vinga89
mamusia syneczków
Fifi, a Konradek woła już że chce siusiu? zastanawiam się właśnie kiedy małego do nocnika przyzwyczajać. trochę podchodów już robiłam ale zwiewa z niego aż się kurzy . ja też na początku ciąży byłam strasznie nerwowa, teraz powoli to przechodzi. mogłam o byle co tak wybuchnąć że męża w ścianę wklepywało
Inomama, kobieto! jak ty zdołałaś sięgnąć do stóp i jeszcze malować paznokcie? mi mąż buty wkładać musiał bo nie sięgałam
dona, ja pisałam, ja. dziś głowa nie boli ale ostatnio bardzo często się to zdarza. apapu brać nie chcę więc tylko sen zostaje, a nie zawsze da radę się tak po prostu położyć
Salli, bluelovi ma termin na ten sam dzień co ja więc wkroczyła w 15 tydz. coś ten suwak źle ma ustawiony
dobra chyba odpisałam tym co miałam.
ja padnięta jak zwykle. mały nawet ładnie się w sklepach zachowywał ale to chyba dlatego, że go wafelkami zapychałam miałam sobie kupić buty jakieś letnie ale nic ciekawego nie było ehh
Inomama, kobieto! jak ty zdołałaś sięgnąć do stóp i jeszcze malować paznokcie? mi mąż buty wkładać musiał bo nie sięgałam
dona, ja pisałam, ja. dziś głowa nie boli ale ostatnio bardzo często się to zdarza. apapu brać nie chcę więc tylko sen zostaje, a nie zawsze da radę się tak po prostu położyć
Salli, bluelovi ma termin na ten sam dzień co ja więc wkroczyła w 15 tydz. coś ten suwak źle ma ustawiony
dobra chyba odpisałam tym co miałam.
ja padnięta jak zwykle. mały nawet ładnie się w sklepach zachowywał ale to chyba dlatego, że go wafelkami zapychałam miałam sobie kupić buty jakieś letnie ale nic ciekawego nie było ehh