Nisiao a nie mogłaś np powiedzieć że byłaś w aptece, albo coś takiego?Oni muszą te kontrole przeprowadzać i wiem , że jest duży nacisk na to... i będą niestety bardzo się czepiać :-(
Yoanna82 na chodzonym też mogą przyjść, ale to sporadycznie bo jak Ci udowodnią, że np u lekarza nie byłaś jak zaraz pójdziesz i sobie załatwisz. Brać od lekarzy te chodzące!!! ja też na l4 "chodzonym" kontroli nie miałam i zdziwię się jak przybędą :-) ale uwierzcie mi że pracowników ZUSu jeszcze bardziej kontrolują, a i konsekwencje nie ciekawe... Dziwna polityka, ale nic z tym nie zrobimy. A z kontrolami jest dokładnie tak jak pisze Salli.

Co do tego, że oni mają tam na wszystko czas.. no nie zupełnie tak jest... ale nie chcę dyskutować bo jestem po tej drugiej stronie.... i mimo że ja na swoim stanowisku jestem od gnębienia pracowników to wiem, że wcale kolorowo nie mają- mowa oczywiście o podstawowych stanowiskach nie dyrektorskich ;-)
co do ubranek z lumpka&ze sklepu te z lumpka mają 100 razy lepszą jakość ;-) sama też co nieco wyszperałam i teraz nie mam gdzie upychać bo mi i siostra kilka pudełek dała... a wózek zamówiłam nareszcie na coś się zdecydowałam

padło na quinny buzz 3 używany w stanie idealnym
Zobacz załącznik 597336 w takich kolorach - a co :-) Są różne opinie tych wózków, ale wszyscy piszą że dla dzieci super wygodne, a że do tego jestem gadżeciarą to strasznie mi się podoba. Poza tym zaoszczędziłam i mam więcej na inne rzeczy.
Ja do swojej położne teraz mam 2 razy w tygodniu chodzić bardzo mi pomaga, ogólnie fajna jest. Poza tym podobają mi się te nowe przepisy, że się przychodzi na przychodnię i Cie położna dodatkowo prowadzi z mierzeniem tetna itp
Tina idź do przychodni i zapytaj o położną - ja tak zrobiłam i mam teraz fajną opiekę
Anbas zdrówka dla mężczyzn
diablica :-( mocne kciuki za córeczkę - dużo zdrówka
Co do pralki.... ja w swojej ostatnio dywanik chciałam wyprać... rozpadł sie na niteczki ;-) i mąż musiał czyścić bo się zapchała
Ale Wam zazdroszczę tych remontów.. u mnie miały być, ale wyskoczyła niepodziewana wymiana pieca i po kasie na remonty
dona ja półtorej tyg. temu wsiadając do samochodu przytrzasnęłam sobie nogę drzwiami tylko się skrzywiłam i zapomniałam... patrze w domu wieczorem a tam taki siniol fioletowy z krwiakiem aż na 10 cm... do tej pory jest takie twarde pod skórą z tym że teraz zielone... my chyba bardziej teraz o dzieciątkach myślimy a siebie olewamy ;-)
Vinga imię Nikola
Czas coś zrobić........... żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce
