Anisen, ja też myślę, że moja mała wcześniej wyjdzie, nie wiem, skąd, ale mam takie przeczucie... W ogóle sporo osób mi już mówiło, że sporo dziewczynek, przeciwnie do chłopców, rodzi się przed planowanym terminem, chociaż ja nigdy o tym nie słyszałam. Ale tak sobie wydumałam, że jakby Lenka miała wcześniej się urodzić, to bym chciała 1 stycznia, bo to rocznica urodzin mojej Mamy, chociaż najbardziej mi zależy, żeby się nie urodziła za wcześnie, tylko tak chociaż mniej więcej o czasie.
reklama
anbas
Mamusia Kubusia
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2011
- Postów
- 1 447
Helol kobiety... Ja po tych moich weekendach bez kompa to poprostu nie ogarniam w poniedzialek...Siedze I czytam z ranca zamiast pracowac ;p hihih ale co tam ;p
blue- hehe usmialam sie jak poczytalam o tych zniszczeniach..Znaczy nie z samego faktu ale raczej z tego jak sobie przypomnalam co Kuba nam nawyczynial jak mniejszy byl...I fakt ze zupelnie zapomnialam juz jak to jest bo odpukac ostatnio nic nic...ale pomysly to ona ma!!
diablica- zdrowka dla corci!!! Niech sie juz koncza te chorobska u nas I te infekcje "dolne" I wszystko no!!!
akuku- super zakupki zrobilas!!! Jestes zarabiscie gospodarna I widac ze umiesz pokombinoiwac!!! Super!!!
milusia- loj szkoda troche tego lozeczka, ale co tam Mala bedzie miala pamiatke po braciszku...Szkoda tylko tak jak mowisz ze to az wyryte jest.
salli- no w koncu dajesz znaki zycia. Dobrze ze u ciebie ok
fifka- kurcze z tymi pleckami to mi tez tylko rozciaganie skory przychodzi do glowy, ale moze faktycznie proby watrobowe warto zrobic. A co do sprzatania I wicia gniazdeczka...to u mnie podobnie W weekend sie w koncu doprosilam meza zeby poskladal komode ktora kupilismy w ikei 2 tyg temu!!! Tak sobie boroka lezala w sypialni oarta o nasze lozko I tylko zawadzala a mnie szlag trafial jasny jak sie potykalam ;p
pustiszi- witaj w domku w koncu!!!! Odpocznij sobie troche I szybko tu do nas wracaj bo tesknilo mi sie za Toba !!!! A na tekst z partnerem to sie niezle usmialam
jagus- no to szalenstwo zakupowe czas zaczac!!!!! Super W takim razie udanych lowow
Ja nadal przezywam fakt bycia "niedobra mama" wg mojego Kuby. Kurcze normalnie jakby mi noz w serce wbijal za kazdym razem kiedy mowi ze nie chce z mama isc bo jest nie fajna albo ze im przeszkadzam kiedy sie bawia I mam sobie isc Az mi sie zly zbieraja Maz mu naokraglo tlumaczy ze ma tak nie mowic mamusi bo mama go bardzo kocha itd...A ja nie mam sily nawet slowa wykrztusic bo mi od razu klucha w gardle sie robi
Mam nadzieje ze to tylko taka "faza" ale przykre to srasznie dla mnie jest...
blue- hehe usmialam sie jak poczytalam o tych zniszczeniach..Znaczy nie z samego faktu ale raczej z tego jak sobie przypomnalam co Kuba nam nawyczynial jak mniejszy byl...I fakt ze zupelnie zapomnialam juz jak to jest bo odpukac ostatnio nic nic...ale pomysly to ona ma!!
diablica- zdrowka dla corci!!! Niech sie juz koncza te chorobska u nas I te infekcje "dolne" I wszystko no!!!
akuku- super zakupki zrobilas!!! Jestes zarabiscie gospodarna I widac ze umiesz pokombinoiwac!!! Super!!!
milusia- loj szkoda troche tego lozeczka, ale co tam Mala bedzie miala pamiatke po braciszku...Szkoda tylko tak jak mowisz ze to az wyryte jest.
salli- no w koncu dajesz znaki zycia. Dobrze ze u ciebie ok
fifka- kurcze z tymi pleckami to mi tez tylko rozciaganie skory przychodzi do glowy, ale moze faktycznie proby watrobowe warto zrobic. A co do sprzatania I wicia gniazdeczka...to u mnie podobnie W weekend sie w koncu doprosilam meza zeby poskladal komode ktora kupilismy w ikei 2 tyg temu!!! Tak sobie boroka lezala w sypialni oarta o nasze lozko I tylko zawadzala a mnie szlag trafial jasny jak sie potykalam ;p
pustiszi- witaj w domku w koncu!!!! Odpocznij sobie troche I szybko tu do nas wracaj bo tesknilo mi sie za Toba !!!! A na tekst z partnerem to sie niezle usmialam
jagus- no to szalenstwo zakupowe czas zaczac!!!!! Super W takim razie udanych lowow
Ja nadal przezywam fakt bycia "niedobra mama" wg mojego Kuby. Kurcze normalnie jakby mi noz w serce wbijal za kazdym razem kiedy mowi ze nie chce z mama isc bo jest nie fajna albo ze im przeszkadzam kiedy sie bawia I mam sobie isc Az mi sie zly zbieraja Maz mu naokraglo tlumaczy ze ma tak nie mowic mamusi bo mama go bardzo kocha itd...A ja nie mam sily nawet slowa wykrztusic bo mi od razu klucha w gardle sie robi
Mam nadzieje ze to tylko taka "faza" ale przykre to srasznie dla mnie jest...
Akuku
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2009
- Postów
- 11 053
Anbas, uwielbiam kombinowac , szukac przecen itd... w zeszlym roku prezenty swiateczne dla dzieci mialam za free a duzo dostali hehe... ja ogolnie duzo rzeczy kupuje wlasnie taniej. Moj m mowi ze sie napalam, ale ja wlasnie korzystam wtedy kiedy duzo zaoszczedzam.
Aaa nie pisalam wczoraj ze na rynku kupilam inna karuzelke na lozeczko uzywana za 5 f z tiny love, kolor brzoskwiniowy i jest sliczna, z melodyjkami mozarta itd. Wiec ta z fisher price oddam dzis do sklepu, wiec ok 40 f wraca na konto...a ja zbieram na usg tym sposobem hehe, przy czym licze czy starczy mi na wozek i inne zeczy..hehe wiec to usg jeszce pewne nie jest.
A co do fazy na tate, to wiesz ja bym wziela malego na rozmowe i probowala tlumaczyc ze jemu tez by nie bylo milo jak tak bys do niego mowila, ze bardzo go kochasz i ze Ci smutno. Mozesz tez usiasc i zaczac robic cos ciekawego, albo zapros go do wspolnego robienia ciastek itd... postarajcie sie robic tak zeby maly robil rozne rzeczy z toba i rozne z tata, ale tez duzo robcie wspolnie.
Moje maluchy na razie to tylko jak np. Im czegos zabronie mowia ze mnie nie luba, ale ja wtedy siadam i tlumacze np. Syneczku jak ty zrobisz cos co mnie rozzlosci, to jestem na ciebie zla za ta konkretna rzecz, np. Jak wylejesz sok ale nawet jak jestem zla to baaardzo Cie kocham. Nie mozna kogos kochac jak jest fajnie a nie kochac jak jest zle. Kochasz mamusie jak np. Kupuje Ci lody? Tak kocham... no wlasnie to teraz tez mnie kochasz ale jestes na mnie zly ...itd ..
Ja jeszcze probowalabym wdrazyc wspolne zabawy, np. Granie w gry (u nas chinczyk) wspolne rysowanie, albo kupic farbki do malowania twarzy i np. Ty malujesz synkowi na buzi cos, nie musi to byc zwierzach, moga to byc krztalty jakies, maly Tobie a wy wspolnie tate...tak zeby zobaczyl ze wspolne zabawy tez sa fajne. Nie chowaj sie w kont i nie smuc. Moje dzieci nawet odkurzac lubia , czy kurze z pulek wycierac, duzo chwal.
Bedzie dobrze zobaczysz..
A teraz dla smiechu sytuacja z dzisiaj 5 rano Viki przychodzi do nas do lozka, lezy nie spi...wierci sie...po 6 wstal do toalety ale drzwi na klatce stukaly wiec biegusiem wrocil ze sie boi i poszlam z nim... w wc kolejka, Viki , ja i m... m mowi zmykaj do lozeczka, a na to Viki ja nie kopie mamy, na to ja dobrze idz do nas do lozka, tatus potwierdzil..Viki pobiegl do nas do sypialni, ja wracam a Viki zabral swojego misia i mowi MAMO IDE DO SIEBIE DO LOZKA BO TY SMIERDZISZ... ale mi dziecko dowalilo, nie wiem co poczul ale ze smiechu zasnac nie moglam haha aa i zeby nie bylo u nas wody pod dostatkiem. Heheeh
Viki wstal o 8 , Alex wczesniej, m wstal do nich a ja spala...do prawie 11 ..szok ale maluch mnie tak kopie w nocy i wieczorami, rano tez kopal o tej 6 wiec spac sie nie da nooo.
A co do porodu, to ja bym chciala w styczniu, ale jak urodzi sie w grudniu to tez ok byle po swietach, bo przed to chyba za wczesnie (termin mam na 17.01) a studniowka to jak 100 dni do porodu ?? Czyli za 2 dni..woow
jesli chodzi o szkole to w uk mam wybor dac dziecko jak ma 4, 5 roku lub 5, 5 roku jesli urodzi sie medzy grudniem a lutym. Wiec taki wybor mam orzy Vikim i przy malenstwie. Ale na 99 % Vikiego dam do szkoly jak bedzie mial 4, 5 roku bo maja fajne zajecia, ucza sie przez zabawe w lawkach nie siedza, tylko grupowo cos robia.
Milego dnia
Aaa nie pisalam wczoraj ze na rynku kupilam inna karuzelke na lozeczko uzywana za 5 f z tiny love, kolor brzoskwiniowy i jest sliczna, z melodyjkami mozarta itd. Wiec ta z fisher price oddam dzis do sklepu, wiec ok 40 f wraca na konto...a ja zbieram na usg tym sposobem hehe, przy czym licze czy starczy mi na wozek i inne zeczy..hehe wiec to usg jeszce pewne nie jest.
A co do fazy na tate, to wiesz ja bym wziela malego na rozmowe i probowala tlumaczyc ze jemu tez by nie bylo milo jak tak bys do niego mowila, ze bardzo go kochasz i ze Ci smutno. Mozesz tez usiasc i zaczac robic cos ciekawego, albo zapros go do wspolnego robienia ciastek itd... postarajcie sie robic tak zeby maly robil rozne rzeczy z toba i rozne z tata, ale tez duzo robcie wspolnie.
Moje maluchy na razie to tylko jak np. Im czegos zabronie mowia ze mnie nie luba, ale ja wtedy siadam i tlumacze np. Syneczku jak ty zrobisz cos co mnie rozzlosci, to jestem na ciebie zla za ta konkretna rzecz, np. Jak wylejesz sok ale nawet jak jestem zla to baaardzo Cie kocham. Nie mozna kogos kochac jak jest fajnie a nie kochac jak jest zle. Kochasz mamusie jak np. Kupuje Ci lody? Tak kocham... no wlasnie to teraz tez mnie kochasz ale jestes na mnie zly ...itd ..
Ja jeszcze probowalabym wdrazyc wspolne zabawy, np. Granie w gry (u nas chinczyk) wspolne rysowanie, albo kupic farbki do malowania twarzy i np. Ty malujesz synkowi na buzi cos, nie musi to byc zwierzach, moga to byc krztalty jakies, maly Tobie a wy wspolnie tate...tak zeby zobaczyl ze wspolne zabawy tez sa fajne. Nie chowaj sie w kont i nie smuc. Moje dzieci nawet odkurzac lubia , czy kurze z pulek wycierac, duzo chwal.
Bedzie dobrze zobaczysz..
A teraz dla smiechu sytuacja z dzisiaj 5 rano Viki przychodzi do nas do lozka, lezy nie spi...wierci sie...po 6 wstal do toalety ale drzwi na klatce stukaly wiec biegusiem wrocil ze sie boi i poszlam z nim... w wc kolejka, Viki , ja i m... m mowi zmykaj do lozeczka, a na to Viki ja nie kopie mamy, na to ja dobrze idz do nas do lozka, tatus potwierdzil..Viki pobiegl do nas do sypialni, ja wracam a Viki zabral swojego misia i mowi MAMO IDE DO SIEBIE DO LOZKA BO TY SMIERDZISZ... ale mi dziecko dowalilo, nie wiem co poczul ale ze smiechu zasnac nie moglam haha aa i zeby nie bylo u nas wody pod dostatkiem. Heheeh
Viki wstal o 8 , Alex wczesniej, m wstal do nich a ja spala...do prawie 11 ..szok ale maluch mnie tak kopie w nocy i wieczorami, rano tez kopal o tej 6 wiec spac sie nie da nooo.
A co do porodu, to ja bym chciala w styczniu, ale jak urodzi sie w grudniu to tez ok byle po swietach, bo przed to chyba za wczesnie (termin mam na 17.01) a studniowka to jak 100 dni do porodu ?? Czyli za 2 dni..woow
jesli chodzi o szkole to w uk mam wybor dac dziecko jak ma 4, 5 roku lub 5, 5 roku jesli urodzi sie medzy grudniem a lutym. Wiec taki wybor mam orzy Vikim i przy malenstwie. Ale na 99 % Vikiego dam do szkoly jak bedzie mial 4, 5 roku bo maja fajne zajecia, ucza sie przez zabawe w lawkach nie siedza, tylko grupowo cos robia.
Milego dnia
Ostatnia edycja:
Pustiszi super, że już jesteś - ale wiem jak pożegnanie z rodzicami może boleć, dłuuugo to przerabiałam
Jeszcze raz najlepsze życzenia:-)
Inomama ale się uśmiałam Świetny plan, oby żaden punkt nie nawalił
A odnośnie wizyty rodzinki to też się bardzo cieszę - z moimi rodzicami widujemy się teraz średnio raz na miesiąc więc przedawkować raczej się nie uda, a teść trochę jakby tu już mieszkał więc jakoś mi nie przeszkadza że często do nas wpada;-) Zobaczymy czy mi się nie odwidzi jak już z nami zamieszka bo docelowo po wykończeniu domu taki jest plan...
Anbas kochana, wyobrażam sobie, jak musi Ci być przykro... Mam nadzieję, że Kuba szybko wyrośnie z tego etapu
Akuku Viki jest udany, hasło super
Odnośnie tego terminu porodu to ja z kolei mam wrażenie że mojej małej będzie na tyle dobrze w brzuszku że nie będzie się jej spieszyło Zobaczymy w styczniu, ale jakoś tak czuję;-)
Dobra, zmykam robić sałatkę do słoików i myślę że na tym już na pewno zakończę swoją słoikową działalność w tym roku;-) A potem pogrzebię sobie na allegro za duperelkami dla bobasa;-) Jutro może uda się obejrzeć "na żywo" jakieś wózeczki a potem zobaczymy na allegro za ile można jakieś cacko kupić;-)
Jeszcze raz najlepsze życzenia:-)
Inomama ale się uśmiałam Świetny plan, oby żaden punkt nie nawalił
A odnośnie wizyty rodzinki to też się bardzo cieszę - z moimi rodzicami widujemy się teraz średnio raz na miesiąc więc przedawkować raczej się nie uda, a teść trochę jakby tu już mieszkał więc jakoś mi nie przeszkadza że często do nas wpada;-) Zobaczymy czy mi się nie odwidzi jak już z nami zamieszka bo docelowo po wykończeniu domu taki jest plan...
Anbas kochana, wyobrażam sobie, jak musi Ci być przykro... Mam nadzieję, że Kuba szybko wyrośnie z tego etapu
Akuku Viki jest udany, hasło super
Odnośnie tego terminu porodu to ja z kolei mam wrażenie że mojej małej będzie na tyle dobrze w brzuszku że nie będzie się jej spieszyło Zobaczymy w styczniu, ale jakoś tak czuję;-)
Dobra, zmykam robić sałatkę do słoików i myślę że na tym już na pewno zakończę swoją słoikową działalność w tym roku;-) A potem pogrzebię sobie na allegro za duperelkami dla bobasa;-) Jutro może uda się obejrzeć "na żywo" jakieś wózeczki a potem zobaczymy na allegro za ile można jakieś cacko kupić;-)
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Pustiszi wsiego dobrego kochana!! :*******
Dona podpisuję się pod tym co napisałaś! Mnie to co prawda przerażało ale teraz sama tak sobie mówię... po co myśleć na zaś na temat czegoś na co wpływu nie mam... Nie mały pierwszy i ostatni... da sobie radę!
Inomama hahaha kombinatorka!
Milusia róznie jest.... warto jest pomyśleć ale nie należy nastawiać się na najgorsze.... nie wiemy co będzie i dlaczego niby ma się to wydarzyć akurat u was... nie mówię ze nie może, ale nikt tego nie wie...
Antinetka ja słyszałam odwrotnie że to dziewczynki po terminie się rodzą częściej. Nawet mam przykład u nas... ja 2 tygodnie po terminie mój brat 2 tygodnie przed... mój synek 3 tygodnie przed... u znajomej córa 2 tygodnie po... i mogę tak wymieniać i wymieniać. U nas to się sprawdzało.
Anbas to tylko dziecko.... ale wiesz ja też zauważam ze Konrad coraz bardziej do taty lgnie... to taki okres buntu... myślę ze nie chce zrobić ci przykrości... po prostu nie rozumie...
Akuku hahaha udany maluch... zresztą dwójkę masz udaną! Uwielbiam o was czytać
Jaguś to kciuki za miłe oglądanie i "przymierzanie się" do zakupu!
My nie liczyliśmy... bo jak się człowiek stara kilka miesięcy... zaczyna leczenie itp to już mu obojętne byle tylko mieć to maleństwo Jak się okazało ze termin z okresu mam na 2-3 stycznia to już wiedziałam ze w moim przypadku grudzień na bank nas powita. Ale nie martwię się tym Liczę też że Adrian mając starszego barta będzie go małpował - tak jak Konrad małpuję mnie... - i szybciej będzie się uczył ;-)
A ja dzisiaj mam jakąś zachciankę na kiszkę ziemniaczaną z mlekiem... mąż już pojechał do sklepu Kochany jest :*
Dona podpisuję się pod tym co napisałaś! Mnie to co prawda przerażało ale teraz sama tak sobie mówię... po co myśleć na zaś na temat czegoś na co wpływu nie mam... Nie mały pierwszy i ostatni... da sobie radę!
Inomama hahaha kombinatorka!
Milusia róznie jest.... warto jest pomyśleć ale nie należy nastawiać się na najgorsze.... nie wiemy co będzie i dlaczego niby ma się to wydarzyć akurat u was... nie mówię ze nie może, ale nikt tego nie wie...
Antinetka ja słyszałam odwrotnie że to dziewczynki po terminie się rodzą częściej. Nawet mam przykład u nas... ja 2 tygodnie po terminie mój brat 2 tygodnie przed... mój synek 3 tygodnie przed... u znajomej córa 2 tygodnie po... i mogę tak wymieniać i wymieniać. U nas to się sprawdzało.
Anbas to tylko dziecko.... ale wiesz ja też zauważam ze Konrad coraz bardziej do taty lgnie... to taki okres buntu... myślę ze nie chce zrobić ci przykrości... po prostu nie rozumie...
Akuku hahaha udany maluch... zresztą dwójkę masz udaną! Uwielbiam o was czytać
Jaguś to kciuki za miłe oglądanie i "przymierzanie się" do zakupu!
My nie liczyliśmy... bo jak się człowiek stara kilka miesięcy... zaczyna leczenie itp to już mu obojętne byle tylko mieć to maleństwo Jak się okazało ze termin z okresu mam na 2-3 stycznia to już wiedziałam ze w moim przypadku grudzień na bank nas powita. Ale nie martwię się tym Liczę też że Adrian mając starszego barta będzie go małpował - tak jak Konrad małpuję mnie... - i szybciej będzie się uczył ;-)
A ja dzisiaj mam jakąś zachciankę na kiszkę ziemniaczaną z mlekiem... mąż już pojechał do sklepu Kochany jest :*
milusia21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2011
- Postów
- 2 055
Fifka własnie dlatego że nie wiadomo co będzie ja z tych przezornych zawsze ubezpieczonych w życiu może być róznie i mam tego świadomość,bliźniaki też wymagały pobytu na intensywnej terapii,więc już jestem uprzedzona i wolę zeby poleżało dziecko dobe niepotrzebnie niż dobe za mało...Oczywiście moja córcia urodzi się zdrowiutka i nawet nie śni mi się że będzie inaczej,ale zawsze lubię mieć jakieś wyjście w razie czego
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Milusia ja to rozumiem bo Konrada miałam rodzić u Arciszewskich ale po moich problemach szybko zrezygnowałam... tak jak piszesz bałam się że jeśli cośbedzie to tam nie mają sprzętów... i najważniejsze było dla mnie dobro malucha... a ja? Dam sobie radę. Ale poradzę ci coś. Poszukaj namiarów na położne pracujące w szpitalu. Czasami warto "wykupić" sobie opieke położnej bo wtedy jest i dla ciebie i dla malucha lepiej w szpitalu państwowym. Ja rodziłam troszkę po znajomości - Położną była babcia chłopa którego moja teściowa pilnuję. Zajeła się mną super i teraz też przyjdę z "czekoladą" prosić ją o opiekę.
dona_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2013
- Postów
- 1 598
inomama ale z ciebie spryciulka jest, biedny kajcisław, oby mu tylko w tym pośpiechu wyrwala mleczaka a nie stalego - taki żarcik
pustiszi ty sie przyzwyczajaj do slowa "mąż"
anbas dzieci maja takie etapy w swoim zyciu, moja cora tak do mnie strasznie lgnela a tatus byl beeeee a teraz razem sobie spaceruja, jezdzi z nim autem i to nawet w dalsze trasy. wiec nie martw sie to minie, chociaz wiem ze moze byc przykre
wracajac jeszcze do tematu urodzen dzieci w pozniejszych miesiacach. dziewczyny moja cora jest z konca listopada a ani fizycznie, ani intelektualnie (wrecz poweidzialabym ze jest bystra i szybko łapie), manualnie (bardzo sprawna) nie odstaje od innych dzieci z przedszkola, a znajomy widzac prace z calej grupy powiedizla ze oliwki praca byla wrecz najbardziej dokladnie i starannie zrobiona. tak ze nie martwie cie na zapas
pustiszi ty sie przyzwyczajaj do slowa "mąż"
anbas dzieci maja takie etapy w swoim zyciu, moja cora tak do mnie strasznie lgnela a tatus byl beeeee a teraz razem sobie spaceruja, jezdzi z nim autem i to nawet w dalsze trasy. wiec nie martw sie to minie, chociaz wiem ze moze byc przykre
wracajac jeszcze do tematu urodzen dzieci w pozniejszych miesiacach. dziewczyny moja cora jest z konca listopada a ani fizycznie, ani intelektualnie (wrecz poweidzialabym ze jest bystra i szybko łapie), manualnie (bardzo sprawna) nie odstaje od innych dzieci z przedszkola, a znajomy widzac prace z calej grupy powiedizla ze oliwki praca byla wrecz najbardziej dokladnie i starannie zrobiona. tak ze nie martwie cie na zapas
P
Pustiszi
Gość
Dziekuje
A ja sobie obliczylam na kalkulatorku ze za niecaly tydzien mamy "3 level" uciekly mi dwa tygodnie i tak patrze ze to juz 27 tc
troche polatalam posprzatalam i padlam mały sie nabzdyczył i kaze polezec teraz kopie miejscowke sobie robi większa
Ciesze sie ze mam juz wiecej czasu sobie leze pisze do Was czytam Was eeeh lubie to !!
A ja sobie obliczylam na kalkulatorku ze za niecaly tydzien mamy "3 level" uciekly mi dwa tygodnie i tak patrze ze to juz 27 tc
troche polatalam posprzatalam i padlam mały sie nabzdyczył i kaze polezec teraz kopie miejscowke sobie robi większa
Ciesze sie ze mam juz wiecej czasu sobie leze pisze do Was czytam Was eeeh lubie to !!
reklama
_Hope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2013
- Postów
- 925
Hej kochane
Czytam Was od rana i dopiero teraz udało mi się cokolwiek napisać. Ciągle ktoś coś chce.
Inomama uśmiałam się, daj koniecznie znać czy plan się powiódł
Akuku Viki czadowy, nie ma to jak rozbrajająca szczerość dziecka
Pustiszi teraz odpocznij kochana i oczywiście wszystkiego naj
Anbas mnie się też wydaje, że taki etap. Akuku świetnie radzi. Choć wierzę, że to może być dla Ciebie przykre. Mam nadzieję, że się Kubie odmieni.
Czytam Was od rana i dopiero teraz udało mi się cokolwiek napisać. Ciągle ktoś coś chce.
Inomama uśmiałam się, daj koniecznie znać czy plan się powiódł
Akuku Viki czadowy, nie ma to jak rozbrajająca szczerość dziecka
Pustiszi teraz odpocznij kochana i oczywiście wszystkiego naj
Anbas mnie się też wydaje, że taki etap. Akuku świetnie radzi. Choć wierzę, że to może być dla Ciebie przykre. Mam nadzieję, że się Kubie odmieni.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 639
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 188 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 838
Podziel się: