reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2014 :)

Dziękuje dziewczyny za cieplutkie słowa i kciuki. Tata lepiej, miał migotanie przedsionkow, unormowali i wypuscili do domu. Do następnego razu, niestety nie ma na to leczenia...
Jeszcze mazurskie zakupy i wracam do domku spać.
 
reklama
paulisiaa59 wspolczuje wczesniejszych nieprzyjemnych dla Ciebie poronien:( Ja tego tez sie obawiam choc staram sie myslec pozytywnie:)to moja pierwsza ciaza i termin mam na 14 stycznia,bede trzymala kciuki za Ciebie i siebie!!
 
Kulka ja Ci moge tylko napisac tyle zebys jednak starala sie pozytywnego myslenia troszke w glowce poszukac :) no bo reszta to sie ulozy :) objawy beda rozne w calej ciazy a jakie szczescie trzymac ta mala istotke w ramionach :D
 
paulisiaa59 wspolczuje wczesniejszych nieprzyjemnych dla Ciebie poronien:( Ja tego tez sie obawiam choc staram sie myslec pozytywnie:)to moja pierwsza ciaza i termin mam na 14 stycznia,bede trzymala kciuki za Ciebie i siebie!!
Hej, ja mam termin na 13 stycznia, jestem w drugiej ciaży, więc jest łatwiej. Jestem przyzwyczajona do nieprzespanych nocy, do tego tego, że nie żyję już tylko dla siebie.
Ciesz się każdym dniem! Ale też nie miej wyrzutów sumienia gdy dopadnie Cie dół z powodu ciąży. Żyjemy w społeczeństwie, gdzie panuje opinia, zę ciaża i macierzynstwo to cos przepieknego i nie wolno mamom myslec, ze jest inaczej, ze moze byc ciezko. Takie mamy są be i już. To nieprawda. Ciąza i macierzynstwo to nie tylko piekne chwile.
Nie boj sie mowic, ze jest Ci ciezko, ze masz watpliwosci czy nadajesz sie na mame, ze nie bedzie Ci sie chcialo wstawac w nocy i czemu dzieci ciagle placza i placza.
Pamietaj, nie jestes sama i nie musisz sie oszukiwac, ze wszystko ok. Ciaza to duze wydarzenie i masz prawo miec obawy - to kolejny etap w zyciu, przejdziesz go i bedziesz miała kolejne doswiadczenie. Trzymaj sie
 
Ewuniek - hehe jedno z powiedzonek mojej gin to "ciąża to piękny stan, ale nikt nie powiedział, że wygodny". A ja z kolei pod koniec ciąż żyłam dewizą "już rozumiem, czemu wieloryby wypływają same na brzeg.. BO JUŻ NIE DAJĄ RADY!! "

a macierzyństwo jest piękne, choć trudne..
 
no niestety każda ciąża jest inna, jedna lekka i kobieta się czuje jakby w ciąży nie była, a inne kobiety czują się strasznie. nie okłamujmy się, ciąża to dla naszego organizmu rewolucja... a wiecie co mnie wkurza najbardziej? ludzie którzy nie chcą widzieć ciężarnej, nie chcą jej przepuścić w kilometrowej kolejce, albo ustąpić miejsca w autobusie...
 
ja lubie byc mama choc czasem daje w kosc :) ale wiele rzeczy wynagradza te gorsze chwile ... a co do ciazy to jak sie ja przejdzie zalezy od podejscia :) sa obawy kazdy je ma ... ale czy pozwoli sie aby one zdominowaly wszelkie mysli czy bedzie sie myslec pozytywnie to juz od nas zalezy ... mozna miec gorszy dzien ale zalezy od nas czy bedzie on kazdego dnia ciazy
 
no niestety każda ciąża jest inna, jedna lekka i kobieta się czuje jakby w ciąży nie była, a inne kobiety czują się strasznie. nie okłamujmy się, ciąża to dla naszego organizmu rewolucja... a wiecie co mnie wkurza najbardziej? ludzie którzy nie chcą widzieć ciężarnej, nie chcą jej przepuścić w kilometrowej kolejce, albo ustąpić miejsca w autobusie...

Mnie w pierwszej ciąży strasznie irytowało to, że ludzie udawali że nie widzą brzucha, który był ogromny! Po prostu brak słów, zero kultury. Nie chcialam się denerwować w ciazy, wiec niestety zostawiałam to bez echa. Teraz bede komentowac takie zachowanie na głos. A co:) W ciazy zawsze byłam miła dla innych, mysl o fasolce wprawiala mnie w wysmienity nastroj. Ale teraz wiem, ze trzeba walczyc o swoj byt. Mamy nie dajmy sie!!! Pokazmy jakie z nas silne kobiety:-)
 
reklama
co ciekawe czesciej zwroca uwage ze kobieta ma male dziecko obok siebie niz ciaze :| w autobusie w ciazy rzadko kiedy ktos ciezarnej ustapi a z dzieckiem nigdy nie mialam problemu ... w sklepie w kasie to samo bo dziecko w brzusiu nie bedzie plakac a na rekach to jak sie rozedrze to nikt nie chce sluchac
 
Do góry