reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Ech dziewczyny z tymi humorami to strasznie się cieszę że nie jestem sama... Ja dziś pół dnia przeryczałam bo mąż od samego rana grał sobie na kompie i przypomniało mu się o mnie jak już postawiłam obiad na stole. Po prostu złapałam takiego doła że aż do wieczora się do niego nie odzywałam, a teraz poszedł do pracy i znowu do jutra będzie taka ciężka atmosfera;(
 
reklama
Agatka-wszystkie myślimy o Tobie, współczuję bardzo kochana.
Co do męża to nawet nic mi nie mówcie, bo leń patentowany tylko komp albo TV. A powiedz tu coś to się obrazi. ECH FACECI!!!!!
 
He he, mój też :)

ja mam często takie bóle jak na miesiączkę, a czasem jak zaboli mnie jajnik to aż z bólu się zwinę... ale się nie przejmuję, gin mówił, że to rozciąganie macicy

Agatka współczuję -
[*]
 
Ostatnia edycja:
AgatkaT dla Twojego Aniołka
[*]...

Ja właśnie wróciłam wczoraj z Krakowa....cały weekend byłam z kolezanka...bardzooooo fajnie było wrócić na stare śmieci...powspominać....było super:) ale pora wrócić do rzeczywistości...teraz będę nadrabiać Wasze posty...
 
Agatka
również mi przykro,że to Was spotkało :(
jaguś jak widzisz z humorami jest różnie,ja jakoś parę dni temu też coś z mężem się posprzeczałam ale taka drobnostka,później resztę dnia mialam płaczliwą,jeszcze przed oczami stawały mi smutne sytuacje i łzy jak grochy leciały.Nie potrafiłam tego opanować.CZASEM jest tak,że nie trzeba klutni,poprostu zacznę płakać przy jakiejś reklamie,czy słyszac jakąć muzkęjakaś scena w filmie.Nigdy nie wiadomo co wywoła placz;-)

Może panikuję z tymi bolami,tym bardziej,że nie są mocne,bardzo dokuczliwe,ale czasem tak jest że zbyt analizuję każde odczucie w podbrzuszu,czy np brak pawików.Wczoraj miałm taki dzień,że sie zamartwialam o dzidzię,czy wszystko ok a na wieczór mdłości i niby pawik,ale mało co,bardziej mnie podnosiło tylko.Tak jakbym nie miała czym sobie ten tego :)


:tak:
 
Agatko bardzo mi przykro
[*]

nisiao ja też mam czasami takie bóle i mi powiedzieli jeszcze w szpitalu, że tak ma być ... bo się rozciągamy :happy2: także nic Kobietko się nie martw o ile nie są bardzo mocne ... ja takie właśnie miałam na samym początku, że złapałam się umywalki i myślałam, że umrę (jeszcze nie wiedziałam o ciąży)lekarz powiedział, że wtedy mogło nastąpić poronienie bo mój organizm przyjął dziecko jako wroga ... ale mój Dzidziuś waleczny i silny od początku - jak mamusia :-)

bluelovi sama już nie wiem jak to się liczy, który to tydzień ... jak byłam w czwartek to lek. mi mówił, że jest 14/15 więc chyba dobrze liczę...

widzę, że nie tylko ja mam problem z mężem przy kompie :dry: nigdy mi to nie przeszkadzało, że sobie grał bo sama lubię posiedzieć czy na necie czy przy dobrej grze, ale ostatnio nie dość, że siedzi cały dzień u siebie w sklepie i ma tą grę odpaloną to wraca i też większość czasu siedzi i jeszcze jak mu zwracam uwagę to wielki bulwers ... jak się dziecko urodzi to ja już go załatwie... wszystkie konta mu pousuwam :evil:
 
Ostatnia edycja:
Calineczka-co do męża to tak trzymać. Ja wczoraj wieczorem taka nabuzowana chodziłam że szok. Usypiając Olkę trochę mi się przysnęło przy jej cieplutkim ciałku (mój usypiacz kochany) a jak się obudziłam to patrzę - mężuś na kanapie przed TV a w zlewie kupa naczyń. Myślałam, że go rozszarpię, ale już nic nie powiedziałam bo chciałam mieć noc spokojną. WRRRRRRRRRRR
 
reklama
Agatka, współczuje Ci bardzo. Wiem co przezywasz... Tulę Cię mocno i nie trac nadziei, ja wiem ze karta kiedyś się odwraca...
 
Do góry