reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2014 :)

Akuku trzymam kciuki za synka :(

wiem, że pomyślicie, że jestem głupia, ale dam sobie rękę obciąć, że wczoraj czułam ruchy dziecka... Uczucie, które miałam 1 raz w życiu .... stałam, rozmawiałam z ciocią o jakimś temacie zupełnie odbiegającym od ciąży a tu nagle po prawej stronie takie jakby mini bąbelki... jakby mnie coś musnęło :szok: zdziwiona od razu złapałam się w tym miejscu i sama z siebie się śmiałam, że to nie możliwe, a tu po kilku minutach znowu :szok: musiałam mieć świetną minę bo mój T się zapytał co się stało :-D oczywiście nic mu nie powiedziałam bo pomyślałby, że jakaś psychiczna jestem.... co najlepsze puściłam to w zapomnienie, a tu po kilku dobrych godzinach znów :szok: normalnie zaczęłam się zastanawiać czy czasami moja ciąża nie jest starsza niż lekarzowi się wydaje.... przewertowałam neta i wiele osób (bardzo szczupłym tak jak i ja) również odczuwało coś takiego i że późniejsze już bardziej wyczuwalne ruchy potwierdziły, że to to samo ... Jestem zaniepokojona bo nie wiem czy się cieszyć czy martwić... zawsze byłam bardzo wrażliwa na dotyk/ból ale żeby aż tak ???

co do suwaczka to już wiem, że i tak jest zły bo z ostatniego usg wynika, że dziś zaczynam 11 tc
 
reklama
Aktulnie jestem w 11 tyg i 6 dniu :) i puki co mam fazy na POMARANCZE !!! jem je kilogramami....

sorki ale tak duzo piszecie ze nie nadazam hah czytac .... postaram sie cos tam podczytywac ale przy 2 maluchow to tez ciezko


(sorki za błedy :p )
 
Calineczka, w takim razie i ja muszę być wariatka bo mam podobne wrażenia, zwłaszcza jak leze na plecach albo w "dzwinej"pozie... Byłam już w ciąży i wiem jakie to uczucie no i przy wzroście 177 i wadze 55kg można uznać mnie za szczupła...
 
Cześć laseczki. Melduję że żyję, chociaż znów wróciło plamienie i nie mogę się doczekać środowego badania.. Mam nadzieje, że to nic złego i oszczędzanie się i duphaston wystarczy..

Co do ruchów dzieciątka - ja z całą stanowczością twierdzę, że w drugiej ciąży małą czułam już w 13 tygodniu, a wcześniej miałam podejrzenia że "coś" ale nie byłam pewna. Także dziewuszki trzymam kciuki żeby to było to i żebyście mogły spokojnie się cieszyć maluszkami fikającymi w brzuszkach :) lekarze pewnie wam powiedzą że to niemożliwe, ale zdroworosądkowo ufajcie sobie i temu co czujecie :)

ps: chociaż bulgotki w brzuszku mogą być jelitowe i mogą być inaczej odczuwane z uwagi na rosnącą macicę.. ale to WY czujecie i wiecie co tam jest, ani lekarze ani nikt inny:)
 
och jak się cieszę, że i wy miałyście to szczęście :-D czuje, że to ani jelita ani nic innego ... normalnie jestem szczęśliwa :happy2::happy2::happy2: swoją drogą skoro tak wcześnie je czuć to jak bardzo muszą się tam wiercić :blink:
 
Calineczka, panna.nikt ja tez cos czuje, to moja 3 ciaza I jest to bulgotanie, takie lekkie smyranie.
A wcale nie jestem szczupla, wrecz mam troche nadwagi.
Ale ja te smyranie czuje od srodka, nie da sie tego poczuc nazewnatrz.
A wiecie ze jak przylozymy reke do brzucha to dziecko sie przysowa I czuje nasz cieplo?
Zreszta zobaczcie na necie filmiki jak mocno dzieci sie wierca, wlasnie w tak wczesnej ciazy. Maja bardzo duzo miejsca I maja wrecz jakby ataki nie tyle kopania co wyprostowania sie z duza sila, dzieci tak cwicza miesnie :-)
Ja w pierwszej ciazy tez szybko poczulam, ale wtedy mi lekarz powiedzial ze to nie mozliwe , ze to jelita itd.
I pozniej czekalam na ruchy takie ze czulam pukniecia, a przeciez kopniaki najpierw nie przypominaja kopniakow.
Dla tego duzo osob dlugo nie czuje ruchow.
 
Hehe ja też mam wrażenie ze coś czuję... ALE... W 14 tygodniu dno macicy (czyli górna część) będzie tylko lekko wystawać nad spojenie łonowe (czyli tą kość na dole) tak więc jeśli czujecie to aż tak nisko (praktycznie w miejscu gdzie są włosy łonowe) to jest to... ale jeśli wyżej to niestety jelita są.. bo fizycznie to nie możliwe bo tam jeszcze macicy nie ma... w 24 tygodniu dopiero macica jest na poziomie pępka.


http://www.noworodek.pl/cms/data/uploadedimages/20051115025321.jpg
Zobacz załącznik 567843
Zobacz załącznik 567843

Ja pierwsze ruchy w I ciąży czyłam już w 15 tygodniu ale nie smyranie a kopniaki. W 17 można było już przez brzuch wyczuć bez problemu.
 
Ostatnia edycja:
zazdroszczę tym, co już ruchy czują! ale 11 tydzień to chyba za wcześnie, jakkolwiek może wy akurat macie takie szczęście :) ja jestem w 13 tygodniu, to drugie dziecko więc jestem już nieco wyczulona, ale ruchów brak - pewnie się pojawią za jakieś 3-4 tygodnie :)
 
Dziewczyny, trudno za wami nadążyć :)
Chciałam tylko napisać, że od jutra wracam do pracy po miesiącu teleworkingu. Trzymajcie proszę kciuki, żeby już było dobrze :happy2:
Odezwę się pewnie we wtorek po wizycie u lekarza, więc nie piszcie za dużo, bo znowu będę do tyłu ;-)
 
reklama
A już po imprezie rodzinnej - dobrze, że nie padało, bo grilla zrobiliśmy dużego i stoły na dwór - fajnie się siedziało.

Akuku, współczucia z tą alergią, biedny mały - wymęczy go trochę. U nas pomimo wczorajszego całego dnia na dworze, wszystko ok, a więc albo leki działają, albo to co pyli akurat wczoraj nie pyliło :-)

kajtek2009, w tamtej ciąży też tonami pomarańcze jadłam i popijałam jeszcze sokiem pomarańczowym :tak: a teraz jakoś nie ciągnie mnie :)

Ja nic nie czuję, ale czekam cierpliwie :)
Na środę miałam się umówić do gina, ale mam pogrzeb :( i to jeszcze dziecka, nie wiem czy dam radę pójść :-(
 
Do góry