reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Milusia - przykro :( ciepłe myśli wysyłam. Co do Zosi - oby to na ząbki tylko!
Malinka - kciukasy za szybkie efekty leczenia.
Dona - nie mam pojęcia jak to jest w przypadku nauczycielki ;)
Wiecie co - ja uwielbiam moją pracę, ale to półtora roku z hakiem wolnego zrobiło swoje i ciężko też mi będzie z dziewczynkami się rozstawać. Cóż - nie ma co marudzić. Dobrze,że jest gdzie wracać!
 
reklama
Milusia moje kondolencje:(( a dla Zosieńki dużo zdrówka :) a jadła coś nowego po czym mogłoby ją gonić?
Malinka trzymam kciuki za Maćka:)
Elama dobrze że u was ten naczyniak to nic groźnego.

Vinga nie przejmuj się do przodu. Zawsze gdy już trafi ci się inna praca a będziesz chciała zmiany to możesz zawiesić tą działalność ale wydaje mi się że lubisz to co robisz :)
Siva super że masz prace którą kochasz. Na pewno wszystko się ułoży a ja trochę zazdroszczę że masz rodziców z którymi można zostawić dziewczynki. Gdybym tak miała też bym pewnie od razu wracała do pracy.
 
Cleo dokładnie :) wreszcie znalazłam coś co robić lubię, robię kiedy chce itd hehe ;)

my dołączamy do grona chodzących :) dziś Gabryś zasuwał już na dwóch :D a jak sie złościł jak na pupę upadał
 
zaraz doczytam c o u Was,al e napiszę bo jestem mega wściekła...

pół dnia w szpitalu za mną. Mały kaszlał brzydko w nocy tak krtaniowo i pojechałam na dyżur do lekarza. Po wywiadzie i zbadaniu lekarka stwierdziła że czysty i jest ok. Przypomniało mi się że wczoraj jak jadł zupkę to się zachłysnął i stwierdziła że jak kaszel się pojawił może być zapalenie płuc przez zachłyśnięcie i kazała do szpitala jechać na rtg. Oczywiście ludzi mnóstwo. Najpierw lekarz kazał na rtg odczekaliśmy za wynikiem ok pół godziny i lekarz stwierdził że ok. Kazał morfologię zrobić - z wynikiami zajęło kolejne ok 2 h. Wyniki w normie nieco powyżej normy hemoglobina 10,8 norma od 10,1. Lekarka miła, młoda do momentu kiedy zapytała czy jeszcze karmię... No i się zaczęło... zbyt niska waga - ma 8150 i nie potroił wagi urodzeniowej, może żelazo trzeba mu dać... karmić sztucznym mlekiem ???? bo moje jest już jałowe i dlatego ma złe ????? wyniki badań i niedowagę.... Mówię że pije też z kubeczka mleko sztuczne z dodatkiem fantomalu (zwiększa kaloryczność) rano je kaszkę, potem obiadek, deserek, kaszkę wieczorem no i co chwila biszkopty chrupki... Potem mnie coś podkusiło co sądzi o BLW... no i się zaczęło jeszcze gorsze... że teraz mamy to swoje karmienie BLW że kończymy w szpitalu z dzieckiem które się zachłysnęło przy jedzeniu (choć jej mówię że karmię słoiczkami kaszkami tylko mały je mało objętościowo itd, ale czasem dam małemu banana do rączki, chlebka i kubeczek żeby sam sobie jadł...)
Ogólnie według Pani mam karmić sztucznym mlekiem "BO NA COŚ JE WYMYŚLILI". Dziecko mam na siłę przytrzymać i wlać w niego całą butelkę mleka sztucznego które jest lepsze niż moje. W kubeczku - kto słyszał mleko w kubeczku - butlę musi pić smoczka używać.... Nie dopijać w trakcie dnia mlekiem moim bo jest złe, a że zupkę dostał to masakra... tylko wszystko zblendowane na miazgę (ma 7 zębów i uwielbia chlebek itd...) Ogólnie jej zasady wyglądają w moich oczach jak chów gęsi...
Tłumaczenie że dziecko biega od 9 miesiąca, jest bardzo ruchliwe, ma ciałko - gastrolog i pediatra prowadzący nie widzą problemu....
Ogólnie w jej ocenie dziecko zdrowe, niedożywione z winy matki karmiącej naturalnie... Wyszłam z gabinetu jakbym dostała po twarzy ... Dodatkowo mój m miał taką minę jakbym była wszystkiemu winna... Ryczeć mi się chce...
Super dzień
 
boże kochany, jak ja nie cierpię tej naszej pieprzonej służby zdrowia. walnięta debilka która ma pewnie sponsorowane wycieczki od firm produkujących mm. weź Kaczuszka się nie przejmuj! olej ją. a następnym razem możesz pokazać wyniki badań co do wartości kobiecego mleka po roku karmienia. takie badania były przeprowadzane u nas- w PL na jakimś uniwerku medycznym... mleko dostosowuje się do potrzeb dziecka, w miarę jego rośnięcia było jeszcze tłustsze i jeszcze bardziej wartościowe. jak znajdę to mogę ci nawet linka podesłać. ja też miałam taką niemiłą sytuację.. u pani neurolog. młody miał wtedy z 8 miesięcy. zwróciła uwagę że ma uczulenie na buzi i pyta co je, ja na to że jeszcze głównie pije moje mleko. a się zapowietrzyła, że jak to! przecież to do 6 msc dziecko powinno jeść z piersi, czemu on nie je jeszcze SŁOICZKÓW! tak, nieśmiertelne słoiczki :p ja na to, że je mięsko gotowane, jakieś warzywka itp. i pytanie ale jakie ZUPKI pani mu gotuje. ja na to żer zupek nie jada bo je sam rączkami. o matko, myślałam, że mnie zabije krzykiem :p że on powinien kasze jeść, że czemu mu sinlacka nie daję. no makabra jakaś... neurolożka specjalistka od żywienia niemowląt. jak lekarz, który powinien polecać, namawiać i wspierać karmienie piersią, poleca sztuczną mieszankę i słoikowe przetworzone bezwartościowe jedzenie to mnie krew zalewa! to jest służba zdrowia? czy urzędnik przekupnik?
i Kaczuszka, dzieci są różne, jedne są tłuścioszki, a niektóre szczypiorki! ja bym się nie przejmowała że mały waży te 8 kg. taki widocznie ma być...
 
Kaczuszka szczerze to ja bym ja wysmiala i wyszla ! Przyszlas zbadac dziecko a nie pytac o zywienie a jej go.wno do tego czym karmisz swoje dziecko. Ja bym ja wypytala czym rozni sie mleko kobiece od mm ? Ciekawe co by "mądrego" powiedziala!
No i dla dovicia poprosilabym o jakis dyplom z zakresu zywienia niemowlat!
Sloiczki taaakie zdrowe ! A kaszki jakie mniami. No nic tylko jesc yo samemu ! Bo tyle witaminek maja.

W polsce najlepiej by wrzucali w dzieci mnustwo lekow i zapychali kaszkami i innymi..
Ja sie smieje ze ogladam pl tv to 15 minut bloczek reklamowy i jedno lekarstwo drugie pogania.. a 2 na to samo.. jedno na gardlo to lizaczek a drugie to zelki byle dzieci z radoscia zjadly!
W uk leki sa za darmo wszystkie na recepte.. nie ma ich w reklamach..jak ktos chce cos typu na kaszel to idzie i pyta w aptece lub kupuje w sklepie..
W pl leki jak cukierki sie je.. jeden pomaga na jedno a szkodzi na drugie i tak sie trzeba faszerowac..

Ahh wkurza mnje ta polska slozba zdrowia.. jeszcze troche i jak sie pojdzir do ortopedy albo okulisty to bedzie pytal o zywienie i zganial na krmienie piersia!
Olej ich a z mezem pogadaj.. dan mu do poczytania troche bo nieświadomy uwierzyl lekarce ktora w doopie byla i go.wno widziala...ahh
 
Kaczuszka, ja to bym ją zapytała, czy zna zalecenie WHO karmienia piersią dzieci do lat 2! A tak w ogóle to wstyd, że z takimi brakami w wiedzy pracuje w szpitalu i śmie pouczać matki co jest lepsze dla ich dzieci. I nie dyskutowałabym w ogóle.
 
Kaczuszka bardzo cię proszę nie przejmuj się. Są lekarze z przedpotopową wiedzą którzy traktują człowieka jak śmiecia i są też lepsi - u mnie w miejscowości pani pediatra zastępca ordynatora na oddziale dziecięcym radziła karmić jak najdłużej mimo że ja miałam problemy z brodawkami a mały miał straszne uczulenie na buźce i było podejrzenie że na mleko. Pani ordynator sama karmiła 1,5 roku.

Co do wagi mojej koleżanki synek też chudzinka aż jak ona mówi żebra wystają - minęło 13 miesięcy i sam zaczął wołać "am" i podjadać im z talerza - może Adaś też dorośnie do tego.

Co do mm ja teraz karmie tylko mm przedtem dokarmiałam - i jest to dobre jeśli matka nie może karmić, ma za mało pokarmu, ale mimo że bardzo się starają żeby było zbliżone do pokarmu mamy to zawsze jednak podróbka. Gdyby kobiety miały nie karmić to natura nie dałaby im takiej możliwości. Ja podziwiam wszystkie mamy długo karmiące bo to jednak wyrzeczenie.

Tak teraz piszemy wszystkie przemyślenia ale czasem człowiek w szpitalu gdzie dziecko może mieć zapalenie płuc pod wpływem emocji nie jest w stanie się wykłócić przed wredną babą - wiem bo sama płakałam w szpitalu

Kaczuszka przytulam :)
 
reklama
dzięki za słowa otuchy... a najgorsze to to że była to młoda lekarka tak max 35 lat... no masakra jakaś...
Adaś nie jest chudzinką, gastrolog nasz który prowadzi średniaka też go badał kilka razy i twierdzi że tkankę tłuszczową ma odpowiednią. ... ale co krwi napsuje i wkurzy taka menda to jej...
Milusia moje kondolencje:(
vinga gratulację :) teraz to już nic nie zrobisz w domu :-)
 
Do góry