reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

Ikasia wszystko zalezy od rozciagliwosci skoru, ja np. Nie wrocilam do stanu z przed ciazy po Alexie...zaszlam w ciaze z Vikim to schudlam mocno i brzuszek ladny sie zrobil..po Vikim brzuch byl w miare, ale jak przestalam karmic to przytylam i sie brzydki brzuch zrobil, wlasnie workowaty... a teraz tez taki worek mam, jem malo ..ale nie wiem ile schudlam po ciazy bo nie wazylam sie w ciazy wiec i teraz sensu nie ma.
Ja teraz postaram sie chodzic na spacery ale szybkim krokiem, mam taki pas wibrujacy to bede na brzuchol zakladac , no i balsamowac i jakies brzuszki bedzie trzeba zaczac...choc chce mi sie jak psu kija gryzc..hehe.

Mi dzis Emis sie dosc czesto budzi, mam wrazenie ze mniej mleka mam, pewnie stres swoje zrobil...no i jak bylam u Alexa to mama dala Emilkowi 50 ml mm, a ja przyszlam 10 min. Pozniej z prlnymi cycami...a nie bylo mnie tylko 2 godzinki , a z tego co mama mowi nie plakal ale szukal cyca... ehh myslalam ze dryndnie do mnie zanim mu ewentualnie poda zeby sie upewnic ze ja nie zdaze czy cos... no i myslalam ze Emis pospi wiec sciagnelam z obydwu piersi, a ten za chwile sie obudzil i tak jakby czesciej go musze przystawiac bo nie zdazy sie napelnic i nie dojada, a tamta porcje juz zamrozilam. Nie chce podac mm bo moze on je zle trawi i moze dla tago czesciej sie budzi, zreszta to zamkniete kolo...dodatkowo on ma problem z tym zalapaniem cycka na poczatku karmienia i dajac butle pogorsze sytuacje...

Jeszce rozwolnienia dostalam, takiego konkretnego, jejkh mam nadzieje ze to ze stresu a nie jakas jelitowka, bo az slysze jak mi w brzuchu jezdzi..wrr

Wogle jak ja np. Sprzatm i emis zasteka w kolysce to mama go zaraz wyciaga, a ja np. Dluzej czekam bo czesto sobie spokojnie lezy albo zasypia dalej, a ona mi go wyciaga i ze on szuka cyca...ehh

Dobra biore malego do mnie do lozka i ide spac bo rano musze wstac i duzo zeczy do wyszykowania, a zapewne moja mama zajmie sie glownie soba.
Dobranoc

Trzymam kciuki za wszystkie rodzace.
 
reklama
Blue, Kaha, Nisiao trzymam mocno kciuki za jutro i czekam na wiesci :-) niech szybko pojdzie :-)

Akuku zdrowka dla synka!

Natalia miala dzis mini sesje :-) przyszla znajoma, ktora sie uczy fach fotograficznego i porobila malej kilka fotek :-) czekam na obrobke, bo te co wstawilam to jeszcze stan surowy :-)
 
Kurcze a ja sie zastanawiam na ktora do tego szpitala jechać,ginekolog nic mi nie mowil czy na 8 czy jak?
Ja chcialam na 9 jechać a tu może być zonk...

Rano ciśnienie tak super a teraz mierze znowu 156 na 86 puls 115 no i mega sie stresuje,przed mierzeniem i po i jeszcze wczesniej,cala chodze z nerwow,glowa mnie boli........cala drże
 
Zrobiłam sobie wolną i baaaardzo leniwą niedzielę :tak::-) Oby to była ostatnia niedziela byczenia się :-)

Diablica, cieszymy się, że wszystko w porządku :-)

Akuku, trzymam kciuki za Alexa, żeby szybciutko wracał do zdrowia, no i do domu oczywiście. Biedny malutki ..

Milusia, współczucia, bliźniaki też się muszą dostosować do nowej sytuacji. Sama jestem ciekawa jak to u mnie będzie wyglądać. Chociaż Mikołaj to już taki trochę duży jest, ale nigdy nie musiał się niczym dzielić a już w ogole mną (bo on to trochę taki mamusiowy jest ;-)). Ale przekonam się dopiero jak się mały urodzi :)

blue, nisiao, kaha, tina- to czekamy na wieści ze szpitala :-)


Wszystkie, nawet najmniejsze oznaki zbliżającego się porodu u mnie ustały :baffled: Kurcze blade, lutówki się rozpakowują w najlepsze a u mnie nic się nie rusza do przodu, nic a nic .... :no:
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny ja chyba pobije rekordy bezsennosci. Nie wiem,albo zaczne na jakies dlugie spacery chodzic,albo juz nie wiem co,ale nie jestem wogole spiaca. I gdybym miala swiadomosc,ze moge sobie do 10 pospac to nie ma problemu.ale ja musze wstac o 6.45 zrobic sniadanie do szkoly i odprawic corke do szkoly, i jak juz sie rozbudze to nie zasne,wiec wesolo jest ogolnie,bede jutro padnieta chodzila.
w poprzednich ciazach tez tak mialam,ze moglabym na nocki pracowac.wszystko sie zmienia u mnie po porodzie.chyba to dzidzia pochlania tyle energii,ze w nocy to wykorzystujemy kazda chwile przespana przez malenstwo na nasz sen;-)
No nic, zaraz kolejna proba polozenia sie spac, mam nadzieje,ze udana:tak:
 
o kurde anisen ale zaskoczenie trzymam kciuki super ;****

dziewczyny za waas kciuki ;**

ja gotowa m je sniadanie budzimy mala ogarniamy zawozimy i jedziemy ;D to narazie ;D ciesze sie ze weszlam z rana na bb bo tu takei wiesci od anisen ;D
 
reklama
Anisen​ trzymam kciuki zebyscie zdarzyli na spokojnie !!! i za lekki porod !!!

Tina Nisiao
no i za Wasze dzisiejsze wywolywanie :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry