Mała Czarna Witaj !!!
Vinga Gratulacje !!! doczytałam. Super. przeprowadzicie sie na swoje
))
Pustiszi ojeje, nie fajnie. A one są ze srebra czy chromowane ? Jeśli chromowane to chyba zniszczone są. Jest jeszcze możliwość że kupisz w jubilerskim pastę do polerowania chromu i tym spróbujesz ale prawdopodobnie są wżarte. Chrom sie zniszczył. Ja tak sobie załatwiłam widelce do ciasta i nic ich nie uratowalo
próbowałam wszystko
Jeśli srebrne to moze da sie uratować. I tu albo soda a jak to nie pomoze to pasta polerska do srebra też kupna. Ni i spolerować to. Ale z tym sama sobie nie poradzisz. Mi mąz poleruje srebro takim sprzętem do polerowania protez
Ja srebro czyszczę tak ze do michy szklanej ( byle nie metal) ta srebrna folia do żywności, z 5 łyżek soli, zalewam litrem wrzątku i wkładam do tego srebro. po 15 minutach zazwyczja jest gotowe ( jak nie to trochę dłużej siedzi)
I nie byłam dzis na glukozie bo mi sie Kinga pochorowała. Zamiast na glukozę poszlam do lekarza znią. na szczęście na razie nic wielkiego ale dostała syropek na wzmocnienie odporoności i mamy dawać neozyne przez 7 dni. No to jutro punkt 9 rano lece, zeby nie iwem co
na środę muszę mieć wszystkie wyniki.
Za to kupiłam Kini spodenki dresowe za uwaga : 4,90 zł nowe. Kupiłam tylko 2 pary ,bo były już same albo male na 68 albo wielkie na 122/ Mamy jakieś wyprzedaże w hurtowni odziezowej. Do latania po domu w sam raz
) . Jak oskalpuje męża z kasy to jutro pójdę kupić coś Kubie i moze nowemu gwiazdorowi coś znajdę
Są śliczne śpioszki z kaftanikami , komplet za 12 zł
Teraz oni bajka, ja drugie danie ( frytki i pieczony kurczak) i pranie !
Acha co do czapeczki radzę kupić mięciuteńką bawełnę cieniutką i gdubszą na to jakąś włóczkową wiązaną albo jakąś polarkową . Ubieramy cieńką na to drugą grubą. Po wejściu do sklepu, przychodni itp ściągamy tylko tą włóczkową ( polarkową)
Tak robiłam z Kingą ( lutowa) i panie w przychodni zawsze to chwaliły
acha : w poprzedniej ciązy leczyłam sie z przeziębienia sokiem z malin
oj leczyłam sie chyba kilkanaście razy
mówiłam o tym lekarzowi i właśnie powiedział ze napar z liści a nie sok czy maliny