reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Fifka czop to nie fajnie.... Podjedź lepiej do szpitala. Ja z 1 poszłam na kontrolę w 23 tyg i lekarce nie podobał się mój twardy brzuch i kazała podejść na ktg do szpitala. Poszłam spacerkiem i jak mnie podłączyli to się okazało że mam skurcze regularne i silne, choć czułam tylko napięcia a nie ból. Potem poleżałam 2-3 tyg na patologii - kroplówki, zaszczyki na rozwój płuc malucha, a potem w domu oszczędzanie i leżeni, ale do 38 tyg dotrwałam. Z 2 synkiem to samo, a w tej ciąży jak nadszedł 20 tdz to się tak denerwowałam, że właściwie to od początku września jestem spakowana do szpitala ....

Moja mama się nie wtrąca, chociaż czasem ja marudzę, że rozpieszcza wnuki. Na teściów nie mam co liczyć, a mama moja przyjeżdża kiedy ja ją proszę więc jest ok.
Akuku faktycznie jak jesteście tak daleko to ciężko choćby z zostawieniem chłopców na czas porodu....
 
reklama
A tak żeby rozweselić ostatnio stwierdziłam że dobrze że rodzę zimą bo chyba wymalować paznokci od nóg już bym nie dała rady ;-)
Jeszcze dobrze że jestem w stanie nogi wydepilować, ale jeszcze miesiąc... I przynajmniej cieplej w nogi będzie....:-D
 
Kaczuszka ja pierwsze dziecko rodziłam 30 lipca. Ciąża latem to koszmar. Dla porównania teraz chciałam zimą i będę miała sam środek zimy.
Ja jeszcze tydzień temu ogoliłam się tam pośrodku, ale teraz juz bym miała z tym mały problem, bo już ledwo widać :-D
 
AKuku to razem w ciąży chodziłyśmy. Termin miałam na 5 sierpnia, ale Alan się pospieszył

A kiedy można po raz pierwszy wyjść zimą z maluchem. 2 pierwsze tygodnie sobie odpuszczę, bo ja i po SN ledwo jeszcze chodziłam
 
Marika ja mialam termin na 12 lipca heeh..

Viki urodzony w lutym I my mielismy ogrod wiec juz w jak mial 2 dni to byl na dworzu.. w wozku ciplo ubrany. Qle u nas wtedy bylo -3 moze.. bo snieg byl. A tak to u nas na plusie nawet w zime.
Ale tu zalecaja od malenkosci wychodzic na dwor I przyzwyczajac malucha. Jednak kazdy robi inaczej. Ogolnie mi dzieci mala choruja..jedyne to alergie I astma...
Wiec ja pewnie teraz tez bede szybko wychodzic na spacery jak tylko bede sie dobrze czula.
Maluszek w gondoli ma cieplutko jest okryty kazdej strony , cieplo ubrany l nawet wiatr mu nie zawiewa...a samo powietrze nie szkodzi. Wazne zeby takiego malucha nie wyciagac na dworze tylko w domu. Dotykac karczek czy nie jest zimny. Raczki stopy nos policzki maja prawo byc chlodne.
Ale ja pewnie przy -20 bym wyszla doslownie na chwilke albo wcale.
 
Marika ja rodziłam w listopadzie i kazali mi werandowac przez 2 tygodnie a pozniej juz na chwile wychodzic, chyba ze byloby zbyt zimno ale teraz juz nie pamietam o jaka temp chodzilo, ale to wszystko mowia w szpitalu............................ FIFKA u ciebie wszystko dobrze?
 
AKuku właśnie mi mały w kółko był na antybiotykach i dopiero w 18mscy ktoś wpadł na pomysł, ze to refluks. A bywały i po 2 antybiotyki na miesiąc. No i sobie myślałam, że strach wychodzić bo w kółko choruje, nawet w sierpniu potrafił zachorować i dostać antybiotyk.
Taka alergia, refluks czy astma potrafi mylić i jest trudna do zdiagnozowania i tyle czasu dzieciaczki chorują i są szprycowane antybiotykami . Wystarczy raz wylądować w szpitalu a później bać się nawet wyjść z domu, albo żeby ktoś odwiedzał
 
reklama
Fifka mam nadzieje,ze na wszelki wypadek wybralas sie na IP. Trzymam kciuki.

Ja rodzilam Natasia 20 pazdziernika (jutro mój "dorosły" syn obchodzi wlasnie 5 ur:)) od 10 doby werandowany 3 razy i potem na dwor, ale fakt wtedy listopad piekny był jak szlismy na pierwszy spacer chyba 2.01 jak dobrze pamietam a ja w samej bluzie:) Teraz podobnie bedzie w kwestii werandowania, na spacery jak nie bedzie po ,-15 tez bede latac caly czas. Ja tez jestem za hartowaniem dzieci :)
 
Do góry