Ja ostatnie dwa dni miałam w rozjazdach i powiem Wam, że jak wróciłam to normalnie musiałam się położyć, bo jakoś tak brzuch mnie pobolewał :-(, zastanawiałam się nad nospą,( jeszcze nie brałam) ale po odpoczynku przeszło. Coraz częściej czuje, że nie jestem już taka pełna sił i wigoru:-(
Mój mały ostatnio tak kopie, że szok, w poniedziałek patrzę sobie na brzuch i poczułam i zobaczyłam coś bardzo dziwnego, synek normalnie jakby koziołka zrobił, cały brzuch się podniósł, a w środku takie dziwne uczucie, aż się przestraszyłam, a potem dalej sobie kopał, więc niezły akrobata z niego.
U mnie na całą przychodnie jedyną w miasteczku na całą minę jest jedna położna, ale to koleżanka moich starszych sióstr, więc luz, ale dla wszystkich jest bardzo miła, przyjeżdża z 3-4 razy, ale w razie potrzeby to niby i z 6 razy powinna być, u mojej szwagierki to chyba z 10 razy była, tylko, że ona to synowa lekarza z tej przychodni, więc inna sprawa,
Co do pakowania torby to ja mam na razie tylko szlafrok i kapcie i to mi mąż kupił
, a i od szwagierki mam zabrać majtki poporodowe, bo jej dużo zostało. Tak za miesiąc chciałabym mieć spakowaną. Jak czytałam w poradnikach to tak na miesiąc przed porodem trzeba mieć, ale rozumiem te dziewczyny, które wiedzą, że mogą wcześniej wylądować w szpitalu, że już są gotowe.
fifka,vinga, sylka ja też po pedagogice przedszkolnej i wczesnoszkolnej, teraz jeszcze robię podyplomowe z terapii pedagogicznej, akurat w grudniu kończę trzeci semestr, ale gorzej z obroną pracy będzie, bo ma być przełom stycznia/lutego . Ja też mogę dołączyć do otwierających przedszkole.
A w poniedziałek byłam zawieźć L4 do mojego przedszkola, jej dzieci mówiły, że się stęskniły, przybiegały przytulały się, pytały się czy urosły od 1 września się nie widzieliśmy
miłe to było.
inomama mój synuś tyle ważył w 25t4d, a Ty jakoś chyba podobnie jesteś, ja mam na 21 stycznia termin. Podobne te wagi aż nie mają takiego wielkiego znaczenia teraz, później to bardziej określa jak duża dzidzia może się urodzić.
Trochę dziś egoistycznie o sobie, nie ogarniam odpisać wszystkim, zdrówka dla wszystkich i dobrych humorków!