reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2014 :)

Milusia zatem kciuki trzymam aby Tel nie zadzwonił!!!

Malinka dzielni jesteście bardzo w tym wszystkim...mam nadzieje ze niebawem los Wam to wszystko wynagrodzi;) Za Maćka sciskam kciui caly czas...

Ja po ciężkiej nocy...Filip obudził sie z płaczem potem jak juz uspokoił sie to ciężko bylo spać go położyć... Za to teraz śpi w najlepsze;)

Miłego dnia!
 
reklama
Hejka kobiety! :)

Co slychac?

U nas juz dobrze. Wszyscy zdrowi :) nudze sie w domu straszliwie,choc przy Arku atrakcji nie brak...ale to nie to samo co szkola... Ten staly rytm,zajecia,uczniowie...
A teraz gotowanie, sprzatanie i bieganie za Arkiem :p

Milego dnia! P.s.u nas dzis cudowna, sloneczna pogoda:)
 
Hej;)

U nas tez slonecznie i cieplo.... Taka jesien uwielbiam!
Ale Filip zasmarkany i kaszle:( a ja zmęczona tymi chorobami:(

Kasia ja tez na brak atrakcji przy Fifim nie narzekam ;)stara sie chłopak jak może ;)

Malinka jak u Was?;)
 
Blanka, w poniedziałek wyszliśmy ze szpitala a we wtorek już do roboty (kończy mi się już płatne zwolnienie na ten rok...). Także dopiero dziś zaczynam powoli dom ogarniać :D

Maciuś dobrze, dochodzi do siebie. Niestety znów mocno chrapie... kupiliśmy pulsoksymetr, żeby badać mu saturacje ale już zdążył go popsuć grrr łobuz jeden...

A tak to chyba się mu bunt dwulatka zaczyna. Jak czegoś mu nie chcę dać to zaczyna płakać i piszczeć. W ogóle ostatnio dużo piszczy... wychodzą mu 2 czwórki dolne.

A co u Was? Piękna pogoda to pewnie na dworze siedzicie. Ja się teraz boję małego brać na dwór, 3 tygodnie na antybiotykach był, musi dojść do siebie...
 
Malinka- jak dobrze,ze juz w domu jestescie :)
U nas z piszczeniem podobnie plus krzyczenie i wyginanie sie w luk jak czegos nie dostanie... I jeszcze rzucanie wszystkim...wasze broje tez tak robia? Co ma pod reka to rzuca i nie patrzy w kogo,w co...:/

A na dwor wychodzimy bardzo czesto bo inaczej bym oszalala z Arkiem w domu :p

Blanka- zdrowka dla Filipka! :)
 
U nas podobnie z emisiem rzuca sie i nie raz sie przez to uderzyl.. probuje wymuszac krzykami itd..
Ale oprocz tego bardzi sie rozwinal. Mowi bardzo duzo. W sumie pwtarza wszystko mniej lub bardziej wyraznie. Ale ceiczy codziennie. Caly czas rozmawiamy on ciagle pyta co to ? Hehe a ja odpowiadam po czym on powtarza (kopia Alexa)
 
No u nas Arek tez zaczyna powtarzac,ale slabo mu to idzie. Szczerze przyznam,ze myslalam zawsze,ze jak duzo sie mowi do dziecka to szybko bedzie mowilo... Ale widze teraz,ze wszystko od dziecka zalezy :)
 
U nas z mówieniem zupełna porażka... Jak było mama, tata, baba, adzia, am i brrr tak dalej jest :( w szpitalu niby kilka słów powtórzył za dziećmi ale w domu już ich nie mówi... chyba to bardziej zależy od posiadania rodzeństwa i chęci naśladowania go niż od tego, żeby dużo do dziecka mówić...

A pro po rodzeństwa... dziewczyny, które mają tylko jedno dziecko... myślicie już o drugim?
 
reklama
Malinka- my z mezem caly czas myslimy :p ale na tym pozostaje :p
A tak powaznie to chcielibysmy zaczac sie starac gdzies za pol roku- rok,zeby wyszly 3lata roznicy wieku-z tym, ze jest szansa na moja prace w szkole od wrzesnia i mam dylemat... :)
 
Do góry