alecta, mój ma rozmowy no limit, ale SMSy płatne... Poza tym z pracy nie ma jak pisać, bo zapiep.rza i telefonu nawet z szatni nie bierze, a poza pracą jesteśmy ze sobą. Z resztą tak na dobrą sprawę od ślubu praktycznie w ogóle do siebie nie piszemy, dzwonimy tylko, jak coś chcemy, a tak, żeby pier.doły popopychać to nie... Hehe, ciekawe, czy szwagierce się odmieni, nam to się z tych znajomych śmiać chce, bo dawniej jak mówili do siebie po imieniu to była oznaka, że się gniewają i fochają
femme, ale miodzik
Jaki tort chcesz?
Uwielbiam torty, jeszcze nigdy się nie zhańbiłam kupnym
Ewi, ja też nie cierpię się bawić z dzieckiem :-
-
-( Dlatego tak strasznie się cieszę, że Młoda się zajmuje sobą i bawi sama, ewentualnie z mężem, on lubi budować z klocków, rysować, etc. Ja nie znoszę... Nie mogłabym być przedszkolanką
agulqa, o mamo, coś dla mnie
Instrukcję wyciągaj, pogrupuj śrubki i jazda
Uwielbiam meblowe origami