reklama
miejskibandyta
Fanka BB :)
Justynaj - powodzenia! Trzymam kciuki
Ja na dzień dobry miałam małą sprzeczkę z moją miłością, jak zwykle o pierdoły, ale tym razem nie zwalę tego na moje humory ciążowe o nie! Ja miałam rację, a M już chyba też zrozumiał, że moja jest racja ;P I jest najmojsza.
Poza tym, przez moment dzisiaj, nie, nie przez moment, ale dziś zazdroszczę Wam Kobitki, które macie rodzinkę troszkę dalej. Wiem wiem, pewnie tęsknicie za krajem, za rodziną, ale ja mam dziś taką ochotę wyprowadzić się na tyle daleko, żeby mieć odrobinę spokoju od oby dwu rodzin. Kocham i uwielbiam mamę Mariusza, ale dobijają mnie codzienne telefony, dwa razy dziennie, co chwilę jakieś prośby, teraz muszę jechać do Łaz (blisko Zawiercia) bo coś tam chce : ( Echh, ja wiem, że generalnie dużo do roboty na co dzień nie mam, ale kurde! I pytania: co jedliście, co dziś zrobiliście, jak tam między Wami, jak Wam się układa. AAAwwww!!!!
Ja na dzień dobry miałam małą sprzeczkę z moją miłością, jak zwykle o pierdoły, ale tym razem nie zwalę tego na moje humory ciążowe o nie! Ja miałam rację, a M już chyba też zrozumiał, że moja jest racja ;P I jest najmojsza.
Poza tym, przez moment dzisiaj, nie, nie przez moment, ale dziś zazdroszczę Wam Kobitki, które macie rodzinkę troszkę dalej. Wiem wiem, pewnie tęsknicie za krajem, za rodziną, ale ja mam dziś taką ochotę wyprowadzić się na tyle daleko, żeby mieć odrobinę spokoju od oby dwu rodzin. Kocham i uwielbiam mamę Mariusza, ale dobijają mnie codzienne telefony, dwa razy dziennie, co chwilę jakieś prośby, teraz muszę jechać do Łaz (blisko Zawiercia) bo coś tam chce : ( Echh, ja wiem, że generalnie dużo do roboty na co dzień nie mam, ale kurde! I pytania: co jedliście, co dziś zrobiliście, jak tam między Wami, jak Wam się układa. AAAwwww!!!!
Bandytka, ty się nie denerwuj, bo ci się lokator zdenerwuje, a nie powinien
Justynaj, trzymam kciuki, daj znaka potem, jak było.
Pustiszi, a nie wpadłabyś do mnie? Też mam szafy do ogarnięcia i nie jestem w stanie się zmusić...
Nienawidzę porządków w szafach robić
Justynaj, trzymam kciuki, daj znaka potem, jak było.
Pustiszi, a nie wpadłabyś do mnie? Też mam szafy do ogarnięcia i nie jestem w stanie się zmusić...
Nienawidzę porządków w szafach robić
diablica3010
mama na cały etat
dobra ja umówiłam sie ze znajomą na ploty..lece ogarnać dziecie moje i siebie cokolwiek...po jakieś ciacha i na kawke śmigam.
justynaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 531
Hej dziewczyny ale jaja, dostalam ta prace od 26sierpnia do 26 listopada...Takze dziekuje za kciuki!!!!!!!!!!!!!!moze i dobrze sie stalo.
ja juz bylam u nich na rozmowie niedawno i mnie pamietala i mowi, ze chcieli mnie zatrudnic,ale w zwiazku z tym,ze jestem w ciazy,a oni chcieli kogos na dluzej, to stwierdzili,ze mnie chca, ale po macierzynskim:-)super bylo sie dowiedziec,ze mnie chca, bo miejsce pracy jest 15 minut pieszo ode mnie.
A ta praca co teraz dostalam, to jest na zasadzie,ze ubezpieczenie placi calosc pensji,a oni nie placa mi ani grosza, wiec dla nich to bardzo atrakcyjne.A dla mnie tez, bo jednak zagrzeje sobie jakies miejsce na po macierzynskim, bede miala gdzie w razie czego wrocic jak nie od razu to jak tylko beda szukac kogos, to nie wezma kogos kogo nie znaja tylko tych co sprawdzili.
Ale nie powiem troche ciezko bedzie, to 32 godziny tygodniowo, no i tez pamieci teraz nie mam dobrej wiec sie boje,zeby jakis gaf nie zrobic, bo wtedy sobie spale miejsce no i co z plywalnia i czasem na zainteresowania..coz dobre czasy sie koncza dla mnie.korzystajcie dziewczyny z tego,ze jestescie w domu:-)
ja juz bylam u nich na rozmowie niedawno i mnie pamietala i mowi, ze chcieli mnie zatrudnic,ale w zwiazku z tym,ze jestem w ciazy,a oni chcieli kogos na dluzej, to stwierdzili,ze mnie chca, ale po macierzynskim:-)super bylo sie dowiedziec,ze mnie chca, bo miejsce pracy jest 15 minut pieszo ode mnie.
A ta praca co teraz dostalam, to jest na zasadzie,ze ubezpieczenie placi calosc pensji,a oni nie placa mi ani grosza, wiec dla nich to bardzo atrakcyjne.A dla mnie tez, bo jednak zagrzeje sobie jakies miejsce na po macierzynskim, bede miala gdzie w razie czego wrocic jak nie od razu to jak tylko beda szukac kogos, to nie wezma kogos kogo nie znaja tylko tych co sprawdzili.
Ale nie powiem troche ciezko bedzie, to 32 godziny tygodniowo, no i tez pamieci teraz nie mam dobrej wiec sie boje,zeby jakis gaf nie zrobic, bo wtedy sobie spale miejsce no i co z plywalnia i czasem na zainteresowania..coz dobre czasy sie koncza dla mnie.korzystajcie dziewczyny z tego,ze jestescie w domu:-)
siva
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2013
- Postów
- 1 419
Justynaj - gratuluję i trzymam kciuki :-)
No a ja się doigrałam przez tą moją nadgorliwość w pracach domowych i znowu leżę :-(
Ale zaprawiłam jeszcze kilka słoiczków pomidorków na zimę i kilka malin w cukrze, umyłam jedno okno (żeby nie przecholować), zrobiłam pranie, zakupy, zatankowałam auto i pojechałam na myjnie... wiem, wiem - wariatka ze mnie!
Muszę wykorzystać tego powera, bo jak mnie znowu leń ogarnie to już nic nie zrobię..
A tak przy okazji naszła mnie taka refleksja - ile fajnych i pożytecznych rzeczy nie mogę zrobić będąc matką pracującą, która średnio poza domem jest 10-12h w trasie, a czasem nie ma mnie kilka dni. Oj, będzie ciężko po macierzyńskim wrócić do aktywności zawodowej :-(
No a ja się doigrałam przez tą moją nadgorliwość w pracach domowych i znowu leżę :-(
Ale zaprawiłam jeszcze kilka słoiczków pomidorków na zimę i kilka malin w cukrze, umyłam jedno okno (żeby nie przecholować), zrobiłam pranie, zakupy, zatankowałam auto i pojechałam na myjnie... wiem, wiem - wariatka ze mnie!
Muszę wykorzystać tego powera, bo jak mnie znowu leń ogarnie to już nic nie zrobię..
A tak przy okazji naszła mnie taka refleksja - ile fajnych i pożytecznych rzeczy nie mogę zrobić będąc matką pracującą, która średnio poza domem jest 10-12h w trasie, a czasem nie ma mnie kilka dni. Oj, będzie ciężko po macierzyńskim wrócić do aktywności zawodowej :-(
o siva daj mi troche mocyyyy ))
justynaj gratuluje pracy super
bandytka wiem cos o tym tesciowa pilnuje czy dobrze jej synkowi ugotowalas i czy sie nei nudzicie , bo jak sie nei nudzicie to ona wam chetnie troche czas umili :O
justynaj gratuluje pracy super
bandytka wiem cos o tym tesciowa pilnuje czy dobrze jej synkowi ugotowalas i czy sie nei nudzicie , bo jak sie nei nudzicie to ona wam chetnie troche czas umili :O
reklama
P
Pustiszi
Gość
Justynaj - suuuuper gratuluje!! Ale fajnie
Ja już obiadowski zrobiony aż mi plecy zdretwiały jeszcze tylko ryż ugotowac ale to czeka jak zadzwoni moj rycerz że wraca do domu, babeczki upieczone pachniunia ślicznie, trzy pudła na przeprowadzke uzupełnione i zaklejone odkurzone umyte mieskzanko plan dnia ukończony!!!!!! :-)
Teraz padłam na lozko i czekam na kontakt z Mikołajem ale dziecko mam grzeczne co 3-4 dzień kilka fikołków a tak tylko puka mame.
Ja już obiadowski zrobiony aż mi plecy zdretwiały jeszcze tylko ryż ugotowac ale to czeka jak zadzwoni moj rycerz że wraca do domu, babeczki upieczone pachniunia ślicznie, trzy pudła na przeprowadzke uzupełnione i zaklejone odkurzone umyte mieskzanko plan dnia ukończony!!!!!! :-)
Teraz padłam na lozko i czekam na kontakt z Mikołajem ale dziecko mam grzeczne co 3-4 dzień kilka fikołków a tak tylko puka mame.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 639
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 188 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 838
Podziel się: