reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Dziewczyny ale skrobiecie :)

JA nie mam ostatnio zbyt czasu na forum:no: Mam nadzieje, dzis wieczorem nadrobić . Jakos czasu brak i weny ostatnio , nie wiem co jest!

Pozdrawiam Was.
 
reklama
Justynaj - powodzenia! Trzymam kciuki :)

Ja na dzień dobry miałam małą sprzeczkę z moją miłością, jak zwykle o pierdoły, ale tym razem nie zwalę tego na moje humory ciążowe o nie! Ja miałam rację, a M już chyba też zrozumiał, że moja jest racja ;P I jest najmojsza.

Poza tym, przez moment dzisiaj, nie, nie przez moment, ale dziś zazdroszczę Wam Kobitki, które macie rodzinkę troszkę dalej. Wiem wiem, pewnie tęsknicie za krajem, za rodziną, ale ja mam dziś taką ochotę wyprowadzić się na tyle daleko, żeby mieć odrobinę spokoju od oby dwu rodzin. Kocham i uwielbiam mamę Mariusza, ale dobijają mnie codzienne telefony, dwa razy dziennie, co chwilę jakieś prośby, teraz muszę jechać do Łaz (blisko Zawiercia) bo coś tam chce : ( Echh, ja wiem, że generalnie dużo do roboty na co dzień nie mam, ale kurde! I pytania: co jedliście, co dziś zrobiliście, jak tam między Wami, jak Wam się układa. AAAwwww!!!!
 
Bandytka, ty się nie denerwuj, bo ci się lokator zdenerwuje, a nie powinien :)
Justynaj, trzymam kciuki, daj znaka potem, jak było.
Pustiszi, a nie wpadłabyś do mnie? Też mam szafy do ogarnięcia i nie jestem w stanie się zmusić...
Nienawidzę porządków w szafach robić:baffled:
 
Hej dziewczyny ale jaja, dostalam ta prace od 26sierpnia do 26 listopada...Takze dziekuje za kciuki!!!!!!!!!!!!!!moze i dobrze sie stalo.
ja juz bylam u nich na rozmowie niedawno i mnie pamietala i mowi, ze chcieli mnie zatrudnic,ale w zwiazku z tym,ze jestem w ciazy,a oni chcieli kogos na dluzej, to stwierdzili,ze mnie chca, ale po macierzynskim:-)super bylo sie dowiedziec,ze mnie chca, bo miejsce pracy jest 15 minut pieszo ode mnie.
A ta praca co teraz dostalam, to jest na zasadzie,ze ubezpieczenie placi calosc pensji,a oni nie placa mi ani grosza, wiec dla nich to bardzo atrakcyjne.A dla mnie tez, bo jednak zagrzeje sobie jakies miejsce na po macierzynskim, bede miala gdzie w razie czego wrocic jak nie od razu to jak tylko beda szukac kogos, to nie wezma kogos kogo nie znaja tylko tych co sprawdzili.

Ale nie powiem troche ciezko bedzie, to 32 godziny tygodniowo, no i tez pamieci teraz nie mam dobrej wiec sie boje,zeby jakis gaf nie zrobic, bo wtedy sobie spale miejsce:-D no i co z plywalnia i czasem na zainteresowania..coz dobre czasy sie koncza dla mnie.korzystajcie dziewczyny z tego,ze jestescie w domu:-)
 
Justynaj - gratuluję i trzymam kciuki :-)
No a ja się doigrałam przez tą moją nadgorliwość w pracach domowych i znowu leżę :-(
Ale zaprawiłam jeszcze kilka słoiczków pomidorków na zimę i kilka malin w cukrze, umyłam jedno okno (żeby nie przecholować), zrobiłam pranie, zakupy, zatankowałam auto i pojechałam na myjnie... wiem, wiem - wariatka ze mnie!
Muszę wykorzystać tego powera, bo jak mnie znowu leń ogarnie to już nic nie zrobię..
A tak przy okazji naszła mnie taka refleksja - ile fajnych i pożytecznych rzeczy nie mogę zrobić będąc matką pracującą, która średnio poza domem jest 10-12h w trasie, a czasem nie ma mnie kilka dni. Oj, będzie ciężko po macierzyńskim wrócić do aktywności zawodowej :-(

 
o siva daj mi troche mocyyyy :)))
justynaj gratuluje pracy super :)
bandytka wiem cos o tym tesciowa pilnuje czy dobrze jej synkowi ugotowalas i czy sie nei nudzicie , bo jak sie nei nudzicie to ona wam chetnie troche czas umili :O
 
reklama
Justynaj - suuuuper gratuluje!! Ale fajnie :)

Ja już obiadowski zrobiony aż mi plecy zdretwiały jeszcze tylko ryż ugotowac ale to czeka jak zadzwoni moj rycerz że wraca do domu, babeczki upieczone pachniunia ślicznie, trzy pudła na przeprowadzke uzupełnione i zaklejone odkurzone umyte mieskzanko plan dnia ukończony!!!!!! :-)
Teraz padłam na lozko i czekam na kontakt z Mikołajem ale dziecko mam grzeczne co 3-4 dzień kilka fikołków a tak tylko puka mame.
 
Do góry