reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

No nic... jutro wypytam gin...Poza tym nic innego nie zauważyłam... mąż zaglądał to mówił że skóra jest leciutko zaróżowiona więc może coś mnie uczuliło? To typowy ból skóry nie mięśni itp.



Inomama
hehe ja też z grzybów wróciłam... byłam pierwszy raz w tym roku i pewnie ostatni bo się boje takiego łażenia mimo że chodziliśmy głównie ścieżką... no ale na wieczorną miseczkę grzybów z cebulą i śmietaną będę miała :-D



Marika
zazdroszczę...mi troszkę brakuję takiej znajomości.... w sensie ze można się spotkać pogadać itp. Mam koleżankę z córką 4 letnią to często się widzimy ale jednak nasze poglądy co do dzieci są tak odmienne że aż razi (ona nie chciała w ogóle dzieci)


Siva
mam nadzieję że u koleżanki się sprawa wyjaśni na korzyść maluszka :-( strasznie to smutne...
 
reklama
byłam taka dumna że bliźniaki nie piszą po ścianach...:szok::eek::errr: do dziś...:baffled:
(w wakacje jak była u babci pomalowana ściana to przecież "dziadek,nie oni":-D i upiekło się im)
 
fifka o ja to ciagle jem osttanio grzyby w occie cisagle kombinuje takei obiady zeby grzyby pasowaly i zjadam pol sloiczka na raz ;O tesciowa sie drze a to chyba moje najlepsze danei w ciazy :OO ale tez bym nei maial sily lazic za duzo sie zmecze i brzuch boli i musze polezec a co to bedzie niedlugo jak ja dopieor 26 ttydzien :OO tak wgl policzylam ze jak nbys urodzila adrianka jak konrada to zostalo ci tylko niecale 10 tygodni ;DDDDD fajnei masz ;D a co do swedzenia to moze ci sie skora tam rozciaga ;(???
 
Blue wszyscy mi to mówią ze to rozciąganie ale tam skóry jest sporo... nawet jestem w stanie się tam uszczypnąć... Zapytam jutro gin. Pewnie mi da na próby wątrobowe bo czasem podobnie objawia się zatrucie ciążowe choć powinno bardziej swędzieć niż piec. Nie to że nie da się tego wytrzymać... nie jest to miłe, ale po prostu wole sprawdzić.


No... zostało jakieś 65 dni do terminu w którym Konrad wyskoczył! :szok: Przeraża mnie jak mało czasu zostało...A co do "'ociężałości" czuję się podobnie... a najgorsze przed nami...


Milusia od pokazują rogi! Mój na razie nie maluję... i oby tak dalej...
 
Dziewczyny ja po raz setny przepraszam, ale nie ogarniam was...
czasu brakuje, staram się codziennie choć jedną stronkę ale wy jak oszalałe produkujecie...
zanim zdążę doczytac i odpisac to jestem sto lat za ,murzynami

tak więc egoistycznie co u mnie, melduje że żyje myślę co u was i bąbli słychać

glukoza przeszła na luziku, co sie wynudzilam to moje ale już po.
we wtotek mam sie zjawić na USG zobaczymy co pani wywróży...

to dziecie spokoju nie daje sale gimnastyczną sobie w macicy zrobiło. Cypis to kulturalnie z jednej strony delikatnie kopał a ten diabeł chyba się rozciąga albo szpagat robi bo potrafi z dwóch stron jednoczesnie dać znać... za to cwaniak/ra taki/a ,że jak przyłożę rękę a nie daj bóg Cypi lub tata to cisza, dziecka nie ma
 
Witam się i ja:)
W końcu mam chwilę by tu coś napisać:)

Salli, uśmiałam się z Twojego m - mój ma tak samo i jak go bobas kopnie to mówi że od razu wyczuł tatusia i ładnie współpracuje a jak kopie mnie a jego nie to mówi że po prostu tak ojca szanuje że wie że to po prostu nie wypada taty kopać;-)
I cieszę się że z wynikami wszystko ok, ja mam zamiar jutro zrobić wszystkie badania w tym glukozę;-)

Fifka, bardzo się cieszę że już wchodzisz w III trymestr - Adrianek jest coraz bezpieczniejszy:-D

Vinguś, serdeczne życzenia dla Natanielka:-)

Siva, mocno trzymam kciuki za koleżankę&&&&&&&&&&&&&&&

inomama, jak Ty mogłaś zbierać grzyby króla! Co on nieborak teraz zrobi? W markecie pieczarki sobie kupi?! Oj nieładnie:no:;-)

Haha Olich moja mała też ma zdolności akrobatyczne - szpagat już opanowała, aż strach pomyśleć, czego jeszcze się nauczy;-)


Jej a ja ostatnio cały czas coś, przez cały tydzień szwagier u nas urzędował bo coś z m tworzyli odnośnie wykańczania dołu, wczoraj i szwagier i teść pomagali przy jakichś robotach i jednak trzeba było się nimi też zająć, dodatkowo przyjechała do mnie siostra, zrobiłam małe wielkie sprzątanie więc tym bardziej czasu brak.
A dziś po siostrę przyjechali rodzice, ze strony m też wpadła rodzinka i się zrobiła taka większa od spodziewanej posiadówka:) Ale ogólnie fajnie, przynajmniej było się do kogo odezwać bo normalnie nikogo poza m nie widzę:)
Mama przywiozła mi spore prowianty więc już nie mogę się doczekać by sobie to przepakować, poukładać i w ogóle:-D I jeszcze dostałam reklamówkę zielonych pomidorów więc jutro będę znowu tworzyć sałatki:-D


Moja dzidzia przy rodzince była przez cały dzień tak niesamowicie aktywna że przechodziła samą siebie, aż się za brzuch musiałam trzymać bo nie mogłam małej poskromić;) Będzie chyba bardzo towarzyskim człowieczkiem;-)

A ostatnio m tak mnie ucieszył że szok:laugh2: Aż musiałam się powstrzymywać by trochę powagi zachować;) Mianowicie on pierwszy zagadał że tak mu się wydaje, że moglibyśmy już pomyśleć o wyprawce dla malucha i coś kupować więc oficjalnie ogłaszam że jutro zaczynam sezon zakupowy:-D Na pewno sporo rzeczy tak jak piszecie kupię na allegro u jednego sprzedawcy:) I już wiem że będzie mi to sprawiało co najmniej tyle radochy co Wam:-D Jupi:-D

I we wtorek wybieramy się do szkoły rodzenia - już jestem ciekawa jak to będzie wyglądać, super że okazało się, że idzie to zrobić za darmo:-)
 
Dziewczyny,

poruszałyście ostatnio temat szczepień. Ja chciałabym teraz dogłębniej go poruszyć. A mianowicie lepsze są szczepionki skojarzone czy nie skojarzone?

Które są obowiązkowe?
Na które warto się decydować a na które nie?

Pisałyście też o szczepionce 3w1 (odra, świnka, różyczka) - jest to obowiązkowa szczepionka, a wywołala straszną paranoję, że podobno można mieć po niej autyzm. Nie wiem czy do końca w to wierzyć? Jakie jest wasze zdanie?

Tutaj też mam ciekawy artukuł na tem temat: Zmowa, paranoja czy realne ryzyko groźnych powikłań. Co właściwie czai się za zamieszaniem szczepionkowym? | NaTemat.pl

Czekam na wasze opinie.
 
KAHA ja sie zdecydowałam na trzy w jednym jedynie z tego względu że po pierwszym razie (trzy kłócia) mały strasznie marudził i źle się czuł więc jak mogłam mu tego oszczedzic to druga o trzecia dawka były juz skojarzone. Natomiast nie dawałam i nie zamierzam dawać tych 6w1 czy rotawirusów ospy innych takich.
 
Fifka jak twoi chłopcy pójdą do przedszkola, to też może poznasz jakąś mamę. Jak urodzę w styczniu to nasze dzieciaczki będą razem się uczyły, bo również zapiszemy do tego przedszkola. NA te pieczenie mogłabym polecić Puder w płynie, kupuje się w aptece, natychmiastowa ulga, ale w sumie zapytasz ginka, mi to rodzinne przepisała
Jaguś będzie bardzo towarzyskie dziecko :-D
Kaha ja będę szczepić zwykłymi szczepionkami i tylko obowiązkowymi

Coś mne berze, boli mnie gardło tak bardziej w środku, przy przełykaniu i jak dotykam. Pod tzw jabłkiem Adama, czuje że nic dobrego z tego nie będzie. Nie mam Tamtum Verde w domu. Rutinoscorbin wapno pije od jakiegoś czasu codziennie
 
Ostatnia edycja:
reklama
Fifka widzę że czerpiąc z doświadczenia z Konradem odliczasz dni tak jak z nim. Ja mimo że mamy w ten sam dzień termin to odliczam do terminu i wychodzi 88dni :-). Ale byle do grudnia, a potem niech malec sam decyduje:-D
 
Do góry