miejskibandyta
Fanka BB :)
nisiao - trzymam kciuki za Dzidzię, na pewno się uda, bardzo mocno trzymam te kciuki!
Szczerze przyznam, kurde, cholernie się boję też tego, że zobaczę, że serduszko już nie bije. Nie powinno się takich myśli dopuszczać do siebie, ale cholera jasna! 9 miesięcy, świetny czas, czas na oswojenie się z myślą o macierzyństwie, na pokochanie brzuszka i istotki w nim żyjącej, ale kiedy mam takie myśli złe, to bardzo chciałabym, żeby te 9 miesięcy minęło już, teraz, natychmiast, żeby Dzidzi już nic nie groziło, żeby już sobie żyła tu na świecie ze swoimi rodzicami. A! Nie wytrzymam do środy, sieję histerię, wiem.
Szczerze przyznam, kurde, cholernie się boję też tego, że zobaczę, że serduszko już nie bije. Nie powinno się takich myśli dopuszczać do siebie, ale cholera jasna! 9 miesięcy, świetny czas, czas na oswojenie się z myślą o macierzyństwie, na pokochanie brzuszka i istotki w nim żyjącej, ale kiedy mam takie myśli złe, to bardzo chciałabym, żeby te 9 miesięcy minęło już, teraz, natychmiast, żeby Dzidzi już nic nie groziło, żeby już sobie żyła tu na świecie ze swoimi rodzicami. A! Nie wytrzymam do środy, sieję histerię, wiem.