reklama
femme fatal
Mama Ninki :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2008
- Postów
- 9 923
Jak ja widzę jak dziecko bije, pluje a matka tylko głosem męczennicy mówi "kochanie tak nie wolno" to mnie krew zalewa... Ja bym od razu za frak wzięła i kazała przeprosić to drugie dziecko przede wszystkim a później do domu żeby sobie zapamietalo ze mu się to nie opłaci... Nie wiem może i surowo ale ja nigdy z moja problemów wychowawczych nie miałam może mi się "dobry egzemplarz " trafił nie wiem ale ja wychodzę z założenia że z dzieckiem owszem trzeba rozmawiać jak najbardziej ale nie w trakcie takiej sytuacji to powinna być szybka i konkretna reakcja a rozmowa dopiero w domu po tym jak dziecko samo dojrzeje do tego żeby przeprosić i zrozumie ze zrobiło źle
No ale kwestie wychowawcze to prawie jak religia i polityka każda mama chce dobrze i myśli ze robi najlepiej a jak jest na prawdę prawidłowo to nie wie chyba nikt
No ale kwestie wychowawcze to prawie jak religia i polityka każda mama chce dobrze i myśli ze robi najlepiej a jak jest na prawdę prawidłowo to nie wie chyba nikt
Ja nie jestem zwolenniczka bezstresowego wychowania. Tez juz sie naogladalam jak taki rodzic prosi dziecko zeby przestalo cos tam robic, a dziecko ma to w dupe, a potem sa takie male potworki co sie klada na podlodze w supermarkecie I placzem czy tupaniem nozkami terroryzuja rodzicow. Nie chodzi mi o bicie, ale czasami klaps DLA odswiezenia musi byc
Ewi82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2010
- Postów
- 2 366
Dzięki dziewczyny za rady. Siedziała za karę w pokoju, bez bajek i słodyczy, tłumaczyliśmy na zmianę z mężem. Jutro ma przeprosić Alę. Nawet sama jej rysunek narysowała. Wie za co miała karę. Zobaczymy...
McPearl i to racja co on pisze. Teraz to ogólnie jakaś przesada. Strach dzieciakowi dać klapsa bo zaraz pomoc społeczna przyleci...
McPearl i to racja co on pisze. Teraz to ogólnie jakaś przesada. Strach dzieciakowi dać klapsa bo zaraz pomoc społeczna przyleci...
femme fatal
Mama Ninki :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2008
- Postów
- 9 923
Przychodzą mi powiadomienia ze piszecie a nie widzę co :-/
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
McPearl, u mnie to samo, Młoda się tuli, głaszcze, całuje, normalnie ciągle domaga się bliskości, ale ja się tym strasznie cieszę i delektuję
Ja też stresuję dziecko, a co
Jak niegrzeczna, to się wydrę albo w tyłek strzelę i od razu do pionu ustawiona, w momencie ją to otrzeźwia ;-)
Chociaż nie powiem, jak zaczyna się akcja w stylu "wszystko na nie", to najpierw dyskutuję, przekonuję, proszę, dopiero jak się nakręca i widzę, że nic nie wskóram, to zmieniam front na ostry - działa ;-)
Ja też stresuję dziecko, a co
Jak niegrzeczna, to się wydrę albo w tyłek strzelę i od razu do pionu ustawiona, w momencie ją to otrzeźwia ;-)
Chociaż nie powiem, jak zaczyna się akcja w stylu "wszystko na nie", to najpierw dyskutuję, przekonuję, proszę, dopiero jak się nakręca i widzę, że nic nie wskóram, to zmieniam front na ostry - działa ;-)
Nulini wiadomo, ja też nie drę się od razu ani z łapami nie lecę, ale jak proszę o coś o kilka razy za dużo i za długo to już innego wyjścia nie ma.
U nas działa liczenie do 3.
Młoda wie, że jak jej zachowanie nie zmieni się zanim dolicze to w tyłek dostaje.
Łeb mnie znów zaczyna boleć :-/
Nie wiem czy to nie od zatok, ale boli mnie tylko na wieczór.
U nas działa liczenie do 3.
Młoda wie, że jak jej zachowanie nie zmieni się zanim dolicze to w tyłek dostaje.
Łeb mnie znów zaczyna boleć :-/
Nie wiem czy to nie od zatok, ale boli mnie tylko na wieczór.
reklama
kasiekz
Fanka BB :)
Ewi powodzenia!
Wiecej nic nie napisze bo obrzarlam sie jak swinia i wsio mi lezy az w przelyku!
Wiecej nic nie napisze bo obrzarlam sie jak swinia i wsio mi lezy az w przelyku!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 187 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 298
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 280 tys
Podziel się: