reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

Malinka moj Alex (pierwszy) rowniez szybko mowil. Ja mysle ze to zalezy od harakteru bo znowu Viki nie chcial nic powtarzac mimo ze ma starszego brata. Emil to 90% Alex mysle.
 
reklama
Hej;)

Malinka dobrze ze juz wyszliscie;)szpital strasznie człowieka psychicznie meczy juz o dziecku nie wspomnę! Odpoczywajcie cieszcie sie dommem i sobą :-)

Z tym rzucaniem to wam powiem ze ja juz sobie nie radze! Natan ciągle obrywa:(Filip rzuca go celowo .... Zawsze jak rzuca to zabieram te zabawki chowam i mowie ze zabrala bo rzuca a tak nie wolno i bla bla ;) on sięga po inne przedmioty i napiernicz dalej.... W nass w tv i ogólnie we wszystko i wszystkim.... Im bardziej uwagę zwraca tym bardziej Filip sie nakręca. Zwyklle ląduje w łóżeczku! Juz nie wiem jak reagowac i co robic.

z mową u nas dalej tak jak bylo. Mówi niewiele , reszta po swojemu. Ale kumaty z dnia na dzień bardziej. Wszystko wytłumaczy... Ostatnio zobaczył u chłopca na placu bluzę e samolot.... Po swojemu wytlumaczyl ze on w domku w taki samolot bluzke i spodnie ma:-) tamten chłopiec i jego mama zrozumieli bez problemu ;) a on tlumaczyl na migi wręcz hahah....

Troszkę nawet ta mową zaczelam sie zamartwiać .... Wiem ze każdy idzie swoim rytmem ale zawsze jest to ale;)

Na sedes wola bez problemu. Za smokiem nie tęskni wiec tu jest duży plus;-)
 
Zdrowka wszystkim ;)
Ja tez przeziębiona od piątku....mam tylko nadzieje ze dzieci nie złapią. U nas strasznie zimno. Wietrzenie i paskudnie. :crazy:
Filipowi nie sprzyja siedzenie w domu...a ja juz dwoje sie i troje aby znaleźć jakieś ;-)
 
U nas juz lepiej,ale na dworze zimno to siedzimy w domu i tez juz z Arkiem wariuje.... ciagle broi i ma zbyt duzo energii :/ jakby pobiegal po podworku to pewnie bylby grzeczniejszy...

Elama- co tak cicho jestes? Jak sobie w tej pracy radzisz?

Jagus- u Was juz lepiej z tymi oskrzelami?

Cleo- jak tam u Was?

Akuku- mam nadzieje,,ze u Was wszyscy zdrowi:-)

Buziaki i duuuzo zdrowka dla wszystkich w ten jesienny czas:-)
 
Cześć kobitki!

My przeziębieni, Wojtuś złapał i nam sprzedał więc też pociągający chodziliśmy. Wojtuś już kończy syrop a mnie ucho coś zaczyna boleć:(
Ja z Wojtkiem poszłam do logopedy głównie ze względu na kłopoty z jedzeniem w kawałkach o czym wielokrotnie pisałam. W zeszłym tygodniu Wojtuś zjadł pierwszy raz kostkę mięsa z kurczaka. Mielił ją tak długo że ja cały obiad zdążyłam zjeść ale nie wypluł:) także pracujemy dalej i mam nadzieję że gadać też w końcu zacznie.

Pozdrawiam cieplutko w te zimne dni, buziaki
 
Cześć dziewczyny:)

Cleo gratuluję postępów z jedzeniem:)

Kasia u nas już ok, ale lekarz obejrzał kartotekę Julki i zastanawia się, czy te choroby nie mają podłoża alergicznego, dał zyrtec na 3 m-ce i zobaczymy, czy coś się zmieni...
Super, że u Was też już lepiej - dla pocieszenia dodam, że Julkę też cały czas nosi ;)
 
Kasiu tak u nas zdrowi odpukac ;)
Ale chlopcy maja dwa tygodnie wolnego od szkoly wiec mam armagedon w domu.. a zapislam ich na zajecia dodatkowe od pn do pt.. tak wiec ciagle jezdzimy na zajecia a ze nie maja 8 lat to musze tam byc i tak cale dnie mijaja bardzo szybko..

Alivja ma kolehny skok rozwojowy.. no ale daje rade jakos to wszystko ogarnac ;)

Zmeczenie doskwiera..ostatnio w nocy sie darlam ... glupie sny chyba ze zmeczenia wlasnie.. a wrzeszczalam jak nigdy w zyciu ..masakra.

Zdrowka dla wszystkich chorowitkow. ;)
 
reklama
Hejka:-)

U Was tez tak szaro-buro? Boze...taka depresyjna pogoda,ze szok... mam pytanko: czy wasze dzieci tez uderzaja glowa np. W podloge jak sa zdenerwowane? Czy tylko ja mam taki model?

Buziaki!:-)
 
Do góry