reklama
vinga89
mamusia syneczków
kochane, ogłaszam że czuję ruchy malutkiego 
już wczoraj poczułam ale nie chciałam pisać, bo pewna nie byłam. dziś jest tak samo i już pewność mam ! 
Blue, miłej zabawy
Miejski bandyta, a wczoraj się zastanawiałam w sklepie czy nie kupić bazylii i innych ziółek, tak mnie korciło. powiedz mi że te zioła od razu nie więdną? trochę porosną sobie?
Blanka, ja również Prenatal Classic biorę i teraz od II trymestru Omega med pregna.
już wczoraj poczułam ale nie chciałam pisać, bo pewna nie byłam. dziś jest tak samo i już pewność mam ! Blue, miłej zabawy
Miejski bandyta, a wczoraj się zastanawiałam w sklepie czy nie kupić bazylii i innych ziółek, tak mnie korciło. powiedz mi że te zioła od razu nie więdną? trochę porosną sobie?
Blanka, ja również Prenatal Classic biorę i teraz od II trymestru Omega med pregna.
panna.nikt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Maj 2011
- Postów
- 376
Vinga, super!!!
A ja wyje... Mówiłam ze ciąża odebrała mi rozum, zfilcowalam mój ukochany kaszmirowy sweter. I płacze strasznie i jestem zła i jeszcze jedwabne spodnie...((
A ja wyje... Mówiłam ze ciąża odebrała mi rozum, zfilcowalam mój ukochany kaszmirowy sweter. I płacze strasznie i jestem zła i jeszcze jedwabne spodnie...
((
dona_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2013
- Postów
- 1 598
czesc dziewczyny od rana dzis na zakupyach bylam ale spozywczych i odwiedzilismy z corcia babcie. zaraz idziemy na grilla
jutro wybieramy sie do zoo do ostrawy wiec nie piszcie zbyt duzo bo bede miala duzo do nadrobienia.
po wczorajszym rannym brudzeniu na razie jest lekki spokoj. uff
Vinga gratuluje i zazdroszcze, ja tez chcialabym poczuc ruchy malego, zeby wiedziec ze wszystko jest ok
mijeskibandyta ty faktycznie nie umiesz usiedziec na miejscu
jutro wybieramy sie do zoo do ostrawy wiec nie piszcie zbyt duzo bo bede miala duzo do nadrobienia.
po wczorajszym rannym brudzeniu na razie jest lekki spokoj. uff
Vinga gratuluje i zazdroszcze, ja tez chcialabym poczuc ruchy malego, zeby wiedziec ze wszystko jest ok
mijeskibandyta ty faktycznie nie umiesz usiedziec na miejscu
justynaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 531
Czesc dziewczyny, poczytalam troche o Waszych nocnikowych przebojach.tez probuje wlasnie mala uczyc. No i oczywiscie ucieka. Ale dzis odkrylam cos takiego. Kazalam malej biegac nago bez pieluszki po ogrodku u nas dzisiaj upal, 2 razy po prostu zrobila miedzy nogi i zaczela plakac.bardzo jej sie nie podobalo,ze tak na nogi polecialo.
i sobie pomyslalam, ze to jest pierwszy krok. Ma wiedziec,ze nie robi sie pod siebie.w pampersa wszystko ladnie wsiaka i dzieci nic nie czuja wiec nie widza potrzeby robic na nocnik.
moja jak zrobi kupe, to przychodzi i prowadzi nas do lazienki.bo wie,ze tam wtedy ja opatrzymy,a potem jeszcze jej sie kapiel trafi,ktora uwielbia.
jutro chce poswiecic naprawde czas i dac jej picia, obserwowac,a jak tylko by zaczela siusiac to szybko na nocnik.jak zrobi to wszyscy zaczniemy klaskac,wtedy jest zawsze b.dumna z siebie:-)
ja mysle,ze lato to jest wlasnie super pora na nauczenie nocnika. A my ciezarowki i mamy malych dzieci mamy to zadanie, zeby je nauczyc, bo biegNie i zmienianie pieluszek dwojce dzieci,pomiedzy ciaglym karmieniem jednego z nich to raczej malo przyjemny pomysl na nasz macierzynski no nie?
a ja dzis zajadam sie owocami, leze to na lezaku,to w baseniku dla dzieci, i odpoczywam i ciesze sie latem.powiedzialam sobie po dzisiejszej przygodzie ze szpitalem, nie sprzatam niech lezy...;-)
Vinga gratuluje ruchow, widze,ze nie tylko ja z tych wczesnych
Grudnioweczka, odpowiem tutaj, bo edytuje moj post i juz nie chce zasmiecac.ja pije kawe.1-3 szklanki dziennie.taka jest norma.w poprzednich ciazach tez pilam czuje sie wtedy duzo lepiej. Tez mam niskie cisnienie, trzeba wtedy- jak sie pije kawe pic duzo wody,bo kawa bardzo wyplukuje wode z organizmu
i sobie pomyslalam, ze to jest pierwszy krok. Ma wiedziec,ze nie robi sie pod siebie.w pampersa wszystko ladnie wsiaka i dzieci nic nie czuja wiec nie widza potrzeby robic na nocnik.
moja jak zrobi kupe, to przychodzi i prowadzi nas do lazienki.bo wie,ze tam wtedy ja opatrzymy,a potem jeszcze jej sie kapiel trafi,ktora uwielbia.
jutro chce poswiecic naprawde czas i dac jej picia, obserwowac,a jak tylko by zaczela siusiac to szybko na nocnik.jak zrobi to wszyscy zaczniemy klaskac,wtedy jest zawsze b.dumna z siebie:-)
ja mysle,ze lato to jest wlasnie super pora na nauczenie nocnika. A my ciezarowki i mamy malych dzieci mamy to zadanie, zeby je nauczyc, bo biegNie i zmienianie pieluszek dwojce dzieci,pomiedzy ciaglym karmieniem jednego z nich to raczej malo przyjemny pomysl na nasz macierzynski no nie?
a ja dzis zajadam sie owocami, leze to na lezaku,to w baseniku dla dzieci, i odpoczywam i ciesze sie latem.powiedzialam sobie po dzisiejszej przygodzie ze szpitalem, nie sprzatam niech lezy...;-)
Vinga gratuluje ruchow, widze,ze nie tylko ja z tych wczesnych
Grudnioweczka, odpowiem tutaj, bo edytuje moj post i juz nie chce zasmiecac.ja pije kawe.1-3 szklanki dziennie.taka jest norma.w poprzednich ciazach tez pilam
czuje sie wtedy duzo lepiej. Tez mam niskie cisnienie, trzeba wtedy- jak sie pije kawe pic duzo wody,bo kawa bardzo wyplukuje wode z organizmu
Ostatnia edycja:
grudnióweczka111
Fanka BB :)
Vinga-gratuluję, cudnie, ja też już chcęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę!
Co do witamin-ja biorę tak:
- ladee Vit-witaminy
-luteinę do 20tc
-wit.C i femisept uro (pozostałość po infekcji dróg moczowych),
-kwas foliowy 5mg ( ze względu na padaczkę w wywiadzie),
- i jeszcze tran norweski (to już mój wymysł bo czasem nie mam ochoty na ryby)
Co do nocnikowania to odstawiłyśmy z Olką pieluchy dokładnie jak zaszłam w ciążę. Teraz tylko na noc ale przez ten czas może w nocy z 5 razy si zesiusiała. Tak to budzi się i przychodzi mi w nocy powiedzieć, że chce siku.
Dziewczyny-powiedzcie mi proszę, czy pijecie kawę w ciąży? Jeśli tak to jaką. Ja dodam, że przed ciążą byłam strasznym kawoszem (3-5 dziennie). Ciśnienie mam bardzo niskie (przed ciążą)-oba poniżej 100
Co do witamin-ja biorę tak:
- ladee Vit-witaminy
-luteinę do 20tc
-wit.C i femisept uro (pozostałość po infekcji dróg moczowych),
-kwas foliowy 5mg ( ze względu na padaczkę w wywiadzie),
- i jeszcze tran norweski (to już mój wymysł bo czasem nie mam ochoty na ryby)
Co do nocnikowania to odstawiłyśmy z Olką pieluchy dokładnie jak zaszłam w ciążę. Teraz tylko na noc ale przez ten czas może w nocy z 5 razy si zesiusiała. Tak to budzi się i przychodzi mi w nocy powiedzieć, że chce siku.
Dziewczyny-powiedzcie mi proszę, czy pijecie kawę w ciąży? Jeśli tak to jaką. Ja dodam, że przed ciążą byłam strasznym kawoszem (3-5 dziennie). Ciśnienie mam bardzo niskie (przed ciążą)-oba poniżej 100
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Grudnióweczka ja pije ale jedną i to taką pół na pół z mlekiem z jednej łyżeczki. Kupiłam też sobie teraz zbożową "Poranną" z biedronki i powiem ci ze jest boska! A mogę sobie wypić ją w ciągu dnia bez wyrzutów sumienia 
Blue Vinga Justynaj to pewnie zależy od dziecka... ale wydaje mi się że wasze maluchy są jeszcze za małe na naukę... a przymuszanie do tego czasem działa wręcz odwrotnie... Mój Konrad też jest mały i dużo osób z mojego otoczenia mi mówi ze za wcześnie... ale zaczęłam naukę tylko dlatego że sam dał mi "cynk że chce". Prosił, prowadzał do łazienki... Miał awersję do pieluszek i dar się przy każdej zmianie że on chce być bez... no więc zaczeliśmy i okazało się to strzałem w dziesiątkę! Bo już zdarzają się dni bez wpadek a nawet na miasto, do lekarza czy zakupy jeździmy w majteczkach.
Nigdy nie puszczam go z gołym tyłkiem... chyba ze na chwilę. On wię że majteczki muszą być na pupie.
Panna ojej... współczuję... :-( ja też ostatnio taki fajny sweterek sprałam...
Miejskibandyta hahaha ty to masz power! Pożycz nieco energii!!
Blue Vinga Justynaj to pewnie zależy od dziecka... ale wydaje mi się że wasze maluchy są jeszcze za małe na naukę... a przymuszanie do tego czasem działa wręcz odwrotnie... Mój Konrad też jest mały i dużo osób z mojego otoczenia mi mówi ze za wcześnie... ale zaczęłam naukę tylko dlatego że sam dał mi "cynk że chce". Prosił, prowadzał do łazienki... Miał awersję do pieluszek i dar się przy każdej zmianie że on chce być bez... no więc zaczeliśmy i okazało się to strzałem w dziesiątkę! Bo już zdarzają się dni bez wpadek a nawet na miasto, do lekarza czy zakupy jeździmy w majteczkach.
Nigdy nie puszczam go z gołym tyłkiem... chyba ze na chwilę. On wię że majteczki muszą być na pupie.
Panna ojej... współczuję... :-( ja też ostatnio taki fajny sweterek sprałam...
Miejskibandyta hahaha ty to masz power! Pożycz nieco energii!!
reklama
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Haha Akuku ale będziesz miała fajnych 3 muszkieterów!
