reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Hej kochane...


Widzę że kolejne się rozpakowują... nawet nie mam czasu wrzucić was na listę...

U nas armagedon... 3 noc nie przespana... w dzień starałam się pospać ale przecież mój książę nie będzie spał nigdzie indziej niz na rękach....

Mam nadzieję że to tylko skok rozwojowy i dziecko wróci mi na właściwą ścieżkę bo oszaleje... :baffled: Będę jak się ogarnę z tymi moimi chłopami...
 
reklama
Mojemu nie chodzi o ciepło... ja z nim spie i przytulanie nie pomaga. Mam go wziąć na ręce i WSTAĆ! Już podkładam sobie poduszki zeby "zdrzemnąć" się w nocy na siedząco z nim na soie bo chodze jak zombie... :no:
 
dziewczyny a ja z innej bajki czy ktoras z was ma smycz dla psa firmy flexi taka automatyczna, bo musze zakupic smycz a pomyslalam ze wychodzac z wozkiem i drugim dzieckiem bedzie mi latwiej z automatyczna ale nigdy nie mialam i nie wiem jak to sie sprawdza, mam duzego psa malamuta ktory niestety czasem lubi sobie pociagnac i dlatego nie wiem czy automatyczna smycz sie nada dla niego
 
Fifka współczuje bardzo oby szybko małemu przeszło :( !!!!

Dona ja nie pomogę mam bernardyna ale na szczęście mam duze podwórko wiec sam sie wyprowadza na spacery :)

u nas z oczkiem lepiej masujemy tez kanalik wiec moze będzie dobrze no i nie ma juz płaczu przy zmianie pampersa i w kąpieli o dziwo jest lepiej za to coraz częściej męczą nas baki i płacz przy robieniu kupki lub chwile przed ale to dla dziecka duży wysiłek wiec raczej to normalne :) spanie oczywiscie pozostawia wiele do życzenia tylko po mm śpi 4 godz a po cycku nawet co godz sie budzi :( staram sie tylko cyca dawać ale czasem padam na twarz i zrobię bebilon :(
kurcze gorzej z emocjami nie mam juz sił sie chować z tym płaczem coraz częściej wyje tak poprostu wszyscy pocieszaja ale to nic nie daje :( z Julia miałam to samo albo i gorzej myślałam ze teraz będzie inaczej ale niestety codzień to coraz bardziej mnie dół dopada . R miał dzis wrócić ale jeszcze jedna trasę dostał tak mnie to podłamało ze niewiem czuje ze jestem sama z dwójka dzieci gdzie jedno wymaga praktycznie uwagi 24 na dobę a drugie tez potrzebuje mojej uwagi !!!!!!!
 
czesc, taka jestem dzisiaj zla , ze nie moge do tej pory ochlonac..wyobraxzcie sobie ,ze zarejestrowali nas na dzisiaj an wizyte patronazowa do pediatry, miedzy chorymi dziecmi...sama nie wiem dlaczego nie wyszlam stamtad, baba w rejestracji zawalila sprawe, bop mielismy byc pierwsi zanim dzieci zaczna przychodzic ale sie nie udalo..siedzielismy a przed nami bylo dziecko do kontroli ale zanim weszlismy to przycszlo dziecko z kaszlem..jestem taka zestresowana do tej pory nie moge ochlonac, jak mozna noworodka zapisac w dzien przyjmowania dzieci chorych. Boje sie o maluszka, zeby nic nie zalapal..mam nadzieje ze mleko z piersi jednak daje troche odpornosci...
A maluszek super sie rozwija, pani doktor powiedziala ze duzy bączek jak na wczesniaka. dostalismy skierowanie na mofologie bo jeszcze buzka i piersi lekko zolte, z nozek juz ladnie zeszla zoltaczka, ale badania musimy zrobic, skierowanie na badanie bioderek, no i drugie szczepienie na zoltaczke mamy w przyszlym tygodniu.

Wiktorek mozna powiedziec ze przesypia cala noc, jak tylko zaczyna sie wiercic to szybko przebieram go karmie i spi dalej a budzi sie co 3 h.
 
No ja tylko na chwile bo dopiero od wczoraj w domku, maly spi ale luska szaleje i trza pilnowac ją ;D
przejrzalam troche to co pisalyscie i któras pytala jak tak szybko mozna takeigo klocuszka urodzic.. no to odpowidam ze nei wiem sama bo jak mnie o 3.30 obudzila powódz w łozku to zaczelam po przebadaniu dostawac takich skurczy ze nie wiem jak ja dalam rade ;O to wszystko poszlo za szybko bo skurcze odrazu byly masakryczne , porodówka byla przepelniona mialam rodizc w boksie na zwyklym łozku ale udalo sie trafic na mala slake porodową jak juz zobaczyli pełne rozwarcie ,, a jeszcze lepiej powiem..jak zaczelo mnie przec to sie pielegniarka darła ze mam dopiero 4 cm a ja mówie ze mi dziecko wychodzi , patrza a tam pełne rozwarcie ...no i nie wiem kiedy urodzilam tak szybko poszlo :szok:niezdarzylam sie dobrze obudzic ;O dla mnei za szybko :zawstydzona/y::zawstydzona/y:

no ot juz nierozpakowanych to chyba tylko pare dziewczyn zostalo trzymam mocno za was kciuki ;**&&&&&

a mnie tak pupa boli ,niby tylko 3 szwy ale jednak ta wagę malego odczuwam ;(
 
Dziewczyny ja jeszcze w dwupaku,ale powiem Wam, jakos tak nie jest zle ze mna, nabralam humoru, energii, moze dlatego,ze dzis chociaz 6 godzin przespalam;-)
postanowilismy pojechac do szpitala by mnie zbadali, bo wczoraj w dzien maly byl bardzo cicho. wiec zrobili mi ktg, a najlepsze bylo to,ze byl remont a na porodowkach pusto, wiec mnie na porodowy skierowali i na tym pieknym fotelu juz siedzialam dzis. wiec zapis serduszka byl podobno perfekcyjny, natomiast skurcze tez byly ale plytkie i podejrzewali zapalenie drog moczowych ale zrobili mi blyskawiczne badanie moczu i wyszlo ok. nastepna wizyta jesli maly sie nie pojawi 31.01 i rozmowa o wywolaniu;-)

Deleware po tym jak maly porodowke poczul to od razu zaczal sie ruszac, malo tego skurcze mam co chwile, spotkalam kolezanke,smialysmy sie co chwile, i to pomoglo bo wtedy wydziela sie naturalnie oksytocyna.ale juz przeszly skurcze, bo za malo sie teraz widocznie smieje:-)

nic wejde tu wieczorkiem,to poodpisuje troche a teraz musze sie rodzinka zajac;-)

sylka pociesz sie, ze u nas jest tak, ze nie ma wogole zadnego oddzielenia dla zdrowych i chorych dzieciczyli z zupelnie malutkimi dziecmi siedzi sie w pomieszczeniu z zasmarkanymi grypowcami, malo tego, ciezarna kobieta nie chodzi na badania do gabinetu ginekologicznego, tylko do lekarza rodzinnego, gdzie tak samo, wszyscy chorzy, a ciezarna razem z nimi. ale jakos to funkcjonuje, wiec nie wiem, moze w Polsce jestesmy przyzwyczajeni, zeby oddzielac, bo czasem sie zarazi, czy tutaj odpornosc ludzi jest o wiele lepsza, bo dzieci sa od malego hartowane, spia na dworze przez caly rok no i morskie powietrze tez swoje robi
 
Ostatnia edycja:
reklama
Magsus to okropne że łapiesz takie doły, popatrz jak to hormony moga namieszac w głowie. żeby chociaz twój mąż byl przy tobie i ci pomógł byloby łatwiej. a co do oczka to córka znajomej tez miala zatkany kanalik a teraz ma 2 lata i wlasciwie tylko przez masaze i przemywanie woda oczko łzawi tylko jak je przewieje. mam nadzieje ze u was tez bedzei coraz lepiej z oczkiem

Sylka kurccze to fatalnie ze siedzieliscie wsrod dzieci chorych, nawet najzdrowsze dziecko jest przeceiz w stanie sie zarazic a co dopiero wrazliwy noworodek. u nas tez przychodzily dzieci chore ale przynajmniej siedzialy w innym pomieszczeniu, chociaz i tak mi sie to nie podobalo ze przychodzily na jedna godzine

Blue super ze tak szybko urodzilas i ze wszytko dobrze poszlo, no i witajcie w domu. a co do Luśki to mam ten sam problem bo moja tak kocha Antka ze by go udusila albo polamala przy tym przytulaniu a jednoczesnie nigdy nie wiadomo kiedy staje sie zazdrosna, twoja tez jest zazdrosna, ale moze nie bo twoja jeszcze mała to moze nie czuje tej zazdrosci

justynaj to proponuje jakas terapie smiechem:)
 
Do góry