reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2015

reklama
Ja jeszcze nic z Zusu nie dostałam a na zwolnieniu jestem od 9 października...

Z Jagodą będę w domu siedzieć do wrześni, apotem mała idzie do żłobka.
Z prezentów to wiem co kupimy Ninie, mojemu M kupię pewnie książkę, co ojcu i siostrze to nie wiem. Sama zażyczę sobie sokowirówkę.
Byliśmy dzisiaj w kinie na firmie Stuhra- Obywatel, bardzo fajny, taki słodko- gorzki....
 
Goferek super!

Jeny, ale jestem padnięta.
Odebrałam dzieciaki i oczy mi się normalnie zamykają.
A gdzie tu jeszcze do pory spania.
Jak ja bym chciała w końcu się wyspać :-(
Może Ł weźmie jakiś dzień wolnego po poligonie to odwiózłby dzieciaki do przedszkola, a ja nie musiałabym wstawać.
Taki jeden dzień mi się marzy :-(
 
Ja też senna potwornie a na 18 jeszcze szkoła rodzenia :)
Skurcze też trochę męczą ale nie są dla mnie bolesne. Dziwne, że mimo nospy i asparginu nadal są bez zmian..
 
Super goferek :-) Ja tylko czekam na pismo aż całe l4 będę musiała zwrócić zus-owi.....

Ja na 90 piorę reczniki, szmatki. Teraz pierze się pierwsza tura "prawidłowego" prania małego :-D Zaczęłam od ciemnych ciuszków. Mam 6 kupek prania i jeszcze koce trzeba będzie poprać, tetry, flanele (ale to domówić jeszcze muszę i razem poprać) i pościel.

Rozpadało się strasznie u nas.... Pojechałam dokupic jeszcze bodziaki z krótkimi rękawkami to ciemno jak w d*pie dookoła.....

PS. kto to wyrośnie z mojego dziecka jak ma meble ze zbreżnikiem o nieokreślonej płci kubusiem puchatkiem? :szok:
 
Ostatnia edycja:
ja wszystkie rzeczy białe i jasne prałam w 90 stopniach przy pierwszej dwójce,rożki tak sprałam,ze trudno było rozpoznać jakiego koloru były gdy je kupiłam :-D:-p teraz raz na jakiś czas białe (gacie,skarpety,podkoszulki )tez piorę na 95 stopni
 
reklama
Bosz niech ta ciąża juz się kończy... Ja mam dość tych skurczy. Siedzieć źle, leżeć jeszcze gorzej, stać czy chodzić kłopot zaraz się wykończę :(


I jestem skolowana, już sama nie wiem czy głową jest Stach na dole czy tyłkiem nie potrafię określić :/ raz jestem pewna że się obrócił a za chwilę znów wydaje mi się ze nie i dobija mnie to
 
Do góry