reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Załączniki

  • calendar-0-3-b.jpg
    calendar-0-3-b.jpg
    33,8 KB · Wyświetleń: 34
  • calendar-0-3-a.jpg
    calendar-0-3-a.jpg
    24,3 KB · Wyświetleń: 31
reklama
Cleopatra hehe nie nastawiam się ze właśnie tak urodzę, ale po prostu mam świadomość że jest spore prawdopodobieństwo i przeraża mnie jak mało czasu zostało :szok:



Jaguś hehe towarzyskiego masz malucha :-D



Kaha
ja szczepiłam skojarzonymi nawet ze względu na to że jest jedno wkłucie... mniej stresu a i położna mi mówiła ze te szczepienia są "czystsze" i że dzieci rzadziej mają złe samopoczucie - u nas Konrad nigdy nie odchorowywał.



Dona Marika dzięki za rady dzisiaj zrobiłam nasiadówkę z tamtum rosa i jakoś żyje. Popytam jutro gin jak się zabezpieczać przed tymi infekcjami bo to jakiś koszmar...
 
a ja tez juz sie nie moge doczekac boze wiem ze to smieszne i napewno tak nei bedzie ale najlepiej to bym chciala urodzic 27 grudnia w piatek trzy tygodnie przed terminem i w niedziele juz wyjsc do domu , hm taki fajny czas bo po swietach a przed sylwestrem ;D ah ja głupia ;D marzenia hihi ;D a do szczepien to ja nawet nei iwedzialam ze ta szczepionka jest niebezpieczna...ja lusce zawsze wykupywalam tak zeby miala tylko jedno uklucie nei bylo to jakos strasznei duzo pieniedzy ..no i teraz w listopadzie mmamy ostatnie szczepienie a pozneij dopiero w 6 roku zycia takze spokuj mala wyjdzie ze szczepien a maly sie urodzi i w nie wejdzie ;D
 
Fifka ja jeszcze łykam Lacibios Femina jak cos mnie bierze tam na dole. ALe w kółko mnie tam bierze, no i żyję w celibacie, strach pomyśleć co by było, jakby mąż był

A mi strasznie zależy na styczniu. Ja mam urodziny 5 stycznia, i termin mam na 5 stycznia. Bardzo zależy mi na roku 2014, bo jak urodzę w grudniu, to nie dość, ze dziecko pójdzie rok wcześniej do szkoły, toteż będzie musiało w 5 lat już do niej iść :wściekła/y:
Niestety daty porodu nie przewidzimy. Niby z USG mam na 10-12 styczeń, ale co ma wielkość dziecka do całej akcji :baffled:
 
Ja jakoś nie przykuwam uwagi do tych roków... wiem ze w styczniu łatwiej... miałabym dwójkę ze stycznia... ale rodząc w grudniu będzie tylko rok różnicy rocznikowo i fajnie będzie chłopakom tak "rok po roku" chodzić do szkoły itp itd. Ciężko na początku ale zdrugiej strony z czasem różnica się zaciera...



Marika a to można w ciązy brac? Ja się boję brać póki lekarz mi nie zaleci... :baffled:



Blue
ja bym BARDZO chciała urodzić przed albo po świetach... modle się zeby to nie zahaczyło o wigilię...
 
Ostatnia edycja:
A mi bardzo zależy na dacie, nie wyobrażam sobie puszczać 5 letnie dziecko do szkoły:szok:
Fifka no pewnie że można brać LAcibios Femina, nawet w reklamie mówili, to tylko probiotyk ginekologiczny
 
Bluelovi tak jest tylko przy roczniku 2008, czyli roczniku mojego synka. Urodził się 30 lipca, w drugiej połowie roku i ja mam wybór, ale go zostawiam w przedszkolu, będzie chodził do 6 latków. To jest jeden i jedyny rocznik gdzie tak będzie.
Ja urodze w grudniu 2013 to dziecko juz we wrezśniu mając 5 lat pójdzie do szkoły, a jak urodze w stycznu 2014 roku to do szkoły pójdzie mając 6 lat i 9 miesięcy. Różnica jest ogromna
 
Marika zanim nasze dzieci pójdą do szkoły to minie kilka lat... zmienią się partie i ludzie w rządzie.. jest pełno protestów i nie wierzę że to się nie zmieni do tego czasu...

Poza tym szkoła to już nie takie zło.. 6 latki nie siedzą w ławkach po nie wiadomo ile... przynajmniej w szkole którą ja znam... to taka zerówka tylko że w nieco innej placówce...


Zresztą, maluchy same zdecydują co chcą robić :tak: Ja Adriana powitam z otwartymi ramionami nie ważne czy w grudniu czy w styczniu! Byle tylko mi w święta nie wyskoczył...



Aaaa wczoraj poprosiłam przyjaciółkę żeby była chrzestną Adriana :-) ale się ucieszyła! Za dwa tygodnie wraca z Niemiec, ależ dawno jej nie widziałam!
 
reklama
No i mozna powiedziec ze powrocilam :(

musze odlezec na maksa wszystkie przeboje grane w PL .... Mega trudny wyjazd od rodzicow tony lez wylalam ach juz mnie chwyta bo mam wszystko przed oczami ... Nie bylam swiadomoze tego ze tak bedzie mi ciezko wyjechac .... No ale jestem z wyjazdu zadowolona... Oficjalnie mam meza, i Mikołajek ma juz chyba wszystko .... Chyba bo zabraklo nam jakies 3 dni na dokupienie i sprawdzenie wszystkiego .... Czas gonił jak opetany.....
Ciezki rok przed nami ale za to obfitujacy w milosc i radosc i to mnie napelnia nadzieja i sila zeby tu byc bo bym juz z deprecha nie poradzila sobie....
wczoraj cal dzien lezalam dzisiaj tez owszem nie omieszkam i pomalutku bede sie brala za pranie ciuszkow, pokoik pomalowac trzeba itd...

Mam nadzieje ze u was kochane wsyzstko dobrze i z malszkami oczywiscie tez... !! :)


Milego dnia :)
 
Do góry