Akuku
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2009
- Postów
- 11 053
Hej
Ja pospalam dzos dluzej.wlasnie sie obudzilam.
Anisen ja robie swieta w domu ale tylko dla mnie m dzici I mojej mamy. Moja mama przylatuje 12 grudnia wiec mi pomoze. Prezenty dla dzieci juz mamy kupione a dla siebie chyba juz nic nie kupimy... bo I tak duzo wydatkow mamy. Chyba ze jakis drobiazg znajde przydatny bo nie lubie kasy w bloto wyzucac.
Fifka super ze Adrianek sobie tak ladnie radzi.
Dzisiaj bede zamawiac juz to co chce pokupowac czyli posciel do lozeczka pieluchy tetrowe I inne duperele ale to pozniej napisze co zamowilam.
Co do karmienia I diety to ja przy chlopcach jadlam praktycznie wszystko ale zwracalam uwage.
I tak Alex jest alergikiem Viki tez... ale Viki nie na pokarmy przynajmniej na razie...a Alex na orzechy ktorych nie jadlam..I chyba na jajka ale ich w ciazy jadlqm od groma nawet po 4 dziennie... tylko ze jemu raz po jajach wyskoczy cos a raz nie ... 10 grudnia bedzie mial robione testy I sie dowiem... kiedys w pl mu robilam test metoda rezonansu cz jqkos tak I tam wyszlo ze jest uczulony na przechy, plesn, marchew ale tylko jak kwitnie jakas tam roslina, maka I chyba to wszystko. Teraz mu zrobia testy tak ze beda go nakuwac ale Alex dzielny jest I damy rade.
Inomama widzialam jak kajtula ladnie wiersz recytuje po francusku, rozumiem Twoja dume bo mi sie miod po sercu leje jak Alex spiewa po angielsku. 9 I 13 grudnia maja koncert w szkole I beda spiewac 5 piosenek swiatecznych. A dodam ze Alex byl wstydziochem I ierwsze wystepy w przedszkolu wygladaly tak ze dzieci spiewaly Alex czolgal sie po ziemi... w drugim roku juz sie noe czolgal tylko stal albo chodzil...a teraz zapowiada sie ze bedzie spiewal !! Bo calymi dniami cwiczy. I widzialam na probie w szkole przez okienko z ukrycia ze spiewal.
Dzisiaj idzimy do znajomych na "andrzejki" I az sie nie moge doczekac bo znajoma zrobila golabki, bigos I golonke chuba...a I jakas saltke, ja zrobilam dwa ciasta sernik I jablecznik I az mi sie buzia cieszy hehehhe. Dzisiaj sie oszczedzam bo 2 kg malucj mi tyle miejsca w brzuchu zajmuje ze duzo jesc nie moge, a to tak w razie w jakbym w swieta sie rozpakowala to plakac nie bede za bigosem hehe.
Co do skurczy yo ja zauwazylwm prawidlowosc ze jak maluszek obniza mi sie I jets tak b. Niziutko to wtedy mam skurcze mocniejsze I bolesniejsze... a jak sie podniesie, tzn ja jak czuje ze jest nisko to klekam na kolanach na podlodze I lokciami sie opieram na podlodze ..wtedy maluch grawitacyjnie wysowa sie z kanalu. I skurcze mniejsze a kopniaki nie takie bolesne. Wiec jakby co polecam tym co czuja dziecia nisko.
Dobra zmykqm I milego dnia zycze.
Ja pospalam dzos dluzej.wlasnie sie obudzilam.
Anisen ja robie swieta w domu ale tylko dla mnie m dzici I mojej mamy. Moja mama przylatuje 12 grudnia wiec mi pomoze. Prezenty dla dzieci juz mamy kupione a dla siebie chyba juz nic nie kupimy... bo I tak duzo wydatkow mamy. Chyba ze jakis drobiazg znajde przydatny bo nie lubie kasy w bloto wyzucac.
Fifka super ze Adrianek sobie tak ladnie radzi.
Dzisiaj bede zamawiac juz to co chce pokupowac czyli posciel do lozeczka pieluchy tetrowe I inne duperele ale to pozniej napisze co zamowilam.
Co do karmienia I diety to ja przy chlopcach jadlam praktycznie wszystko ale zwracalam uwage.
I tak Alex jest alergikiem Viki tez... ale Viki nie na pokarmy przynajmniej na razie...a Alex na orzechy ktorych nie jadlam..I chyba na jajka ale ich w ciazy jadlqm od groma nawet po 4 dziennie... tylko ze jemu raz po jajach wyskoczy cos a raz nie ... 10 grudnia bedzie mial robione testy I sie dowiem... kiedys w pl mu robilam test metoda rezonansu cz jqkos tak I tam wyszlo ze jest uczulony na przechy, plesn, marchew ale tylko jak kwitnie jakas tam roslina, maka I chyba to wszystko. Teraz mu zrobia testy tak ze beda go nakuwac ale Alex dzielny jest I damy rade.
Inomama widzialam jak kajtula ladnie wiersz recytuje po francusku, rozumiem Twoja dume bo mi sie miod po sercu leje jak Alex spiewa po angielsku. 9 I 13 grudnia maja koncert w szkole I beda spiewac 5 piosenek swiatecznych. A dodam ze Alex byl wstydziochem I ierwsze wystepy w przedszkolu wygladaly tak ze dzieci spiewaly Alex czolgal sie po ziemi... w drugim roku juz sie noe czolgal tylko stal albo chodzil...a teraz zapowiada sie ze bedzie spiewal !! Bo calymi dniami cwiczy. I widzialam na probie w szkole przez okienko z ukrycia ze spiewal.
Dzisiaj idzimy do znajomych na "andrzejki" I az sie nie moge doczekac bo znajoma zrobila golabki, bigos I golonke chuba...a I jakas saltke, ja zrobilam dwa ciasta sernik I jablecznik I az mi sie buzia cieszy hehehhe. Dzisiaj sie oszczedzam bo 2 kg malucj mi tyle miejsca w brzuchu zajmuje ze duzo jesc nie moge, a to tak w razie w jakbym w swieta sie rozpakowala to plakac nie bede za bigosem hehe.
Co do skurczy yo ja zauwazylwm prawidlowosc ze jak maluszek obniza mi sie I jets tak b. Niziutko to wtedy mam skurcze mocniejsze I bolesniejsze... a jak sie podniesie, tzn ja jak czuje ze jest nisko to klekam na kolanach na podlodze I lokciami sie opieram na podlodze ..wtedy maluch grawitacyjnie wysowa sie z kanalu. I skurcze mniejsze a kopniaki nie takie bolesne. Wiec jakby co polecam tym co czuja dziecia nisko.
Dobra zmykqm I milego dnia zycze.