reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Jestem. Wrocilismy ze szpitala bo Victor dostal jeszcze wiekszej opuchlizny na twarzy I jeszcze wiekszych opuchnietych plackow na ciele, glownie na szyji, plecach I brzuchu.

A wiec Victor ma mocne uczulenie, tak jak myslalam. Dr mowi ze prawdopodobnie na trawe lub jakies pylki. Ma na tyle silna alergie, ze musze miec w domu zatrzyk w razie jakby mial problem z oddychaniem.

Musze dzis go obserwowac I jak sie nie polepszy przy syropie to mam wrocic do szpitala, bo zastrzyk dostane jutro z apteki. Ogolnie babka sie przerazila ta jego reakcja, bo wygladal jak monstrum.

A jak jej powiedzialam,ze od 3 tyg. Uzywamy kropli do oczu, bo po kazdym wyjsciu na dwor mu puchna I swedza oczy to juz nie miala watpliwosci ze to alergia.

Ahh teraz przy Alexie I przy Vikim musze miec zastrzyk. Alex ma alergie na orzechy, nawet minimalna ilosc I odrazu mu buzia puchnie, a nie znam reakcji na wieksza ilosc ( bo jemu puchnie jak zje wafelka orzechowego)czy jednego orzeszka. No I Viki z ta trawa.

A wyszlo Vikiemu to w ciagu kilku minut, najpierw spuchl na twarzy a pozniej placki po kolei, najpierw male I coraz wieksze I wieksze... Zaczely puchnac. Ale Viki ma apetyt, bawi sie, chodzi radosny I usmiechniety, a to najwazniejsze
 
reklama
jejku Akuku ale przeżycia. dobrze że się wyjaśniło co to. ale z tak silną alergią nie ma żartów :-(

lecę spać bo padam na pyszczek. jutro jedziemy do rodziców i zostaję na kilka dni. za bardzo mi się to nie uśmiecha, bo u nich gorąco jak diabli :(
 
Justynaj,Agagsm,Milusia

Dziekuje, no lekarz powiedzala ze straszne uczulenie mam I mam nosic przy sobie zastrzyk... I nie jest to pokarmowe tylko na trawe lub pylki.
Pokarm nie bo nie jadl nic nowego w ciagu ostatnich kilkud dni.
A wlasnie od 3 tyg. Kropie mu oczy bo mu puchna. I najgorsze reakcje ma ja skosza trawe,a ze pod domem nie kosili ostatnio to bylo ok. Ale poszli wczoraj na plac zabaw I tam kosili trawe I wlasnie w nocy mu sie to zrobilo ale ja dopiero rano zobaczylam. Dzieki bogo nie spuchlo mu gardlo...

Akuku, a może to jakaś pokarmowa - nie wiem, może truskawki??? Nie za dobrze to wygląda. Mój Mikołaj źle reaguje na coś, czego nie mogę zidentyfikować, co kwitnie o tej porze roku. Najczęściej wieczorem go łapie, jak wróci z podwórka. ALe czerwonych plam nie ma , tylko oczu puchną, jak szparki maleńkie się robią i katar lejący od razu.
Wlasnie tak sie u nas zaczelo ze wracalismy z dworu I puchly I swedzialy go oczy.
Obserwuj go bo z uczuleniem to jest tak ze im wiecej ma z tym kontaktu tym wiekszy ma alergen wtedy coraz gorzej reaguje. U nas rozwinelo sie w ciagu 3 tyg.
A wczesniej nie mial problemu, w zeszlym roku tez mu nic nie bylo.
Nie zycze Ci takich reakcji, jak Viki mial bo mimo tego ze jest bardzo aktywny I szczesliwy caly dzien ale wyglada tragicznie.
a rozwinelo sie to w ciagu godziny jeszcze pisalam do kol. Ze nic nie ma. Pojechalam zawiesc m po auto do naprawy I mama dzwonila ze Viki puchnie, w ciagu kilku minut twarz jak balon. Ja bylam w recepcji w szpitali mial male placki na plecach srednicy pilech do golfa a po jakis 20 minutach wielkie placki jak nalesniki I opuchniete... Znowu cala szyja. No masakra jak to sie szybko rozwija.

A tu zdjecie jego twarzy w toalecie w szpitalu slaba jakosc bo lipne swiatlo I tel mi sie rozladowal wiec nie moglam zrobic wiecej.
To drugie w domku przed szpitalem. Oko takie spuchniete ze wyglada jakby marszczyl a stal normalnie.
 

Załączniki

  • 2013-06-22 18.55.27.jpg
    2013-06-22 18.55.27.jpg
    16 KB · Wyświetleń: 57
  • 2013-06-22 18.38.04.jpg
    2013-06-22 18.38.04.jpg
    17,8 KB · Wyświetleń: 46
Akuku współczuje. Biedny malec . Kurcze to wstrętny rodzaj alergii ( na to uczulony jest mój szwagier) bo jak masz pokarmową możesz nie jesć ale jak masz na pyłki traw czy drzew to nie ma bata nie schowasz sie przed tym. On ma teraz o wiele lepiej bo miał odczulanie ale do 16 roku sie męczył od wiosny do później jesieni przeokrutnie bo on uczulony na prawie wszystko co pyli. I bez zastrzyku z domu nie wyłazi.
 
Akuku, fajnie, że już w porządku. Bo to takie trochę niebezpieczne z tym puchnięciem. A ja z Mikołajem też poszłam do lekarza i przepisał nam jakieś tabletki - ma brać je codziennie przez cały sezon, bez względu na to czy się coś dzieje czy nie. Nie wiem czy działają, bo wczoraj wziął pierwszą :) Zobaczymy po tygodniu.
Przekichane z tą alergią :(

A dzisiaj mojej mamy imieniny, wiec znowu będę miała cały dom ludzi :baffled: grilla robimy dużego, to chociaż tyle dobrze, że na dworze. Ja oczywiście zostałam kierowcą rodzinnym :baffled: cudnie..
 
akuku całe szczeście że przynajmniej mniej więcej wiadomo co go uczula i można zareagować zastrzykiem. moja mala tez ma jakies wysypki i kazali mi odstawiac nabiał mleka krowiego, cytrusy, kakao, miód, winogrono i aurbuzy i teraz zyjemy na mleku kozim, na szczescie troche pije (moim zdaniem jest okropne w smaku) ale nie wiem czy to alergia na ktorys z tych składników bo na buzi dalej pryszcze, a ostatnio tez taka kasza na plecach ale nie wiem czy nie od słońca

dziewczyny czy was tez boli głowa, mnie dziennie boli głowa tak pulsuje i juz nie wiem co robic bo lekow nie chce brac, znacie jakies metody
 
Ostatnia edycja:
Hej no niestety Vikiemu sie nie poprawia tzn. Plamy znikaja ale ma caly czas twarz opuchnieta a najbardziej lewe oczko. Dostal syrop ok 20 u lekarza pozniej o polnocy a obudzial sie o 3 I mial twarz opuchnieta :/:/O 8 rano jak wstal dal mu syrop bo oprocz opuchlizny zaczely wychodzic plamy. Lekarz powiedziala ze cos pyli I wystarczy ze mamy otwarte okna I nie da sie go uchronic :/:/Tylko my wczoraj nawet na dwor nie wychodzilismy bo padalo. Dzisiaj tez pada, ale na oknach osadza nam sie zolty pylek jakis kwiatow... I chyba to go uczula... Troche sie martwie bo teraz kazde lato tak bedzie wygladac ? Bede musiala mu zrobic testy na co jest uczulony I Victor I Alex. Ahh jak dzis bedzie tak jak wczoraj mimo leku to mam wrocic do szpitala a jak bedzie poprawa to jutro do lekarza. Tylko martwi mnie bo z oka my prawie opuchlizna nie schodzi.
 
Ostatnia edycja:
Dona ale jak odstawisz wszystkie pokarmy na raz to skad bedziesz wiedziec co ja uczula ??
mi.lekarz mowila zeby odstawic.np. Na tydzien.wszystko.mleczne I po tyg. Dac jaj cos wyskoczy znowu odstawic I jezeli nic nie ma to tylko nabial ale jak dalej jest, to odstawic inne pokarmy po kolei.
Ttudne to I pracochlonne ale u mnie jest dziwnie bo Alex je z reguly to samo I raz na jakis czas drapie sie w zgieciach rak I nog niezaleznie co zje.
Myslalam ze jajka ale dalam mu znowu I nic nie wyszlo. Nabial je codziennie bo platki z mlekiem.
A co do koziego mleka to jak Victor byl maly I Alex zreszta tez to zamiast mleka podyfikowanego dawalam im wlasnie kozie mleko (z poczatku lekko dosladzalam glukoza)bo te modyfikowane okropnie slodkie. Oni po nich nie mogli spac ( to bylo jak juz przestalam karmic piersia)
No I po kozim zaczeli normalnie spac, pozniej przestalam dosladzac I od tamtej pory spia cale noce.
Dzieciom kozie mleko smakuje ale jak dostana jak sa male :-) ja chyba znowu przejde na kozie bo zdrowsze jest :-)
 
Witam sie z Wami niedzielnie :)
Akuku tez jestem alergiczką i od kilku dni nie daje sobie rady :( Teraz najbardziej dokucza właśnie trawa !
Współczuje Twemu szkrabowi , naprawdę wiem jakie to uciążliwe.
Twój syn jest już w takiem wieku ze mozna zrobić mu testy skórne, wiec jak najbardziej musisz z nich skorzystac aby wiedziec co mu dokucza.
Ja prawie na oczy nie widze, kicham smarkam mam dosc:no::no:JEszcze z miesiąc i bede raz na jakis czas mogła brac tabletke . Natanielem brałam od drugiego trymestru , bo inaczej bym sie wykonczyła.
Dziś u nas z rana była mega burza wiec powietrze jak najbardziej dla alergików :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Akuku to naprawde przezycia macie. Ja wiem co to alergia, bo moja Viki ma na trawy wlasnie, po zrobieniu testow wyszlo,ze na turzyce, wiec wlasciwie caly czerwiec przechlapany.oczy czerwone, z nosa cieknie,caly czas ciaga nosem, dajemy jej tabletki i dostaje krople do oczu i w sumie to polaczenie pomaga.
ja z kolei tez jestem alergikiem i to na brzoze, na szczescie ona kwitnie dosc krotko i po 2 tygodniach jest ok, ale nie raz bylo tak jak dostawalam taki napad, po prostu piekielne pieczenie w kacikach oczu, to nijak nie moglam prowadzic np.samochodu.
wogole powiedzcie skad sie to swinstwo bierze, my nie mielismy alergii, u mnie pojawilo sie to 5 lat temu a u malej w zeszlym roku.i nie ma to nic wspolnego z miejscem zamieszkania,bo przeprowadzalismy sie kilkakrotnie w tym czasie.
bardzo jestem ciekawa wlasnie tego odczulania czy to cos daje i czy tylko na niektore alergie itd,ale to chyba w Polsce sie bede musiala umowic na jakies konsultacje u alergologa...
mialam z kolei alergie od wczesnego dziecinstwaAZS atopowe zapalenie skory. Nie wiedzieli dlugo od czego to jest.najpierw niby,ze to od slonca, potem wyszlo,ze na detergenty a na koncu, na soki roslinne, nie moglam dotknac np. Pomidora czy ogorka rozkrojonego, od razu rece cale czerwone i potem wysypka, i to cale papranie sie...
ale o dziwo z tej alergii wyroslam okolo7 lat temu.w to miejsce pojawila sie wlasnie ta na brzoze...ciezko to rozgryzc wszystko,ale duzo na pewno sklonnosci dziedziczne znacza
 
Do góry