reklama
YOANNA czasami podkładam małej ręce żeby mogła sią nogami odpychać, idzie w tedy jak czołg
ANIA oj mi sie też tatuaz marzy... tylko nie wiem czy się zdecyduje
AKUKU zdrówka
KASIA u mnie małpa szybciutko i znienacka, ale co najlepsze jak była co 20 (srednio) dni to teraz 33 i ni widu ni słychu
FIFKA gratulacje
U nas tez jaki skok czy zęby mała bardziej marudna choc nie powiem narzekac nie mogę(miewacie gorzej). W dzień żeby zasnęlą to kombinacje alpejskie, marudzenie potem płacz, a spróbuj matko wyjśc i zostawić samą to wycie.
ANIA oj mi sie też tatuaz marzy... tylko nie wiem czy się zdecyduje
AKUKU zdrówka
KASIA u mnie małpa szybciutko i znienacka, ale co najlepsze jak była co 20 (srednio) dni to teraz 33 i ni widu ni słychu
FIFKA gratulacje
U nas tez jaki skok czy zęby mała bardziej marudna choc nie powiem narzekac nie mogę(miewacie gorzej). W dzień żeby zasnęlą to kombinacje alpejskie, marudzenie potem płacz, a spróbuj matko wyjśc i zostawić samą to wycie.
cleopatra1
Fanka BB :)
Marika musisz szukać pomocy nawet w szpitalu bo naprawdę nam znikniesz a i dziecka szkoda że tak cierpi
Fifka gratulacje Pani Magister!
Elama zdrówka dla mamy
Kaczuszka super wyglądasz, kolorek fajnie dobrany
Fifka gratulacje Pani Magister!
Elama zdrówka dla mamy
Kaczuszka super wyglądasz, kolorek fajnie dobrany
Marika30708
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2007
- Postów
- 4 787
Jej najbardziej tak szkoda. Muszę czekać aż mąż wróci. Ten szpital byłby 60km ode mnie. Musiałby ktoś mi chociaż jedzenie dowieźć no i że starszym być. Będąc tu nie mam pomocy to co dopiero tam. No i kto by mnie skierował. Te kwestie alergiczno gastronomiczne są trudne i jazdy lekarz co innego mowi. Ją na diecie a poprawy nie ma. Tyle że nie ma kolek
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Akuku to to samo tylko walnelam sie w nazwie.
Dziwne albo ja mam inny prog odczuwania slodkiego smaku albo kupiłam inny rodzaj.
Ja daje ten sinlac bo maly przyzwyczaił sie do sytej kolacji a nie moze jest zwyklego mm. Ja tez nie ścianę tyle mleka zeby ugotowac na nim manne. ..
Marika wiem co czujesz bo mam podobnie. Widzę ze cierpi ale licze ze pomoże. ..
Kaczuszka ślicznie ci w tym kolorku!
Ide Adriana usypiac...z godz. Bym jeszcze pospala....
Dziwne albo ja mam inny prog odczuwania slodkiego smaku albo kupiłam inny rodzaj.
Ja daje ten sinlac bo maly przyzwyczaił sie do sytej kolacji a nie moze jest zwyklego mm. Ja tez nie ścianę tyle mleka zeby ugotowac na nim manne. ..
Marika wiem co czujesz bo mam podobnie. Widzę ze cierpi ale licze ze pomoże. ..
Kaczuszka ślicznie ci w tym kolorku!
Ide Adriana usypiac...z godz. Bym jeszcze pospala....
kaczuszka2
Entuzjast(k)a
Ja sinlac daję na sztucznym mleku i ogólnie ja nie jestem słodka panna, nie cukrzę kawy i po np kawałku tortu muszę np chleb zjeść bo mi mdło, więc może mam inny próg słodkości
Dzisiaj młody przespał nockę, musiałam go o 5 na śpiąco karmić bo miałam big cyca
Zdrówka chorowitkom, miłego dnia
A my dzisiaj ważenie...
Dzisiaj młody przespał nockę, musiałam go o 5 na śpiąco karmić bo miałam big cyca
Zdrówka chorowitkom, miłego dnia
A my dzisiaj ważenie...
Kaczuszka super kolorek no i kciuki za ważenie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Akuku faktycznie jak piszę inne dziewczyny u nas to inhalacje najczęściej każą stosować
uśmiałam się jak opisywałaś wizytę u lekarza jak Emilek się chichrał
Fifka
to się teraz porobiło,oby zmiana diety i kaszek cokolwiek pomogła Adianowi.
Aaaa no i gratulacje,obroniłas sie pieknie i faktycznie ukłon,bo przy dwójce dzieci to miałaś duże wyzwanie.
Marika kurcze z ta Laurką to zero zmian,wspólczuję i szkoda dziecka,że sie męczy,taki czestu płacz itd,szkoda że wlaśnie jesteś z tym sama,bo naprawdę przydałoby się żebyś mogla chocąz w spokoju sie przespać a ktoś zajmie się dziećmi.
No a my po 3 szczepieniu,wczoraj byłysmy z Kingą u pediatry też się stresowałam ja z przyrostem wagi u Młodej.
No i waży 6630g i dł ma 69cm no i tak to wygląda,że generalnie jest ok ,że teraz już to ruszylo jak i z jedzeniem i przyrostem,także ladnie nadrobiła,przez miesiąc 700g
Samo szczepienie zniosla dobrze,3 ukłucia pisnęła z bólu ale szybko się uspokoiła,lepiej to zniosła niz dwa poprzednie,bo wtedy bardziej się spłakała.
Penwi po tych zastrzykach w pupę się uodpornila,bo chyba nic boleśniejszego nie mogło być.Wrocilyśmy do domu zrobiłam jej okłady na ukłucia z altacetu i było ok,bardzo pogodna wesoła.
Pytałam pediatrę o te urozmaicenie diety i wiecie,ja nie wiem po co ja tak zwlekalam i tak już wczęsniej zapodałam marchew i ziemniaczka,ale podwałam ostrożnie i z wiekszymi odstępami,,bo w sumie Kinga ma te wysypki czasem,choć teraz to się uspokoiło,ale liczyłam własnie na jakieś wskazówki a własciwie to lekarka nic nie wspominała o jakiejś przerwie tylko powiedziała,że podawać no 3,4 dni marchew i następne warzywo,że zuki z mięsem można podawać,że gluten za dwa tygodnie i tyle.
Podala mi rozpiske z bebilonu to by było na tyle.
Wczoraj był ziemniaczek i trochę było bąków,ale tk to spokojnie .
Dziś też zapodam jej ziemniaczka a jutro dam brokuła.
Jakie jeszcze warzywka podajecie na początek??
Akuku faktycznie jak piszę inne dziewczyny u nas to inhalacje najczęściej każą stosować
uśmiałam się jak opisywałaś wizytę u lekarza jak Emilek się chichrał
Fifka
to się teraz porobiło,oby zmiana diety i kaszek cokolwiek pomogła Adianowi.
Aaaa no i gratulacje,obroniłas sie pieknie i faktycznie ukłon,bo przy dwójce dzieci to miałaś duże wyzwanie.
Marika kurcze z ta Laurką to zero zmian,wspólczuję i szkoda dziecka,że sie męczy,taki czestu płacz itd,szkoda że wlaśnie jesteś z tym sama,bo naprawdę przydałoby się żebyś mogla chocąz w spokoju sie przespać a ktoś zajmie się dziećmi.
No a my po 3 szczepieniu,wczoraj byłysmy z Kingą u pediatry też się stresowałam ja z przyrostem wagi u Młodej.
No i waży 6630g i dł ma 69cm no i tak to wygląda,że generalnie jest ok ,że teraz już to ruszylo jak i z jedzeniem i przyrostem,także ladnie nadrobiła,przez miesiąc 700g
Samo szczepienie zniosla dobrze,3 ukłucia pisnęła z bólu ale szybko się uspokoiła,lepiej to zniosła niz dwa poprzednie,bo wtedy bardziej się spłakała.
Penwi po tych zastrzykach w pupę się uodpornila,bo chyba nic boleśniejszego nie mogło być.Wrocilyśmy do domu zrobiłam jej okłady na ukłucia z altacetu i było ok,bardzo pogodna wesoła.
Pytałam pediatrę o te urozmaicenie diety i wiecie,ja nie wiem po co ja tak zwlekalam i tak już wczęsniej zapodałam marchew i ziemniaczka,ale podwałam ostrożnie i z wiekszymi odstępami,,bo w sumie Kinga ma te wysypki czasem,choć teraz to się uspokoiło,ale liczyłam własnie na jakieś wskazówki a własciwie to lekarka nic nie wspominała o jakiejś przerwie tylko powiedziała,że podawać no 3,4 dni marchew i następne warzywo,że zuki z mięsem można podawać,że gluten za dwa tygodnie i tyle.
Podala mi rozpiske z bebilonu to by było na tyle.
Wczoraj był ziemniaczek i trochę było bąków,ale tk to spokojnie .
Dziś też zapodam jej ziemniaczka a jutro dam brokuła.
Jakie jeszcze warzywka podajecie na początek??
Ostatnia edycja:
Marika30708
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2007
- Postów
- 4 787
FIFKA możesz kupić bezlaktozowe MM skoro na białko mleka krowiego nie jest uczulony. Ponoć dzieci KP nie można karmić MM, bo czyści jelita z dobrych bakteriami probiotycznych i robi spustoszenie. U mnie Laura była karmione MM, jak gdzieś wychodzilam. Od 3 msc życia nie daje już MM i nie wychodzę
Laura to ma cofki nawet jak tylko trochę zje. Szkoda, że w piersiach nie ma miarki to bym wiedziala ile zjada i po jakich ilosciach ma te cofki. Dobra panna zaczęła w huśtawce to idę coś zrobić że sobą. I tak zaraz wstanie
Laura to ma cofki nawet jak tylko trochę zje. Szkoda, że w piersiach nie ma miarki to bym wiedziala ile zjada i po jakich ilosciach ma te cofki. Dobra panna zaczęła w huśtawce to idę coś zrobić że sobą. I tak zaraz wstanie
reklama
cleopatra1
Fanka BB :)
Marika a jakie leki Laura ma na refluks? Kurcze może jak zacznie dostawać kaszki czy coś takie bardziej stałe to nie będzie tak wracać?
Mój Wojtuś było już lepiej z tym ulewaniem że generalnie tylko przy odbiciu dość dużo mu się wracało raz i koniec a teraz gorzej było jak mu nowe rzeczy zaczęłam wprowadzać. A w tej chwili w ogóle jest tylko na mleku bo tak jak już chyba pisałam zrobił kupkę która wsiąkła w pampers x2 a jedna jeszcze z grudkami, poza tym za uchem i na karczku na krostki ja myślę że to potówki a lekarka na to "nie koniecznie" to już w ogóle nic nie wiem i aż nie skończy mu się przeziębienie i kupka ładna będziemy na mleku.
Mój Wojtuś było już lepiej z tym ulewaniem że generalnie tylko przy odbiciu dość dużo mu się wracało raz i koniec a teraz gorzej było jak mu nowe rzeczy zaczęłam wprowadzać. A w tej chwili w ogóle jest tylko na mleku bo tak jak już chyba pisałam zrobił kupkę która wsiąkła w pampers x2 a jedna jeszcze z grudkami, poza tym za uchem i na karczku na krostki ja myślę że to potówki a lekarka na to "nie koniecznie" to już w ogóle nic nie wiem i aż nie skończy mu się przeziębienie i kupka ładna będziemy na mleku.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 751
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 196 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 915
Podziel się: