eM-Ka
Zaangażowana w BB
Hej,
ja również czytam, choć nie piszę. Przede wszystkim dużo zdrówka dla wszystkich chorowitków.
Aniu, wszystkiego najlepszego dla Natalki
Gratki dla Fifki
U nas akurat mała przerwa od ząbkowania, tzn ślinka leci wciąż i gryziemy wszystko, ale humor jakby lepszy. Chociaż teraz po wczorajszym szczepieniu kryzys. A propos, chyba zmienię przychodnie bo jak nie lekarz to położna mi swoje mądrości wciska. Że dziecko za grube, żeby mniej karmić (je tylko 5 do 6 razy, całą noc śpi), przepajac (na piersi?) żeby ćwiczyć (nie wierzy jak mówię że się turla w kółko i na okrągło a ja biegam co rusz bo z dywanu ucieka) a żaden z tych specjalistów nie raczył sprawdzić siatek centylowych. A moja Mati owszem wyszła poza centyle, ale nie tylko z wagą-8500 ale też ze wzrostem-70cm. Pomyśleć że taką wagę i wymiary ma przeciętny dzieciak 8-miesięczny a tak serio to cieszę się że już tak nie przybiera, faktycznie gimnastyka robi swoje, teraz przez 3 tyg tylko 350g przybrała więc się wyciąga już powoli.
Z rozszerzaniem diety się nie spieszymy, mimo zaleceń lekarza który mięsem ją chciał odchudzać. Dopiero jabłuszko kilka dni na smaczek podałam ale jakoś wtedy kupka się zatrzymała na 3 dni, potem seria poszła, więc teraz przerwa.
ja również czytam, choć nie piszę. Przede wszystkim dużo zdrówka dla wszystkich chorowitków.
Aniu, wszystkiego najlepszego dla Natalki
Gratki dla Fifki
U nas akurat mała przerwa od ząbkowania, tzn ślinka leci wciąż i gryziemy wszystko, ale humor jakby lepszy. Chociaż teraz po wczorajszym szczepieniu kryzys. A propos, chyba zmienię przychodnie bo jak nie lekarz to położna mi swoje mądrości wciska. Że dziecko za grube, żeby mniej karmić (je tylko 5 do 6 razy, całą noc śpi), przepajac (na piersi?) żeby ćwiczyć (nie wierzy jak mówię że się turla w kółko i na okrągło a ja biegam co rusz bo z dywanu ucieka) a żaden z tych specjalistów nie raczył sprawdzić siatek centylowych. A moja Mati owszem wyszła poza centyle, ale nie tylko z wagą-8500 ale też ze wzrostem-70cm. Pomyśleć że taką wagę i wymiary ma przeciętny dzieciak 8-miesięczny a tak serio to cieszę się że już tak nie przybiera, faktycznie gimnastyka robi swoje, teraz przez 3 tyg tylko 350g przybrała więc się wyciąga już powoli.
Z rozszerzaniem diety się nie spieszymy, mimo zaleceń lekarza który mięsem ją chciał odchudzać. Dopiero jabłuszko kilka dni na smaczek podałam ale jakoś wtedy kupka się zatrzymała na 3 dni, potem seria poszła, więc teraz przerwa.