reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2014 :)

reklama
Ja myslalam ze przesilenie jesienne to za soba mam, no nie mam jestem chyba jeszcze w trakcie... :/ maz lata tylko z kurteczkami i śpiochami Mikolaja targa sie sciska cieszy sie a ja bezradnie przyzwyczajam sie do mysli ze mnie porod nie ominie oj nie ....

Kazda kostka najmniejsza mnie boli i kreci, co ja bym dala za Herbate do lozka eeeh... Ale nic wczoraj obiecalam mojemu R ze zrobie pizze musze zaraz ciasto chyba wyrobic co by podrosło farsz przyszykowac... Jeszcze giry golić przed jutrem boszzz....

A na ddtvn mowia ze beda pokazywac termometry dla dzieci... Jak ktos zainteresowany... ja kupilam juz w pl microlife NC 100 bezdotykowy (nie kupujcie niby dla dzieci ale odradzam drogi ale glosny i wiarygodny ale jakis taki sama nie wiem)....
 
Anetinka ja z kolei gonię mojego kotka jak najdalej od siebie ,przez moje przygody z tokso..Boję się cały czas czy wszystko ok.Az mi go szkoda ,bo patrzy tak na mnie z daleka smutny i sie boi:zawstydzona/y::-(

Juliana
, ja miałam toxo w ciąży sprawdzaną 2 razy, kotom też robiłam badanie i jesteśmy wszyscy toxonegatywni :) Moje ogony są niewychodzące, kuwetę sprząta tylko mąż i jest OK. Jedzą wprawdzie dużo mięsa, ale nigdy bez obróbki termicznej typu kilkudniowe przemrożenie lub parzenie/gotowanie i tak, jak rozmawiałam z wetką naszą - o wiele łatwiej byłoby mi złapać toxo babrząc się w ogrodzie lub nie myjąc warzyw/owoców, niż od któregoś z naszych kiciastych.
Poza tym moje koty to moja "psychoterapia" i są jak członkowie naszej rodziny, za nic bym z nich nie zrezygnowała!
 
Własnie Vinga ja nigdzie tego moje nie moglam znalesc z mescompu :( i juz w dniu wyjazdu rano pobieglam wzielam juz co bylo a Opinie zle czytalam pozniej no dla doroslego tak ale dla dziecka nie ... Kupie chyba taki zwykly jeszcze za pare groszy z koncowka miekka i bede spokojniejsza... Ten tak pipczy ze az uszy bolą ... :( niecelny zakup ...
 
masz rację, kup jeszcze zwykły elektroniczny i będziesz miała porównanie, czy dobrze ci zmierzył. a z tego co czytałam to większość tych laserowych tak piszczy głośno :p
ja zamówiłam termometr na allegro, na apteki jakoś specjalnie nie liczę bo tam strasznie ograniczony wybór, przeważnie mają tylko ten z microlife...
 
Vinga - Oj jakos skromnie opowiadali o tych termometrach ale ten w smoczku fajny :) Koniecznie kupie ten zwykly wlasnie masz racje albo ten micro... Albo takie firmy ze mimo ze pracowalam 6 lat w hurt. Farm. To o takich nie slyszalam chinskie wynalazki :)
 
ja mam z diagnostic termometr (w aptece ok.80zł) tylko jak moje dzieci mają tem to na skroni potrafią mieć 40, na czole 38,a z tyłu głowy 37...W szpitalu nam cały czas mówili że nie mierzy się na skroni a na czole,i to jest prawidłowa temperatura,bo na skroni zawsze będzie więcej(tak mówiła Pani doktor i pielęgniarki)ale ja orientacyjnie mierzę wszędzie i sama ręką czuję jaka jest...żaden termometr nie dorówna intuicji matki:tak:


Już nic nawet nie piszę że mój Szymon ma wirusowy nieżyt żołądka+ temperatura od niedzieli...:no: jesteśmy wykończeni bo nie spi w nocy tak boli go brzuszek,biegunka...Aj,dziś już lepiej mam nadzieję że przejdzie
 
reklama
Pustiszi, nie wiem, jaki termometr w smoczku pokazywali, ale jak rozmawiałam z żoną mojego kuzyna, która jest farmaceutką, to mi taki smoczkowy model odradziła, jako niedokładny. Ale mam też koleżankę pediatrę - jak tylko mi się uda z nią skonsultować, to napiszę jeszcze w temacie.
 
Do góry