reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2015

Poczytaczm troche o tym wychowaniu i boje sie wypowiedziec :D

Brak przemocy wobec dziecka to nie jest beztresowe wychowanie!!!! (A krzyk i klapsy to prZemoc, czy sie nam podoba czy nie :/) a 3 latek zrozumie wszystko kwestia dostosowania swojej wypowiedzi.
O i tyle. Na swoja obrone dodam ze zdaza mi sie krzyknac na dziecko :/ klapsa pare razy w zyciu dostal np jak eksperymentowal z nozyczkami i kontaktem albo inne cudne pomysly ... ale dumna z tego nie jestem i uwazam to za wychowawcze porażki :/
 
reklama
Hej!

Nulini, ale ja nawet nie zwróciłam uwagi na koleżankę. ja widziałam w tym kp tylko dzidziusia i jego mega potrzebę ssania tej piersi, jego ulubionej, najukochańszej piersi :-) chrumkała jak swego czasu moje świnki morskie, gdy się je drapało za uszkiem :rofl2: (sorry za porównanie, ale dla mnie moje świnki były najważniejsze na świecie, więc to dla mnie porównanie pełne miłości :-p:-p) ;-);-) w ogóle pół nocy mi się ta dziewczynka śniła, o maaaammo! :sorry:



Żelka, no niestety masz rację :-(



Dziewczyny, ile 2,8 latek powinien nasikać do kubeczka na badanie? bo on nie będzie miał tyle moczu co dorosły. a coś mi sie skarży na siusiaka, więc chcę oddać siki do przychodni.
 
Sprite jeszcze 3 mc i bedziesz miala malego ssaka przy sobie ;)

Co do siuskow ile zlapiesz tyle daj. Cos wyluskaja. Pamietaj zeby przemyc sisiora woda, albo odkazic np rywanolem. Moj patent na sikanie, to bylo wsadzenie mlodemu stopek do cieplej wody w wannie odrazu siural ;). A idealnie to zebrac ze srodkowego moczu, ale u 3 latkow to chyba ciezkie do wykonania.
 
Ostatnia edycja:
Zelka ja za to nigdy nie potrafilam zrozumiec jak ktos nie da dziecku ostrzezenia, nie powie ani slowa tylko podchodzi i wali na tylek. Ale staram wie nie oceniac takich ludzi bo sama nie wiem jaka matka bede i czy czasem nerwy nie puszcza.

Witam wszystkich :-)
Goraco mi bylo w nocy
Ł poszedl na drugi koniec lozka i musialam go szukac.
Zaraz jedziemy do szkoly rodzenia a pozniej mamy troche do zalatwienia, zus, zakupy, bank i inne.
Pewnie bede dopiero po poludniu.

Tak wiec milego dnia :-)
 
Sprite ja zawsze dawalam ten co mi sie udalo zlapac po spaniu. Ale mysle ze jak nie zdazylas nastepny tez bedzie spoko. Jak jest infekcja to tak i tak powinna wyjsc.

Agulqa ja nie rozumiem wogole lania w tylek :/ dla mnie to irracjonalne. Jak Cie maz wk... albo robi cos inaczej niz chcesz to tez go w pupe trzeba lac?

Nie bede zgrywac idealnej, bo jak mowie kilka razy mi sie zdazylo. Ale potem zawsze syna przeprosilam i powiedzislam ze zle zrobilam...tak samo z krzykiem. Jesli mi sie zdazy przepraszam i tlumacze, ze nieladnie jest krzyczec i lepiej jest porozmawiac. Generalnie patent na histerie moj jest taki, ze olac temat i przeczekac, a potem pogadac. Bo wchodzic w dyskusje w trakcie szalu mija sie z celem. U nas sprawdza sie metoda zciszania glosu. Im bardziej zaczyna plakac, tym ciszej mowie ... wymuszam tym skupienie na mnie uwagi i natym co mowie a nie na nakrecaniu sie.

Ale dodam ze mlody ma jasno wyznaczone granice, co wolno a co nie. I moja konsekwencja w tym jest nieublagana.
 
Agulqa_b ale yo nie moja teoria to w ciąży z Olą położna mi mówiła że generalnie tak jest ale bywa inaczej ;)



Matko jak mi się nie chciało dziś wstawać, Ola to samo przyszłam ja obudzić a Ola "mamusiu czemu mnie budzisz?" a ja mówię że każdy ma swoje obowiązki a jej obowiązek to chodzenie do przedszkola na co_Ola "ymmmm nie mamusiu, dziś wolę pospać jeszcze 2 godziny" niezła jest :p
Na szczęście wstała i dramatu nie miała ;)

Muszę dziś usiąść przy allegro i zamówić kolejne jakieś duperelki ale nie chce mi się, bo z tel to białej gorączki dostaje :/


Ale pyszne marchewki kupiłam na rynku! Takie soczyste tyle słodkiego soku mrrrrrrr :)
 
miłego dnia :happy:

zgadzam się w 100% z Żelką,tak samo tłumaczę mężowi czy komukolwiek (my nie bijemy i nie biliśmy dzieci,są kary)że mnie nie bijesz jak Cię wnerwię,a często zrobię to świadomie,a dziecko nie zawsze rozumie,a lubi sprawdzać granice rodziców i też we wczesnym dzieciństwie klepłam w pupę lub po rączkach czasami ,ale zawsze przepraszałam i uważam,że to nasza bezsilność i źle o dorosłych świadczy,ale widomo jesteśmy tylko ludźmi
 
Witam !!
Chciałabym do was dołączyć termin wg om mam na 24.12 ale według usg wychodzi na 31.12/01.01 :)
Próbowałam przyłączyć się do grudniówek, ale one niewiele piszą, a mi towarzystwa brak i nerwy mnie gryzą. A widzę, że u was za to dużo weselej pod względem odezwu, a przyznam się że zależy mi na kontakcie z innymi brzuchatkami. Jako, że od poniedziałku jestem na l4 to chętnie bym z wami popisała o ile oczywiście mnie przyjmniecie ;)

Jestem Alicja, mam 28lat i dwójkę cudownych dzieci. 8letniego syna Tymona i 3letnią córkę Julię. Teraz czekamy na małą Lenkę.
Mam nadzieję, że pozwolicie mi u siebie zostać :)
Pozdrawiam !!
 
reklama
Żelka, ja przeważnie po daniu klapsa mam wyrzuty sumienia, ale absolutnie nie traktuję tego jako porażki wychowawczej. Nie znam nikogo (dorosłego), kto byłby wychowywany bez klapsów, a mimo to w wariatkowie nie siedzą i problemów psychicznych nie mają. Po prostu teraz wielka medialna nagonka na krzyczenie i klapsy i każdy rodzic czuje się jak patol, jak krzyknie czy klepnie dziecko...
A u mnie Młoda jak wpada w szał, to niestety nic nie dociera i klaps jest formą otrzeźwienia, tak, jak czasem policzkuje się dorosłego, który wpada w panikę. Niestety nie zawsze mam tyle czasu, żeby czekać, aż szał samoistnie minie...

Sprite, nie musisz mieć dużo tych siurów ;-) A porównanie do świnki morskiej boskie :-D Ja jednak mimo to zawsze widzę cyca, a nie dziecko :sorry:

agulqa, starczy Wam czasu na skręcanie mebli? :-D Powodzenia, obyście wszystko załatwili ;-)

Doggi, u nas najlepsza pobudka to puszczenie głośno "Klubu Myszki Miki" (na TV4 o 7.05 :tak:) Młoda leci jak na skrzydłach i nie muszę jej budzić z ciężkim sercem :-D
 
Do góry