justynaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 531
No to wspolczuje Wam dziewczyny tych plastikowych truskawek. Ja pod tym wzgledem jestem szczesciara,bo akurat truskawki sa u nas dobre.mimo,ze mam 4 polskie sklepy, jeden w odleglosci 15 minut, to rzadko tam bywam, bo miejscowe jedzenie mi smakuje:-) maja i dobre jagody i truskawki.moze czeresnie to nie bardzo,chociaz tez jadlam raz dobre.
takze na szczescie nie jestem uzalezniona od polskiego jedzenia i nie czekam tylko do kolejnego wyjazdu.chyba nie nadaje sie na cos takiego, na takie zycie z ciagla tesknota, juz dawno sie tego oduczylam.no ale jestem juz tu tez 7 lat, wiec to napewno nie to samo co rok albo mniej;-)
A z wechem to mi nic nie mowcie, bo najchetniej nochal bym sobie odciela:-)juz nawet szkoda opisywac
takze na szczescie nie jestem uzalezniona od polskiego jedzenia i nie czekam tylko do kolejnego wyjazdu.chyba nie nadaje sie na cos takiego, na takie zycie z ciagla tesknota, juz dawno sie tego oduczylam.no ale jestem juz tu tez 7 lat, wiec to napewno nie to samo co rok albo mniej;-)
A z wechem to mi nic nie mowcie, bo najchetniej nochal bym sobie odciela:-)juz nawet szkoda opisywac