reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

ja mam juz 2.5 kg na plusie, ale jakoś się nie przejmuje

Anabas co do leków w ciąży to jezeli lekarz zezwolił to się nie przejmuj widocznie można, a fimy farmaceutyczne po prostu musza napisac swoje

Sally jak to , to nie była pomyłka z tym morderstwem, możesz coś wiecej? przeraziłaś mnie
 
reklama
ja mam 2kg +, pomimo mojego rzygania i nie wiadomo czego. załamka

jak ktoś jest chętny do prowadzenia takiej tabelki to można założyć taki wątek.
 
Ostatnia edycja:
[WAŻNY POST NIOSĄCY OSTRZEŻENIE DA RODZICÓW, BO POPARTY DOŚWIADCZENIEM MOIM WŁASNYM]

W tej mojej sprawie z policją to jest właśnie przerażające...
To nie była pomyłka.
Naście lat temu zaginęła dziewczyna. Znaleźli jej ciało po wielu latach. Przypadkiem. Było zmasakrowane.
I okazało się, że korespondowałam z tym facetem co ją zabił :( Ja tego nie pamiętałam (jego nicka... ) i na policji powiedziałam zgodnie z prawdą, że nie pamiętam. Ale potem u rodziców znalazłam listy od niego (miły, przyjacielski, pięknie pisał, wysyłał wiersze..).
Gdybym była głupsza niż jestem to mogłam być na jej miejscu... Bo proponował spotkanie... Strasznie się przestraszyłam tej myśli. I co śmieszne, pomyślałam wtedy "pitolę. nie będę mieć dzieci"... a nie wiedziałam, że już jestem w ciąży.

I tu przestroga dla wszystkich matek - Uważajcie na dzieci... Teraz już doszedł internet (ja pisałam listy) więc zagrożenie czycha wszędzie. Nigdy nie wiadomo z kim dziecko pisze, spotyka się itd. Ja wiem, że ciężko jest uniknąć zagrożenia, bo morderca może mieszkać drzwi w drzwi z Wami, ale uważać trzeba...
 
Cześć dziewczynki :)
Ja na razie tylko na chwilę, postaram się wieczorkiem/jutro nadrobić. U mnie OK, po prostu mam od paru dni fazę śpiącej królewny i jak wracam do domu, to po prostu padam...
3mcie się ciepło!
 
bluelovi- ja też się nad tym zastanawiam, ale z OM jest 31 stycznia, dlatego jestem z wami
najwyżej będę ostatnia, poza tym młodek urodziłam przed terminem więc zobaczymy

anbas - nie martw się w ulotkach zawsze jest napisane żeby nie stosować lub skonsultować się z lekarzem, bo teoretycznie żadnych leków nie wolno
 
Ostatnia edycja:
olich, nigdzie nie uciekaj! styczniówką jesteś i już hehe.
Salli, ja cie, ale historia.miałaś szczęście kochana i rozum, że się z nim nie spotkałaś

eh eh eh fasolkę szparagową bym zjadła ale nie mam siły jej ugotować :p
 
heloł!

goście w drodze na lotnisko, a ja do Was od razu:) co nałóg to nałóg:) powinnyśmy się nazywać Nałogowe Styczniówki:):):)

Się wtrącę w temat prasowania, bo ja akurat bardzo lubię. Zawsze filmik jaki do tego, winko (bądź teraz soczek:), a na koniec nagroda w postaci składania koszulek wg Perfekcyjnej Pani Domu. Normalnie walnięta jestem na tym punkcie, tak sie jaram, ze się nauczyłam:) tylko prześcieradła z gumką nie umiem nadal...:):):)

Miejskibandyta - że co? uprzejmie pytam! co zrobiłaś? zaciukałaś kogoś z aktorów czy jak?

Justynaj - gratki pierwszych ruchów:) ale Ci fajowo!

Anbas - nie denerwuj się!!! nie psikałaś sobie tego hektolitrami to primo, a secundo - antybiotyki czasem trzeba brać i też nie szkodzi to dziecku. ściskam

Salli - .....................matko jedyna!!!!!!!!!!szok!!! a to taki ala absztyfikant był?

A kg u mnie +3, już chyba miesiąc bez zmian.

p.s. a propos nicków, skąd Wasze się wzięły?
 
reklama
Salli aż się wierzyć nie chce... teraz to dopiero trzeba uważać.

Anbas, spokojnie, na moich lekach na astmę pisze coś w stylu: jeśli ryzyko dla płodu przewyższa korzyści dla matki... czy coś w ten deseń.

Ja kolejny pod chmurą, os 3 dni mam nerwa, sama nie wiem na co :( mam nadzieję że to burza hormonów.

Co do kilogramów to ja już 7 na + :) jednak wyjściową wagę miałam 50kg, więc dobrze że tyle przytyłam.
 
Do góry