reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

Hejka dziewczyny, a ja wlasnie po 'rozmowie o prace'. Chodzi o takie pol etatu wieczorem od 16-20. Naprawde dlugo juz nie pracuje i tak jak Wy wszystkie piszecie, ze juz chcecie wolne tak ja na glowe dostaje ciagle bedac w domu, dzieci powysylane a ja sama. Jutro maja mi dac odpowiedz;-)

.powiedzialam,ze jestem w ciazy i umowilam sie, ze wtedy np. Na kilka miesiecy, do listopada. Tutaj jest wogole tak, ze ja mam wyplacane ubezpieczenie pracy i gdybym pracowala na pol etatu to oni mi doplaca brakujaca kwote do calosci etatu przez 30 tygodni. Dla mnie chodzi o otworzenie sobie furtki po macierzynskim, mialabym juz jakies wtyki w tym zakladzie pracy.to centrum rehabilitacyjne. Takze zobaczymy jutro ma byc odpowiedz...


Blanka, Inomama kciuki mocno zacisniete:-)


Delewarre ja tez narazie nie wchodze na wage, po co sie stresowac:happy2:

Kaha my tez mamy konflikt krwii. Bedziesz miala robione badanie na przeciwciala we krwi i na pewno dostaniesz szczepionke, zagrozenia dla tej ciazy nie ma, bo jak widze to Twoja pierwsza, a wtedy organizm jeszcze nie zdazy wyksztalcic tyle przeciwcial,ktore moglyby zagrozic dziecku. Problem zaczyna sie w kolejnych ciazach i dlatego dostaje sie szczepienie, jesli wykryja, ze dziecko ma krew przeciwna do Ciebie. Moja pierwsza dzidzia odziedziczyla po mnie,ale druga juz nie i ma plus, tak wiec dostalam szczepienie i napewno dostane i teraz.ale zobaczymy moze znow bedzie moja krew:)
 
reklama
pewnie gdybym nie pracowala dłużej to bym tęskiniła ale teraz tęsknie za prawdziwym wolnym. Np teraz piszę w międzyczasie konspekty lekcji na środę i poprawiam testy na jutro dla kl1. Niby dzień wolny ale nie wolne. Jeszcze muszę sie przygotować ( materiały dla uczniów) na środę. chyba ze 2 godziny mi to zajmie. Dlatego chciała bym takie wolne naprawdę wolne, bez myslenia o pracy, konspektach, zeszytach, lekcjach itp. Pewnie aż tyle mi nie potrzeba i już w sierpniu pomyśle o pracy ;)
 
witam sie:-)
mam dziś wolnę od dzieci i męża i jade zaraz na zakupki,bo nie ma w czym chodzić:-D
Miłego i spokojnego dnia Kochane:*
 
Anbas ja sie nie waze :p a u Ciebie moze Waga szwankuje :)
hehehe...no wlasnie dlatego nowa kupilam, cyfrowa z pomiarem bmi, procentowej zawartosci wody i tluszczu w organizmie...a tu taki zonk :-D

Anisen- zalezy jak na to patrzec...:) Przynajmniej zawsze wiesz ze wtedy i wtedy masz wolne. Hehhhh moj maz tez tak ma tutaj. Nie dosc ze tylko 20 dni urlopu to jeszcze z gory narzucone przez firme...tydzien po sw wielkanocnych, 2 tyg latem i tydzien po swietach bozego narodzenia ... i dupa. Jak potrzebujemy gdzies skoczcyc czy cos zalatwic to urlop bezplatny :baffled:
 
Moja waga jest tez "ruchliwa" z 75 na 73 kg teraz 75 znowu ale teraz mam od 2 dni skręt kich normalnie jem obiad bo juz od tygodnia zero ale to zero dolegliwości brzuch puchnie pęcznieje nadyma się jak bąk 3 godziny leże kłucie w kiszkach czuje się jak kukurydza przed wystrzeleniem i biegusiem na kibelek. Już nie wiem co gorsze takie wariacje czy zaparcia.

A kłucia w macicy też miałam ale moja macica jak to powiedziała ginekolog nie jest pełna tylko jakby z przerwą w środku pokazywała mi to ale czarna magia najważniejsze że ciąża nie byla juz zagrozona niunio jest wysoko połozony serduszko biło i juz doliczam dni do usg :)

A ja od roku nie pracuje ale w pl pracowałam 6 lat w jednej firmie i po 6 latach doszłam do 13 dni urlopu i to też prosić musiałam że chcę wykorzystać na raz cały :/
 
Dzieki laseczki za kciuki :) Odetchnęłam z ulgą :):):):)
Jestem tak szczesliwa ze jeszcze do tej pory mordka mi sie cieszy ! Wszystko jak najbardziej w porządku ! Widzialam moje szczescie , kreciło sie małe i robiło różne pozycje na tyle ze lekarka chyba widziala ptaszka :) kazala sie nie nastawiac, bo to 11 tydz i 2 dni ale mowila ze chyba cos widziala miedzy noziami jak sie male rozkraczylo. Nie ukrywam po cichu liczylam na córe ale synka tez bede kochac jak swoje hehe :p
Inomama czekamy teraz na newsa od ciebie z badanka :)
 
zapomniałam wam jeszcze napisać jak to z tym USG w koncu u mnie było. Jak sie orientujecie na czwartkowej wizycie moja ginka nie dala mi skierowania na usg. w niedziele moj maż mial 24 (pracuje w szpitalu) i spotkal moją ginkę wspomnial czy jest mozliwosc zebym prywatnie przyszla na usg. Moja ginka kazala mi byc o 10 w szpitalu w poniedzialek,.Jak poszlam na oddzial chwile bylam spozniona moja pani dr szla na operacje z innym lekarzem zaczela mnie bardzo przepraszac , ze nie dala mi skierowania. no i przekazala mnie pod opieke innej pani ginekolog i ta lekarka tez juz mi znana zrobila mi to usg :) no tak to mniej wiecej było. Mysle , ze przez ten incydent nie bede rezygnowac z tej lekarki . Choć mam nadzieje, ze teraz juz wszystko bedzie zawsze na 100% dopilnowane
 
Dziewczyny JEST wątek ciąża po poronieniu itp tam się udzielam i dziewczyny tam dzielą się takimi sprawami a i radościami,bo przecież udaje się zafasolkować.Także przepraszam nie chcialam tutaj wprowadzać atmosfery i dołków nic a nic,przepraszam.Taka jest prawda ze stresy na bok,trzeba sie cieszyć teraz tym co się ma,czyli rosnącą kruszynkę w brzuszku.
Ale Wam podpadlam na początku:zawstydzona/y:
Blanka
gratulacje wizyty,fajnie że już wiziałas maliszka no i ciekawe czy rzeczywiście podejrzenia o płci sie sprawdzą :) najważniejsze aby było zdrowe.
Pustiszi ja tam bym zaparć nie chciała mieć :baffled:nie da się tak wypośrodkować :rofl2:?
Anisen ja to się cieszę czasem że jestem na tym l4,praca stresująca,szefowa wymyśla i to by dopiero mi dało negatywnych wrażeń.choć czasem tęskni się za ludźmi ,ja mieszakm w spokojnej wioseczce i to od niedawna,węc mało kogo tutaj znam,czasem mam wtedy wątpliwości czy to dobrze że nie pracuje.No ale to szybko mija:tak:
 
reklama
Do góry