moja mama też zawsze marudziła na sprzątanie, tzn. na brak wykazywania jakiś większych chęci, ale to nie była moja wina tak myslę, że jakby wprowadziła grafik i podzieliła obowiązki na 3 (tj. moja siostra, brat i ja), to było ok. ale zawsze była historia, że ja jestem najstarsza (oni 5 lat młodsi) i to ja powinnam tylko sprzątać, więc tak ciągle się kręciło. za to w kuchni nigdy mnie nie krytykowała i jak np. zaczęła mi się faza na muffiny (wszystkie przepisy testowałam) to za każdym razem tylko chwaliła, więc luz ;-)
McPearl, ja w maju na moje urodziny do pracy robiłam ciacho z tego przepisu http://www.mojewypieki.com/przepis/kostka-rocher bardzo dobry ten krem. gdybyś zdecydowała się na kostkę zamiast tortu, to dodaj sobie do śmietany jakiegoś usztywniacza, bo ja nie dodałam i trochę się rozjechało w naszej ciepłej, oszklonej, pracowniczej kuchni. zamiast ferrero rocher położyłam orzechy w czekoladzie, bo w sumie to ciasto i tak jest drogie (patrz składniki). tak wyglądało:
McPearl, ja w maju na moje urodziny do pracy robiłam ciacho z tego przepisu http://www.mojewypieki.com/przepis/kostka-rocher bardzo dobry ten krem. gdybyś zdecydowała się na kostkę zamiast tortu, to dodaj sobie do śmietany jakiegoś usztywniacza, bo ja nie dodałam i trochę się rozjechało w naszej ciepłej, oszklonej, pracowniczej kuchni. zamiast ferrero rocher położyłam orzechy w czekoladzie, bo w sumie to ciasto i tak jest drogie (patrz składniki). tak wyglądało:
Załączniki
Ostatnia edycja: