reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2014 :)

reklama
Akuku super gratulacje:)
Siva ... Serce pęka....
Milysia mam nadzieje że jednak będzie jakieś wyjście z leczeniem. Mój starszak w przedszkolu strasznie łapał kaszel i katar i jak robiliśmy mu wymaz to też różne paskudztwa wyszły min pneumokoki. Byliśmy przerażeni, ale się okazało że nie podaje się leków na te szczepy. Wlekły się mu te katary tak długo aż migdały nie wycięliśmy.

Cleo a może jakiś pchacz by mu pomógł

Blanka haha no to kloc :)

Malinka u nas też po zmianie czau oszaleć można...

Jaguś zdrówka. Ja też na l4 ale opiece. Młody chory a ja jeszcze bardziej. A w pracy nie marudzą Tobie?
 
Jaguś dzięki, ale sama rozumiesz trochę się martwię czytając że prawie wszystkie nasze styczniaczki już chodzą a Wojtusiowi nadal trochę brakuje...

Siva czytałam tego bloga i ryczę jak bóbr :( ja chyba jednak za słabe nerwy mam. A jak pomyśle że każdy z nas ja też mogłabym znaleźć się w takiej sytuacji tfu, tfu.. Odpukać. Nie wiem skąd Ci rodzice biorą siły do dalszego egzystowania :( a znałaś tą małą wielką dziewczynkę?? Moje kondolencje...

Milusia daj znać co tam z Zosią. Mam nadzieję że szybko, sprawnie i najlepiej bez szpitala pokonacie choroby. Buziaki dla Zosienki

Blanka dzięki i nadal proszę wszystkich o kciuki

Malinka tak jest wysoki. Mam koleżankę która ma syna 6 miesięcy starszego a Wojtuś jest od niego wyższy. Nosi teraz rozmiar 92-98 ale 92 jeszcze trochę i będę odkładać bo już zaczynają się przyciasne robić, ale to jest raczej mała rozmiarówka.
 
Kaczuszka mamy pchacz z chico dostał na roczek taki jakby samolot na którym można siedzieć i się odpychać albo pchać za rączkę ale Wojtuś nie chodzi za nim tylko pcha raczkując albo kręci kółkami albo wyrwał z zawiasów siedzisko i pcha je przed sobą - no taki pomysłowy ;)
chciałam dodać foto ale z Tel nie mogę wkleić. Nie wiem złośliwość rzeczy martwych czy jak?
 
Ostatnia edycja:
Cleopatra nie martw się:) Niby łatwo się mówi ale zobaczysz, że w końcu poczuje się na siłach, by chodzić:) I faktycznie jest duży, u nas są takie ubranka o jakich pisała Siva:)


Kaczuszka w pracy raczej nie marudzą, ale z drugiej strony nie wiem, co sobie myślą - tym bardziej że wczoraj nic nie wskazywało, że tak mnie rozłoży... No ale ja pracuję w państwówce więc mają trochę inne podejście do pracownika i mogę sobie pozwolić na chorowanie:)
 
dzięki Jaguś i Kaczuszka zaraz se popatrze

Aaa przyszły chłopców rowery-super będziemy śmigać:tak:
Cleo no fakt wysoki...Zosia nosi 80-86


Wiecie co wyczytałam ?
Zosia ma ta :bakterię,paciorkowca i grzyby!!!!Tak więc jutro z rana dzwonie pilnie do b.dobrego specjalisty który przyjmuje prywatnie,trudno pojadę 100 km,niech nas tylko przyjmie...Paciorkowca chyba i tak trzeba potraktowac antybiotykiem...No nie wiem pogadam z nim przez tel i zadecydujemy...
 
Przedstawiam wam nasz coreczke !!!!!
Zobacz załącznik 678861

Z prawej glowka i raczki przy buzi
z lewej nozki a pomiędzy zaznaczone w koleczku .....



opowiem wam jak było na usg


a wiec... weszliśmy z opóźnieniem...mowie do m ze caly mój system odliczania szlag trafil przez te nigdzie nie spieszące się polozne :p
no ale w końcu nas zawolali..Emilek spal w wozku wiec cisza spokoj nikt nie przeszkadza :D
no i usg przylozyla do brzucha to cos... m już wzdycha... ona bada nerki, jelita, serducho mozg wszystko sprawdza itd.. nie pytam o plec bo wiem ze to zapytam na końcu...ale wiadomo ..mimow szystko spogladalam czy nigdzie siura nie widać :p
no i ona bada serducho...dzieciatko lezy kregoslup widać i serducha...a mój m ..tu jest siusiak... a ja do niego cicho bądź! to kregoslup! mowie daj jej pobadać na koniec zapytamy....on już na fotelu ledwo siedzi (dodam ze nagrywal filmik ale jak się babka kapnela to kazala wylaczyc i usunąć czego nie zrobiliśmy :p)
no i on biedny wzdycha i wierci się i czeka i ja już myslalm ze on na zawal mi padnie :p mowie ze serce mu bije mocno haha :D:D
no i kobitka pokazuje kosc udowa... nie widze siura! a pupa jest :D
no i już w glowie mam ze dziewuszka..ale ja się nie znam na usg wiec siedze i czekam :D
no i chwile później po skończonym padaniu ona się w patruje i mowi ze jak dla niej dziewczynka :D m mnie za reke tak mocno zlapal..odetchnal z ulga! i ucieszyl się mega...
wyszłam na korytarz i czekałam na swoja ksiazke od usg i pisałam do Anney wtedy lzy mi poleciały..ludzie patrzeli na mnie jakby cos się stało ?
dostałam moja ksiazke cizawa i poszlam do m... wtulialam się i rozplakalam na maxa! nie mogłam się uspokoić szlochając !


AAA będzie coreczka :D:D
 
reklama
Do góry