reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

reklama
Fifka
zdjęcie rewelacja,naprawdę super masz dzieciaczki,ależ fajne to zdjęcie.Super ,że z karmieniem nie ma problemu:)
Salli
nadal spadek energii

A ja niedawno pisalam,że malo co bola mnie piersi itp a teraz cos czuje robią sie inne ,bolą i coś tam sie dzieje.Ciekawe czy tez będę mieć laktacje.
Powiedżcie kiedy zalatwia sie te becikowe,potrzebuje od pracodawcy dokumenty z jakiego okresu??
No a kiedy sie zgłasza ten macierzyński roczny??slyszalam że w szpitalu już sie pytają co i jak...

Ale malutka mi się wierci,dziś święto 35 :D:-D

Wedłud terminu ostatniej miesiączki mam na 23 grugnia termin,wedlug usg 14 styczeń,raczej prawdopodobny jest ten z usg
 
nie mam kiedy was przeczytac nawet bo stale bawie sie z corka ktora nadal chora,ale poweim wam tylko szybko ze tak sie dzisiaj wkur...lam bo dzwonie rano do pediatry zeby zapytac czy jezeli zmienil sie malej kaszel z suchego na mokry to ma nadal brac syrop ktory jej przepisala na pogotowiu (zaznaczam ze pierwszy raz dostala taki syrop islandzki) czy zmienic jej na wykrztuśny, a ona do mnie ze "matka powinna wiedziec". myslalam ze mnie cos trafi przy tym telefonie. wkoncu łaskawie mi powiedziala ze mam dac jej wykrztusny, weic pytam czy islandzki mam wycofac a ona ze nie, i ze wiecej do niej z takimi pytaniami nie dzwonic.
jak widac pediatra z prawdziwego zdazenia. wlasnie szukam innego lekarza dla mojej cory bo nie wyobrazam sobie dalej chodzic do tej baby. a najgorsze ze na syropie wykrztusnym jej napsiane by nie stostowac z lekami hamujacymi kaszel a na tym islandzkim jest napisane ze jest na łagodzenie kaszlu suchego i chrypkę. a ona kazala obydwa stosowac jednoczesnie. no i jestem glupsza niz bylam
 
cleopatra: na gardło w aptece sa tabletki dla ciężarnych - nazywa się to *spam* Gardło - to sa do ssania (z maliną i propolisem) - mi pomogły ostatnio!:tak:
Fifka: super, że wszystko u was powolutku do przodu z tym karmieniem piersią - zdjęcie cudne, nie mogę się doczekać u siebie tego widoku, ale do porodu mi się nie spieszy wcale :-D chcę w święta się najeść krokietów, pierogów, piernika i makowca :rofl2:
Bluelovi: no ja nie wiem no taka znieczulica ten twój luby, żeby ciężarną chrapiącą szturchać - by sobie darował hehe :-p:-p
Vinga: ja tez bym pospała..ehh
Bandytka: ty to już tuż tuż - coś czuję, że ty druga będziesz :-)
Monia: mój dzidziol jeszcze potrafi się obracać w obie strony, a ma 2kg! czasem jest główką pod żebrami, a czasem nogami w żebra wali - choć jak się tak kręci to ja mam schize czy wróci do dobrej pozycji - ale spokojnie - ma czas, a jak wód dużo to się może kręcić - ostatnio mi mówił ktoś, że dziewczyna w 38tc poszła się umawiać na CC bo dziecko miednicowo ułożone, robią USG a tu niespodzianka, bo się przekręciło....
Milusia: ja bym wzięła, bo potem może być tylko gorzej!
Salli: mi to się dzień w dzięń nic nie chce, ale cóż robić - teraz jeszcze mam mobilizację, bo praca, a potem i tak nici z długiego spania, bo na 8 do przedszkola muszę pannę zawieźć... ale żeby coś w domu zrobić to już nie wiem co ma mnei zmobilizować, bo bałagan mi nie przeszkadza, jak mnie cały dzień nie ma i go nie widzę :-D:rofl2:
Inomama: no stół na święta musi być:tak: u nas stoi, a my i tak jadamy jak chińczyki, bo mamy stół w innym kącie niż TV, a jak jemy to coś zawsze oglądamy i koło się zamyka :-D
Blondi: masz termin porodu dzień po mnie - ja mam 25.01 :)
Edit:
Dona: na suchy daje się łagodzący syrop, a na mokry - wykrztuśny żeby nie zalegało w oskrzelach... tak mi się zdaje:) masz nawilżacz w domu? bardzo pomaga przy suchym - dziecku łatwiej sie oddycha i się nie dusi tak jak ma bardziej wilgotne powietrze...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
dona- co to za lekarka---wrrrr...Opier....by jej sie przydal porzadny. W koncu po to te studia koncza zeby leczyc a nie kogos oceniac za to czy wie kiedy co podac czy nie....Ehhhhh zezlilam sie :) Tak sie ostatnio latwo wkurzam :)

vinga- ja tez ostatnio ciagle "do tylu chodze" - czyt. nieprzytomna, slaba, permamentny brak energii mnie dopadl. Poprostu ma-sa-kra :)
 
nisiao mój gin zawsze mówi, że należy się trzymać terminu z ostatniej miesiączki, te z usg nie są miarodajne, bo dziecko może się urodzić mniejsze lub większe. raczej żaden lekarz nie da ci przenosić ciąży do 14 stycznia, bo właściwy termin masz na 23 grudnia
Dona uwielbiam takich lekarzy... :no:

dobra lecę drzemać :)
 
Kurcze... Kolejna noc stresowa, jakoś budzę się ostatnio w nocy bardzo zdenerwowana, napina mi się brzuch i muszę nospę brać....
Pije któraś może melisę? Można w ciąży, bo ja się wykończę.....
Leżę teraz plackiem, byle do czwartku do wizyty....
 
Vinga pośpij za mnie też - ja ledwo dziś zipię przy tym biurku... a tu jeszcze 3h zanim do domu wyjdę...eh
kaczuszka: mi to nawet melisa nie pomoże - i tak mnie wszystko drażni ;)
 
a ja narzekac nie moge na sen:-) trafia mi sie tylko jedna-dwie noce w tyg kiedy spac nie moge, za to w dzien wogole nie mam potrzeby nawet krotkiej drzemki;-) a mama caly czas powtarza; 'przespij sie bo pozniej nie da rady':-p
 
reklama
kasia: ja nie mam problemu ze spaniem jako zasypianiem - kładę głowę na poduszkę i śpię w ciągu 2 minut aż mnie budzik obudzi ale - ja bym mogła mam wrażenie spać po 14h i nie wiem czy bym się wyspała, a śpię jedynie 7-8h i jakoś ciągle mam deficyty...:baffled: a mama dobrze mówi - śpij póki możesz ;)
 
Do góry