G
gość 574
Gość
magsus: ja miałam tak jak ty - jestem tak związana i tak mocno kocham swoją córkę, że sama siebie się boję czy drugie dziecko tak pokocham, ale praktycznie od pierwszych ruchów, wiem , że kocham tak samo i to drugie maleństwo ![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
vinga: Mój mąż też jakoś specjalnie brzucha nie głaszcze, choć jak na kanapie leżymy i tv oglądamy to łapkę kładzie na brzuchu czasem sporadycznie, ale dużo mówi pt. że teraz junior najważniejszy, krzyczy na mnie jak cokolwiek zaczynam robić w domu, że juniorowi szkodzę i że mam na tyłku siedzieć i pachnieć
siada do pianina i mówi, że pogra dzieciom, więc na tyle ile może widzę, ze się stara, choć pewnie dla nich to abstrakcja dopóki do rąk dziecka nie wezmą
u nas przy pierwszym to zakochał się dopiero w małej jak ją zobaczył - widziałam to i w gestach i w oczach - jak ją zobaczył - wcześniej to podobnie jak teraz było ....
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
vinga: Mój mąż też jakoś specjalnie brzucha nie głaszcze, choć jak na kanapie leżymy i tv oglądamy to łapkę kładzie na brzuchu czasem sporadycznie, ale dużo mówi pt. że teraz junior najważniejszy, krzyczy na mnie jak cokolwiek zaczynam robić w domu, że juniorowi szkodzę i że mam na tyłku siedzieć i pachnieć
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)