reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

cleoparta-ja mam z Amelką podobny problem. Mamy 4 zęby a tak w zasadzie 3,5 bo górna jedynka dopiero niedawno się przebiła. No i Amela nie lubi żadnych grudek w zupce, większy ziemniaczek czy marchewka to już problem, czasem połknie ale zdarzało się że zwróciła. Próbowałam dać jej filusia ale gdy poczuła, że to twarde to zaczęła mnie nim karmić a ona za diabła. Waży nieźle, bo ok. 10kg. Jej jedzenie wygląda tak: rano mleko 170-200ml, potem kleik ryżowy lub kukurydziany z owocami (naprawdę wetnie dużą michę), potem jest zupka z problemami jak wyżej, następnie kaszka malinowa (duża micha), potem owoce, jogurt a przed spaniem butla mleka. Chciałabym żeby już coś "dorosłego" jadła, jakiś chlebuś, biszkopty itp, ale nie chcę jej zmuszać by się nie zraziła lub nie zwróciła. Tłumaczę to tym, że ma mało ząbków-Olka miała więcej w tym wieku. Wszystko z czasem się chyba wyrówna, oby...
 
reklama
Yoanna moj emis je i tez spadl z wagi. Gubią powoli puszek niemowlecy.
I jest różnica jak zwaze go rano i wieczorem..

Cleopatra sprobuj mu dac kawal buly a nie po kawalku do buzi. Zamiast parowki ktora latwo ugryzie jakas kielbase bez skory fk reki..na poczatku bedzue ssal i co mu sie obskrobie polykal. Probuj na pewno zalapie :) nie martw sie ;)

Moj Emis wazy jakies 10 kg teraz ale juz tyle wazyl i spadl do 9.20 jakos.
Az prawdze pozniej w rozpiskach.

Co do jedzenia to on je juz wszystko nawet zupe pieczarkowa jadl ostatnio ;)
Sniadanie to przewaznie kanapka z chleba orkiszowego ze skorka, obiadek to je to co my lub jak mu nie podchodzi to czasem sloiczek ale tez moze odmoeic bo mu nie smakuja wszystkie.. wczoraj jadl kotloeta z piersi z kurczaja i ziemniaczki z marchewka na krotko ;)
Na kolacje kaszka przewaznie i mam jakies owsianki w sloczkach... ale zaczne mu robic cjyba owsianke na kozim mleku.
Od kilku dni pije kompot jablkowy ktory mu gotuje ;) bardzo mu zasmakowal i pije go z butli bo z niekapka nie chce. Ale nie przeszkadza mi to. Cyca ograniczylismy do karmienia do zasypiania w dzien..ale nie usypia przy cycu tylko pozniej niestety i wieczorem karmimy cycem.. potem w nocy dake mu kompot (byla woda z glukoza ale zmienilam bo kompotu nie slodze) bede go rozcienczac az dojdziemy do wody. No i w nocy jezzcze cycus kilka razy..choc zdarzalo sie ze wcale do rana tylko dawalam wlasnie pic.. ale to zalezy czy sama z nim spie czy nie (m nocki robi) bo jak m w domu to nie mam jak butelki z podgrzewacza siegnac ; (
 
Grudnióweczka moja Julka ma tylko 2 dolne jedynki i bez problemu radzi sobie z grudkami, je bardzo samodzielnie bo teraz np. wsuwa naleśnika, więc to raczej nie ma wielkiego znaczenia. U nas problem to ilość jedzenia a nie konsystencja. Może po prostu Twoja malutka nie jest jeszcze gotowa:)
 
Akuku ja daje Wojtkowi pół bułki do rączki albo czasem ćwierć że ma taką jakby kromkę ale nie chce jej nawet do buźki wsadzić tylko wyrzuca i dokarmia mi pieska.
Jaguś co do zębów to u mnie chyba nie o to chodzi bo mu w poniedziałek 7 ząbek wyszedł tyle że używać ich nie chce a na siłę nic nie zdziałam bo nawet zwymiotować potrafi.
Mam nadzieję że z czasem się nauczy jak będę próbować. Czekam na to bo wtedy więcej rzeczy będę mogła mu dać do jedzenia
 
No też mi się tak wydaje że o ilość ząbków nie chodzi, Julka na początku też bardzo się krztusiła a kiedy przestała to właściwie sama nie wiem, często podawałam jej paluszki i to chyba dzięki nim się nauczyła odgryzać po kawałku, ale to takie moje gdybanie. Jest mi to o tyle na rękę, że na pewno będzie miała dzięki temu łatwiej w żłobku a to już za miesiąc nas czeka
 
oj dziewczyny wszystkim w trudnej sytuacji z praca bardzo wspolczuje i trzymam kciuki aby wszystko sie ulozyło

Jags 23 lutego. a co do krotszego dnia pracy i cycowania to wydaje mi sie ze to dotyczy tylko dzieci do roku, przynajmniej tak bylo jak miałam pierwsze dziecko

Kaczuszka ja wlaśnie dzisiaj mojego postawilam na wagę i w ubraniach wyszło mi 8,100kg więc tez na golaska nie bedzie mial nawet 8kg a ma już 13miesięcy , a ubranka nosi wlasnie 74. właśnie sprawdziła sobie na siatkę centylowa wcześniaków i zobaczylam ze wzrostowo moj malutki jest na 25 centylu a wagowo na 3. chyba powinien jednak ważyć troszke wiecej:(. moze po prostu bedzie drobny

Cleo skoro tak lubi mleczko to moze po prostu na razie mu wystarcza. malutki nie jest, niedowagi na pewno nie ma weic bym się nie przejmowała. przyjdzie czas zacznei probowac inne rzeczy. moj totalnie odwortnie wszystko wklada do buzi, dostaje do reki kromke chleba i mimo ze ma 6 ząbków to doskonale sobie radzi ze skorkami. moze probuj Wojtusiowi dawac np bułeczke moczoną w mleczku zeby przyzwyczajac go do innych smaków niż samo mleczko.

Grudnióweczka kurcze kaszki i mleczka to mała dużo zjada, no ale problemowo ze tak dusi sie kawałeczkami. ja sie tak ciesze ze moj potrafi poradzic sobie walsnie z kawalkami bo on ma obnizone napiecie również w jezyczku i nawet neurolog byla zachwycona ze on zrezygnowal z papek na rzecz duzych kawalków twierdząc ze dzieci z obnizonym napieciem wlansie nie podejmują prob gryzienia i dławią sie pokarmem

Grudnioweczk i Cleo piętro wyżej nie napisalam tego o neurolog zeby was straszyć, mam nadzieje ze w buziach waszych maluszków jest wszystko ok, u nas niestety nie i dlatego o tym wspomniala, a wasze maluszki może jeszcze nie dojrzaly do gryzienia pokarmow.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, co do przerw w pracy związanych z karmieniem piersią, to kodeks pracy nie określa jak długo kobieta może korzystać z tego przywileju. Wystarczy oświadczenie pracownicy, że kp. Ewentualnie na prośbę pracodawcy zaświadczenie od lekarza.
 
reklama
Dona właśnie też mama mi mówiła że do roku ale kadrowa mówiła bym przyniosła zaświadczenie od lekarza - no chyba że nie zajarzyła że Julka ma rok...:what:


Siva to dobrze że potwierdzasz tą wersję;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry