reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Milusia współczuję kochana przeżyć. No i zdrówka dla Kubusia w przede wszystkim*. Trzymaj się tam jakoś i mimo wszystko uważaj na siebie. Koniecznie dawaj nam znać co i jak <ściskam> .

Sylka zdrówka dla Dawidka dużo*

Kurcze biedne dzieciaki tak chorują:-(

Inomama Ty to jesteś kochana agentka pierwsza klasa:-D, uśmiałam się z tym bałwanem. I wyobraziłam sobie jak Laurka będzie miała bał przebierańców to będzie chodzić biedna z kartką na głowie:-D np księżniczka:-D. Wybacz żarty kochana, ale poprawiłaś mi humor i ryję się do tej pory.

Bandyta super ten woreczek. Masz talent kochana:tak:

Tamtusia super, że randewu udane:tak:

U mnie w porzo. Jutro biorę wolne i jadę na szał zakupowy, ależ się cieszę:-D. Obkupię moje księżniczki :-D

Miłego weekendu wszystkim jakby już nie udało mi się zajrzeć;-).
 
reklama
Milusia, współczuję ci bardzo i twojemu synkowi! Oby teraz już szło ku dobremu, dobrze, że chociaż masz wreszcie prawidłową diagnozę. Tylko dbaj o siebie i o maluszka, żebyś i ty czegoś nie złapała.3majcie się ciepło!
 
Milusia - dużo zdrowka dla synka !!

Anbas - kurcze wspolczuje mnie przekrecenie z boku na bok wywoluje mdlosci i bol ale nie tak przeogromniasty zeby strzelało łoj łoj tak nie strasznie wspolczuje ... Duzo odpoczywaj
 
Ja sie chyba zalamie :( Juz mi brakuje pomalu sily na toi wszystko :( Tydzien temu bylam na kontroli moczu po anybiotykach...I babka mi powiedziala ze na pasku wychodzi ze jest ok ale ze wysle jeszcze to do labu zeby potwierdzili.... I kur....wlasnie dostalam telefon ze dalej jest ta bakteria I ze powinnam dalej antybiotyk brac :(
Ja sie chyba zalamie...ilez mozna brac tych antybiotykow:( Ja wiem ze lepszy antybiotyk niz nie leczona infekcja ale to juz 4 bedzie przez ostatnie 3 miesiace :(
Wyc mi sie chce :(
 
milusia jej trzymaj się Kochana jakoś! Dużo zdrówka dla Kubusia, dobrze, że trafiliście w końcu na kompetentnego lekarza! No i faktycznie dobrze się złożyło, że mąż urlop ma i może Cię trochę odciążyć!

anbas ałć, biedna Ty z tym pęcherzem :-(!
 
Ja intensywnie od rana próbuję dowiedzieć się czegoś o tych plastrach. Też pracuję przed kompem po 8 godzin i jak wracam do domu to już w pół zgięta..... :-(

Obdzwoniłam trochę miejsc w Warszawie. Sa prywatne kliniki fizjoter. ale koszt za samą wizytę w granicach 100zł a zmienia się je co tydzień jakoś. W przychodniach NFZ nie zawsze jest taki specjalista.

Jeśli zdąże podjadę na Bitwy Warszawskiej bo podobno tam za 30 zł przyklejają ten plaster. I dam znać czy pomaga jakoś.
Dla zainteresowanych to nazywa się kinesiology tape- ale dzwoniąć do przychodni lepiej powiedzieć że chodzi o plastry dla ciężarnych na ból pleców :)
 
boze milusia biedny kubus ;( zdrowia dla niego zeby wkoncu dali mu taki antybiotyk co go wyleczy na maxa ;( biedactwo male ;******;( sylka wspolczuje i zdrowka równiez dla dawidka ;( jejku co za cholerstwo panuje ;( :* bandytka masz talent nei ma co slicznie ci to wyszlo ;)! naprawde gródnioweczko nasza hhaha ;D to wygon go na te grzybki ja to teraz mam mazenia senne o grzybkach w occie juz 40 sloiczkow zrobione :D i caly kosz ususzonych teraz bedziemy tez troche mrozic na obiady ;D i zdrowia dla wszysktich naszych styczniowych mam wspolcuzje wam tych kregoslupów cos o tym wiem ;OO ;( mam nadzieje ze przy porodzie nei bede miala bóli krzyzowych bo tesciowa mowi ze to masakra chyba wole zwykle skurcze ;O
 
Anbas - kurde co z tą bakteria ?? Albo moze co z tym antybiotykiem no tydzien dwa brac ale tyle ?? Kurde cosz to za świnstwo juz rece opadaja :baffled:
 
Anbas się kurcze przyczepiła ta bakteria,nooo.Dobrze,że zadzwonili i zaczniesz szybko leczenie,wiem że nerwy biora takie leczenie się antybiotykami itp,ale nie leczenie jest gorsze i ta nieświadomość.Także kciuki ,żebys sie wrezcie pozbyla tego świnstwa.

Kurcze na tym etapie ciąży jak widać,każda prawie zmaga się już z jakimiś dolegliwościami itp jak nie urok to....
Żebyśmy wszystkie wyszly z tych wirusów,grzybków,bakterii a nasze pociechy niech zdrowo rosną.
 
reklama
Emily no chyba mam miec niespodzianke, ale mowie nastawiam sie na chlopca, choc w glebi serca caly czas pragne chce corcie i nic na to nie poradze... glowa swoje , serce swoje... aaa najgorsze ze jak glaska. ! Mowie do brzuszka jak do chlopca. A jak wyobrazam sobie nas wychodzacych ze szpitala, czy cokolwiek zwiazane z maluchem to maluszek jest w rozowej sukie usi...i co ja mam z tym zrobic?
Ja mialam depresje po Vikim i nie wiedzialam ze to depresja...ale ona byla nalozona kilkoma rzeczami, pewnie to ze wtedy bylam nastawiona na core, to ze mielismy ciezki czas z przeprowadzka itd... ale wyszlam z tego jak pojechalismy na wakacje...3 tyg. Wypoczynku, zwiedzania...
Widzisz a dla mnie te 3 miesiace to jakos malo zostalo, moim zdaniem i sie boje ze sie nie wyrobie...

Inomama haha z tym balwanem, padlam. Co do usg poddalam sie i juz nie mysle. Jescze ok 99 dni i zobacze brzdaca.
Co do pasu poporodowego to ja po Vikim uzywalam gorset z fiszpinami on jest taki odrazu z majtami, wiec nic sie nie rolowalo ani nie wystawalo u gory czy na dole. Dodatkowo mam jeszce taki tez na fiszbinach ale bez majtek i wlasnie z tego to zawsze cos wychodzilo mi ale ja mam nadmiar skury niestety...
Pewnie bede uzywac po porodzie, ale u mnie problem z wchlonieciem skury wiec chyba jakas operacja mnie czeka..

Aninetka trzymam kciuki za bezpproblemowe robienie remontu. Mnie w nocy budzi dziec albo siku hehe.

Bandyta slicznie szyjesz. Ojj ja kiedys mialam smykalke do roznych takich rzeczy ale praktyki brak wiec ostatnio nawet dziecku nic narysowac nie potrafie hehe (dodqm ze kiedys malowalam calkiem ladnie, orace na wystawach mialam) hehe

Sylka ojej wspolczuje Ci z ta choroba synka, ale dobrze ze zareagowalas. Duzo zdrowka.

Tamtusia zazdraszczam kina i kolacji.

Posprzatalismy w domku, wspolnie z dziecmi, m zrobil sernika mmmm , u mnie byla kolexanka na kawce, jeszce dzis ide do niej po obiadku ktory mam juz gotowy , wiec luzik...ale oranie nadal czeka na prasowanie hehe.

Dziewczyny juz sie pogodzilam ze na usg nie ide, wiec nie szukam czy jest polaczenie autobusowe itd, bo tam bym musiala jakos dosc nie wiem jak dlaeko to jest... juz nie mysle. Urodzi sie maluszek i wtedy go poznam a teraz bede dalej miec nadzieje na core. Najwazniejsze zeby bylo zdrowe.

Aa dzis Alex do mnie ranoprzyszedl do lozka i mowi : mamusiu jak teraz urodzisz chlopczyka to mozenastepnym razem bedzie dziewczynka... a ja do niego ze juz syneczku nie bede w ciazy bo 3 dzieci juz bede miala , a 4 juz nie...alex..a dla czego ? Dla tego ze trzeba was wychowac i ze utrzymanie duzen rodziny to duze koszta, a alex na to ze mi pomoze sie zajmowac maluchami i ze da pieniazki ze skarbonki...skodziak maly.. powiedzial ze moge miec 4 albo 5 dzieci...hehe

Reszte doczytam pozniej ide nakladac obiad
 
Do góry