Styczeń 2014 :)

[inomama]

heloła!

Wczoraj Kajcisław miał kolegę, więc nie nudził się bardzo, dziś jedzie do drugiego, a jutro bedą łazić po domach i grabić ze słodyczy Dobrze, bo ile można w domu siedzieć, z matką, która jest totalnie nieatrakcyjna towarzysko


Anbas - brakowało Cię! gratulacje dla szwagierki ogromne

Kasia - bardzo dobry pomysł z tymi przenosinami!

Tina - pomimo zgagi, optymizm u Cię jest wielki! gratki mebelków!

wiecie co? wydaje się mi, ze ja nie rozpoznałabym tych przepowiadających skurczów...bo pewnie już je mam, nie? ni cholery nie wiem, jak to czuć

co do Halloween...nie widzę specjalnego problemu. A niech sobie dzieci się przebierają! A niech drążą dynie! A niech chodzą po domach! przecież to zabawa tylko...Zaduma - owszem, ale chyba bardziej dorośli wiedzą o co w tym chodzi...dzieci głównie po grobach skaczą, nie jarząc za bardzo o co kaman...Mnie osobiście bardziej przeraża kupowanie chłopcom broni jako zabawki, a dziewczynkom lalek monster high...
mam generalnie takie podejście, ze amerykańskie czy nie, każde święto warto świętować! A jak już w kalendarzu nie ma nic, to wstając rano oświadczam, zę dziś jest Mój Dzień i każe sobie życzenia składać i mi usługiwać i najlepiej prezenty wręczać też. Niestety ...i mąż i syn to podłapali...i też robię Swój Dzień czasem...

Kasia, Sali - a co to? dzień dziecka wczoraj był czy jak?

Dona - bidaku! pośpij choć w ciągu dnia trochę...

Pustiszi - to niefajnie...dotrzymałaś??????

 

[kaczuszka2]

Mimostatnio zawroty głowy minęły i lepiej śpię. Muszę zrobić jakieś zakupy, bo pewnie jutro w sklepach będa się zabijać o towar jak to przed wolnym dniem....

 

[milusia21]

Mimostatnio zawroty głowy minęły i lepiej śpię. Muszę zrobić jakieś zakupy, bo pewnie jutro w sklepach będa się zabijać o towar jak to przed wolnym dniem....

ja też bo lodówka zawiera tylko światło a jutro to będzie szał



A,powiem wam śmieszną sytuację ostatnio...zachodze do apteki i akurat przy okienku znajoma kupuje leki,za nią starsza kobieta(nie babcina) i tak jakoś ustałam między nimim,ale bardziej z boku,no i ta znajoma praktycznie na całą apteke w którym ja już miesiącu i co będzie...(przy tej babie),więc ja grzecznie stoję w kolejce czekając na reakcję kobieciny,co zrobi jak ta koleżanka odejdzie,przepuści czy się wgramoli...Pf,wręcz wleciała przede mną do tego okienka!!!!!!!!Przecież była pierwsza!!!!(dodam tylko że stałam z małym dzieckiem, które miało biegunkę-i to tez słyszała)Ludzie to potrafią być perfidni...

 

[Pustiszi]

Ja tez ja tez !! Lubie swietowac
dotrzymalam moje drogie u lekarza wszystko ok brzuch sie uspokoil no bo niby czym mial sie zajac jak ja tyle razy latalam i balam sie cokolwiek w paszcze wlozyc ide opisac na wizytowy wizyte wizytujacej siebie

 

[siva]

Cze Dziewczęta,
Ja dziś już w ciut lepszym humorze i samopoczucie lepsze, więc zaszłam na ryneczek i kupiłam sobie koszulinę nocna do karmienia -cudną wprost Kupiłam jakieś warzywka, owoce i wędlinę, bo już dziś widać że ludzie szaleją przed długim weekendem i jutro nie mam ochoty stać w kolejce. Po południu po małą do szkoły skoczę (hihihi skoczę), a potem na obiadek do rodziców, bo mężulo na służbie, więc mamusia przygarnęła ciężarną-po co ma gotować
Wieczorem czeka mnie jeszcze spacerek z psiną ale chyba dam radę.
Życzę Wam miłego dnia i lecę nadrabiać inne wątki

 

[Pustiszi]

A jeszcze juz przed usg juz sie nie moglam powstrzymac i ukradkiem sfotografowalam kawalek korytarza ja to sie rozplywa. Jak widze te wszystkie podziekowania i zdjatka

 

[kaczuszka2]

Wróciłam z zakupów i poszłam prosto do łóżka.... Wykończona jestem... Kurcze nie wyobrażam sobie być taka gruba przez całe życie....

 

[anbas]

czesc dziewuszki....

Ja tylko na chwilke...nawet Was nie nadrobilam do konca...daje tylko znac ze moj maly Kubol znow mi zafundowal nieprzespana nocke...Od 2 w nocy na nogach Bidula znow dostal tego swojego ataku ze powietrza nie mogl zalapac, a do tego po godzinie chyba zaczal sie kaszel szczekajacy taki I chrypa naraz I nois zatkany I wszystko...Myslalam ze sie bidula udusi bo ani nosem ani buzia nie umial powietrza nabrac...Rano bylam z nim u lekarza...Jakies ostre wirusowe zapalenie krtani...Teraz nawet moja mysza nie umie slowa powiedziec I tylko szepcikiem do mnie sie odzywa A przez to zapalenie to sie nawet porzadnie wykaszlac nie moze bo tylko szczeka z taka chrypa straszna
Sorki ze tak o nas tylko pisze ale nie dalam rady poczytac co u Was...
Pozdrawiam Was kochane!!!!!

 

[anna2101]

Witam się i ja
Ja sie dzisiaj spełniam i robie to co kocham tzn zdjecia skarbów
Pozdrawiam Was gorąco :* trzymajcie sie

 

[malinka1984]

Kaczuszka, ja też wyszłam po zwykłe zakupy i wróciłam taka zmachana, że szok... masakra...

mój brzuszek jest coraz bardziej widoczny bo ostatnio przepuszczają mnie w kolejkach i ustępują nawet miejsca w metrze

zostałam uznana za zdolną do pracy i od poniedziałku koniec laby... na co najmniej miesiąc idę do roboty


dziewczyny, ja Was proszę odpoczywajcie ile możecie bo ostatnio naprawdę za dużo złych wiadomości na naszym styczniowym wątku nie sprzątać mi tu, nie przemęczać się, dbać o siebie!!!