siva
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2013
- Postów
- 1 419
Cześć Dziewczyny,
Nie zdążyłam jeszcze prześledzić Waszych wszystkich wpisów id wczoraj rana, ale chciałam podzielić się z Wami obawą
Jestem po usg, wymiary malucha i cała reszta ok (jeszcze nie wiem czy córcia czy synek), ale okazuje się, że TSH mam za wysokie i zostałam pilnie skierowana do endokrynologa... w sumie, to się zdziwiłam, bo miałam nieco ponad 4, a tu okazuje się, że w ciąży norma jest 2,5 dlatego muszę do specjalisty... powiedzcie, czy któraś z Was wie o co kaman z tą tarczycą i czy jak będę brać leki to maluszek urodzi się zdrowy? umieram z nerwów
Nie zdążyłam jeszcze prześledzić Waszych wszystkich wpisów id wczoraj rana, ale chciałam podzielić się z Wami obawą
Jestem po usg, wymiary malucha i cała reszta ok (jeszcze nie wiem czy córcia czy synek), ale okazuje się, że TSH mam za wysokie i zostałam pilnie skierowana do endokrynologa... w sumie, to się zdziwiłam, bo miałam nieco ponad 4, a tu okazuje się, że w ciąży norma jest 2,5 dlatego muszę do specjalisty... powiedzcie, czy któraś z Was wie o co kaman z tą tarczycą i czy jak będę brać leki to maluszek urodzi się zdrowy? umieram z nerwów