Styczeń 2014 :)

[vinga89]

to chyba nie będę ich zakładać, tym bardziej, że brzuch pobolewa.
malinka, mi jest niedobrze zarówno jak jestem głodna, jak i najedzona... mi mdłości przychodzą nagle i nagle odchodzą

była u mnie sąsiadka, ma dziewczynkę miesiąc młodszą od Nata. trochę poplotkowałyśmy cieszę się, że mam taką osobę, bo dzięki niej tak naprawdę do tej pory nie zwariowałam sama w domu.

jak tam Wasze samopoczucie dziś? czy tylko ja jestem tak senna? ;-)

 

[mamBartuli]

witam dziewczyny,

ja tak po cichutku się witam. Wczoraj zrobiłam test i dalej jestem w szoku

 

[vinga89]

mam, witamy na kiedy termin Ci przypada? ;-)

 

[mamBartuli]

wychodzi, że okolice 15, 16. dokładnie tak jak z pierwszym synusiem ale ja jestem taka panikara, że normalnie boję się cieszyć

 

[vinga89]

mam, to tak samo jak ja. w pierwszej ciąży chodziłam i bałam się cieszyć i nie wierzyłam, że zasługuję na takie szczęście. wiem głupia jestem a teraz cieszyć będę się chyba dopiero po usg jak dowiem się że wszystko jest ok.
opowiedz może coś o sobie

 

[Anisen]

[h=5]Moja teściowa dziś zajmowal sie dziećmi. Nigdy wiecej. Wracam dzieci w piżamach. Obiad który od 7 rano gotowałam zepsuty miała ugotować lane kluski do rosołu to ugotowała breję w rosole, rosół do wywalenia, mięso było w sosie tylko podgrzać i ugotować do tego ryż. Mieso przypaliła ( w sosie), ryż rozgotowala i zrobiła dziewciom mizerię z cukini !!! Ogórek był obok!! Więc mam 2 litry brei, mięso z fileta eko spalone śmierdzące, pól kilo rużu w kształcie garnka i 2 cukinie zmarnowane. A potem jeszcze mi podniosła ciśnienie wtrącając sie do budowy domu. O nie do sierpnia o dziecku to ja jej nie powiem ,ba dowie sie jak sie dziecko urodzi !!! żebym sie miała na syberię wynieść[/h]

 

[vinga89]

Anisen, to jak teściowa dożyła do swojego wieku skoro ani dziećmi nie umie się zająć, ani obiadu ugotować? dobre, dobre.

 

[Anisen]

oni zjedli podobno teściowi wszystko jedno bo on smaku nie ma a tesciowa nie chciała sie przynzać że spierniczyła zostawiam to do pokazania męzowi zeby mi nie mówił że jego mama jest perfekcjonistką

 

[michalina_ch]

anisten ha ha ha, to się masz z super teściową moja za to gotuje perfekcyjnie i jak czasem my próbujemy u niej zrobić obiad to nas wygania i gotuje 10 potraw ale za to juz nam kiedyś powiedziała, ze ona dziecmi małymi nie bedzie sie zajmować bo już nie umie... więc na nią nie będę mogła liczyć - tylko na moją mamę
a teściowej nie mow o ciąży, ciekawe kiedy sama się zorientuje

 

[lkasia]

Cześc Dziewczynki...
Ja dzisiaj kolejny dzien w pracy za kókiem....jak jadę i pracuje to jakos tak leci..natomiast dopiero jak wrocę do domu to padam na twarz.......

Zastanawiam sie ciągle czy isc juz od przyszłego tyogodnia na zwolnienie a w czwartek dzwonic do szefowej ze jestem w ciazy i nie mogę jeździć....dzisijesza wizyta u ginki nie potwierdzila ciazy...bo nie bylo jeszcze nic widac...dopiero za tydzien mam przyjsc...i nie wiem czy czekac, czy juz sie urywac z pracy...