reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Witam mamusie :)
Mam nadzieje że miło upłynął wam weekend :happy2:

ja też czuje bulgotanie ale to na 10000% jelita raz tylko na srodku brzucha pod pępkiem tak jakby 3 razy mnie stukneło w ekspresowym czasie ale chyba taki skurcz :) ja od soboty walcze z bólami głowy i coś z plecami mam, materaca nie zmienialiśmy łóżko to samo a jak poleże na boku mało mi pleców nie wyrwie Parzy jak przy okresie :/ a nie umiem spać na plecach całą noc.
 
reklama
Delewarre to nie idz kochana na pogrzeb, rodzina powinna zrozumiec ze to zbyt duzy stres.

Mysle ze leki zadzialay skoro macie spokoj :-) u nas tez dzialaja, puchlizna zeszla plam nie ma, ale lek dostaje od razu jak zaczyna cos sie dziac.

Ja dzis lece do polski wracam w srode rano. Uff
Juz ostatni raz wiec trzymajcie kciuki bym bezpiecznie doleciala I wrocila.
Jutro mam usg o 16 wiec pewnie wieczorkiem sie odezwe.
Juz sama sie doczekac nie moge, szkoda ze to nie 14 tydz. Bo bym sie dowiedziala kto tam zamieszkuje :-)

Milego dnia.
ide sie pakowa, prowiant zrobic I pewnie milion knnych rzeczy.
 
dzień dobry!

właśnie wysłuchałam w tv, że mozna w ciaży pić...po cholerę takie bzdury gadają? teraz te, co sobie pozwalały na kieliszek, będą sięgały po 3, a co!

Akuku - trzymam kciuki za synka! maść sterydową stosujesz?

Calineczka - oby! oby to było to!:)

Ivi - beznadziejne to leżenie...prawda? ale skoro pomaga, to damy radę, ściskam!


Anitinetka - pewnie, ze będzie dobrze! trzymamy kciuki:)

Delewarre - kurdeeeeeeeeeee, musisz być na tym pogrzebie???
 
dzień dobry!

właśnie wysłuchałam w tv, że mozna w ciaży pić...po cholerę takie bzdury gadają? teraz te, co sobie pozwalały na kieliszek, będą sięgały po 3, a co!

I to raz w tygodniu nawet kieliszek wódki, a wino to chyba już normalne że moża sądząc po wypowiedzi lekarza :confused2:
 
Witam Dziewczyny po weekendzie :)

Od piątku aktywnie spędzałam czas i na świeżym powietrzu, aczkolwiek w piątek, jak malowaliśmy z moim M szlak edukacyjny na Jurze, to trochę męczące było ciągłe szukanie przeze mnie cienia, żeby na słońcu nie wystawać. Ale znaleźliśmy rzeczkę, w której zaznaliśmy ochłody :) Sobota też pracowita, w Olsztynie na Jurze, upał na szczęście już mniej dawał w kość.

Dzisiaj od rana psikam i kicham, jakaś alergia mini czy co? Ale z takim kichaniem, mimo, że wkurzające, dam radę :) Uciekam do czytania co tam u Was, bo się rozpisałyście przez te parę dni :D
 
A co slyszalyscie o tym piciu? Ja tak czy siak bym się bala, za wiele dzieci z alkoholowym zespołem płodowym się naogladalam w życiu, żeby ryzykować. Ale przyznam, ze wyjątkowo atrakcyjnie mi ostatnio piwo pachnie. Aż by się lyknelo lyczek lub dwa :D

Cholera z tym paleniem na balkonach. Tak bardzo staram się unikać dymu papierosowego, moja mama paliła w ciąży, ja mam astmę, wiec moje dziecko jest już z zasady obciążone większym ryzykiem (czytałam w Focusie kiedyś, ze jak babka paliła w ciąży to to jeszcze na wnuka ma wpływ), nie chce bardziej dziecka narażać, to nie mogę, bo albo jeden, albo drugi sąsiad wypelznie na swój balkon i zacznie smrodzic, a ki to do mieszkania wpada i w tym siedzę. Powinien być zakaz palenia na balkonach. Taki wielki problem ruszyć tyłek i wyjść przed blok, żeby nikomu życia nie uprzykrzac? Jak byłam mlodsza i głupsza i paliłam to zawsze się liczyłam z innymi i piec razy się zastanawiałam, czy moja głupota komuś szkodzić nie będzie.

Dziewczyny, u Was też zasięg e języka, bo jedziemy na jednym wózku. Jest lato, a jak lato to kąpiele w basenie, w morzu, w jeziorze. Napięcie się lub będziecie się kąpać? Co mówią Wasi lekarze? Nie boicie się infekcji intymnych?
 
katherine u mnie też problem z paleniem na balkonach..ja mieszkam na 10 pietrze i mam pod sobą gościa który pali non stop i to jakieś takie bez filtra.. śmierdzą niemilosiernie....a jak uwage zwrócisz to się wydziera na człowieka...;/
 
KAtherinne - ja właśnie pytania ostatnio gina o kąpiele.

Zainm nastały upały już mnie przestrzegał, nawet przed basenami w hotelach... bo się zdarza a po co. Powiedział, że jeżeli już- to sprawdzone, przebadane kąpieliska. Po kąpieli- mycie i najlepiej wziąć lactovaginal aby zakwasić ph.
Ja bede mieć dylemat- bo wodne ze mnie stworzenie. Wypoczywam tylko nad wodą a wakacje planujemy nad morzem...
Nie lubię popadać w panikę czy przesadę... To będzie walka ze swoim rozsądkiem ;)
 
Ja w poprzedniej ciąży nie pływałam w jeziorach i rzekach bo ogólnie ciąża zagrożona to nie potrzebne mi były infekcję. Teraz raczej też sobie daruję - choć wodne ze mnie stworzenie...

Na basen za to będę chodzić. To jest nawet polecenie mojej gin bo ja mam problem z kręgosłupem - a raczej z rwą kulszową i mi jest to potrzebne. Tam można od razu się umyć więc nie boje się az tak o infekcje.


Katharinne powiem ci ze ja nie rozumiem mam które palą (przepraszam jeśli kogoś uraziłam) ja paliłam... przed pierwszą ciążą papierosy a przed tą e-papierosy. Wiem co to uzależnienie ale jak tylko musiałam to rzucałam. Nie było przebacz. Dziecko było dla mnie najważniejsze. Teraz też staram się unikać dymu innych...


Inomama mi to się włosy na głowie jeżą jak takie rzeczy słyszę... :szok:
 
reklama
Cześc. Zyje :)

Ja nie mam balkonu, za to mam problem z sąsiadka która dokarmia z okna ptaszyska i mam co chwila zasrane parapety :( a że mam pranie za oknem na suszarce zaokiennej to i zasrane pranie :( Powoli mnie trafia. jeszcze rok, jeszcze rok i wprowadzamy sie do domu.
 
Do góry