataT ja mojemu ostatnio oko podbilam bo mnie "wkurzył" :D koledzy mieli ubaw z tego ;) u nas od zawsze wiadomo ze zupa była za słona a ze mąż gotuje to sorry winetu ;)

Ewi ja bije mojego mój mnie nigdy nie tknal on jest bardzo spokojny i ma cierpliwość a ja strasznie humorxasta i impulsywwna furiatka ;) od dziecka, ale ćwiczę nad sobą kiepsko idzie ale cóż widziały galy co brały i T twierdzi że kicha we mnie tą wybuchowosc i nieobliczalnosc plus lekkie szaleństwo w oczach ;)
 
reklama
Ja kiedyś była w związku gdzie dochodziło do obustronnych rękoczynów. Skończyło się tragicznie. Nigdy więcej takiego faceta grrr...
 
Ależ tu historie opowiadacie :-D mój m 2 lata starszy,nie pije,pali,ale dziś kupił desmoxan i znów chce rzucić(nie palił rok i znów zaczął) jesteśmy razem prawie 14 lat i w sumie my pierwsi w towarzystwie założyliśmy rodzinę więc szybko spoważniał i nie latał już nigdzie,a pijany był na maksa tylko jak Antoś się urodził , mój m był najlepszym kolegom mojego starszego brata 3 lata się najpierw kolegowaliśmy,zazdrosny jest strasznie,wiecznie muszę się nasłuchać gdzie idę,czemu tak ładnie się ubrałam itp..Ja jestem kłótliwa ,ale coraz bardziej łagodnieje z wiekiem.A największą jego wadą jest komputer i gry i o to się kłócimy,bo nie ma opamiętania
A ryb nie lubię,m jutro jedzie,ale wędkuje dopiero 2 lata za to na grzyby uwielbiam chodzić :happy:
 
Ostatnia edycja:
Zapomniałam napisać ze była u mnie mama i wymyśliła taką teorię: że jak wczoraj sobie aplikowałam luteinę to się podrapałam bo mam za długie paznokcie i stąd krew. Uwielbiam jej pomysły. Dowiedziałam się że pół leżąco/pół siedząco to źle też i stąd mogło krwawić i pojechała:)

bada to dlaczego tak daleko mieszkasz? na grzyby byśmy poszły;)

Komputer to chyba moja największa wada. Fora, gierki itd. Mąż już się przyzwyczaił;)
 
wiecie co właśnie był u nas kolega zobaczył mój brzuch i pyta mnie który to miesiąc ja mu mówie że jutro będzie 7 tydzień a on w szoku i mówi że jak się będę w takim tempie rozrastać to mi bagażówke do porodu zamówią :tak:
 
Raz w przypływie szału,otworzyłam okno i wywaliłam modem przez okno,zapominając ,że mój mądry pies jest na podwórku i ona myślała,że jej coś rzucam i pogryzła ten modem.Fakt podziałało to na m i na miesiąc przystopował ,ale nowy modem kosztował nas 200 zł.

agus nie jesteś sama,a ludźmi się nie przejmuj :-p
 
agus123 u mnie to samo u mnie jutro początek 8 tyg a brzuch mam konkret!!!

Myślę że po mału możemy zakładać wątek brzuszków ;)
 
reklama
Do góry