Nulini
Po prostu szczęśliwa!
Doggi, no to u mnie to samo! W sklepie wiadomo, coś tam sobie weźmie, ale jak chce dwie rzeczy, to wie, że musi z jednej zrezygnować i problemu nie ma :-) Nie znam stresu na zakupach, biegania za dzieckiem, nerwów, wstydu, wszyscy się zastanawiają, po kim to dziecko takie spokojne, bo po rodzicach na pewno nie
Filipiamama, przy pierwszej ciąży mąż się upierał na Filipa, ale wtedy jakoś dużo było tych Filipów dookoła i się nie zgadzałam, z resztą ja od samego początku czułam, że będzie dziewuszka, a dla dziewczynki mieliśmy imię obmyślone od lat, właściwie odkąd się poznaliśmy było wiadomo, że córka będzie Antonina
Filipiamama, przy pierwszej ciąży mąż się upierał na Filipa, ale wtedy jakoś dużo było tych Filipów dookoła i się nie zgadzałam, z resztą ja od samego początku czułam, że będzie dziewuszka, a dla dziewczynki mieliśmy imię obmyślone od lat, właściwie odkąd się poznaliśmy było wiadomo, że córka będzie Antonina