reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

reklama
Pustiszi ciężko stwierdzić... mój wisi ciągle na cycku i zjada bardzo dużo, czasem aż ulewa bo ma taką silną potrzebę ssania a smoczka nie bardzo chce..


Bandyta
ja wiem ze tobie jest ciężko ale to dobrze że mały chce ssać pierś. To sprawi ze mleka przybędzie. Musisz myśleć pozytywnie i nie stresować się tym... no i nie dokarmiać bo wtedy mleka więcej mieć nie będziesz niestety...


Nisiao ja bym pojechała na IP i powiedziała o tym ciśnieniu... a co na to twój lekarz? To niebezpieczne w końcowej fazie ciąży...


Blue ja też czuję w kościach ze to już "Tuz tuż" KCIUKI!!!


Justynaj
mnie po porodzie dopadły hemoroidy... oj nieżyczę nikomu... :-(


Ja się załamuję czymś innym... coś jem takiego że mały baczy na śmierdząco... już nie mam pomysłu co to może być... strasznie się denerwuję przy tych bąkach - choć to raczej nie kolka bo nie płacze wniebogłosy.

Konrad właśnie poszedł do Adriana i już go zaczepia... ide to skontrolować bo to się może źle skończyć...
 
Justyna współczuję... Mnie po ostatnim długo jeszcze męczyły, a teraz zaczynają więc pewnie po porodzie znowu masakra.
Fifka a jakbyś piła koperkową herbatkę to może maluszkowi by to na trawienie lepiej wpłynęło....
Skurcze liczyłam do po 3 były co 10 min i oczywiście przysnęłam i obudziłam się z mniejszymi, nadal są ale nie ciągną podbrzusza.... Kurcze a m wyjechał, kończy wykłady 20:45, sama z 2 dzieci, no cóż najwyżej będę dzwonić po rodzince i prosić aby mnie ktoś do szpitala zabrał...:baffled:
Bandytka herbatka na laktację i odpoczynek, regeneracja psycho- fizyczna i będzie ok :) zapewne organizm daje znać że zbyt dużo na siebie bierzesz. - powodzenia.
Nisiao mi kazali na ip jechać jak będzie skakać tj powyżej 140/80. Ja teraz mierzę kilka razy dziennie, bo miałam skoki np 160/98 i spadło do 99/60 w krótkim czasie. To jest niebezpieczne, bo może dojść do odklejenia łożyska, albo wywołać stan przedrzucawkowy. Ogólnie staram się teraz mniej stresować ( choć prZy 3chłopach w domu ciężko) i jest lepiej.
 
Ostatnia edycja:
Haha zamocowałam karuzele dla Adriana bo zauważyłam ze zaczyna dostrzegać otoczenie i wodzić wzrokiem za przedmiotami. Konrad jest przerażony :-D Chodzi za mną i płacze że "nad łóżeczkiem jest coś strasznego".... Normalnie komedia! :-D
 
witam!
mnie dziś głowa boli od rana, ale ciśnienie znośne - mam 126/84, wiec nie od tego. Spałam 9h, więc też wyspana jestem - wiec od czego ból głowy?wczoraj do mnie z pracy zadzwonili, wiec wpadło mi dodatkowe zlecenie na weekend, bo mój szef nie może żyć beze mnie :tak: Najlepsze, że moja kumpela nie chciała do mnie dzwonić i mówi mu, że ja jedną nogą na porodówce już jestem (taaa), a on na to: "ale głowa jeszcze jej pracuje i brzuchem nie pisze":-D:rofl2: się uśmiałam, ale ma szczęście, że po miesiącu czuję się oderwana tak od pracy i mnie nosi po domu, że z przyjemnością popiszę, tym bardziej, że płaci dodatkowo za to..

jaguś:
nareszcie utulisz córcie - kciuki trzymamy za szybki i mało bolesny poród:tak:
Fifka
: dobre :-D
pustiszi: a karmisz piersią czy MM? bo jak piersią to może po prostu lubi sobie pocyckać i pozoruje, ze je, bo ciumka, ale tylko na tyle, żeby ciumkać i wcale tyle nie je?
bandytka: nie forsuj się tak - odpoczynek, pozytywne myślenie i dużo cierpliwości i będzie dobrze! mleczko ma to do siebie, że w stresie nie leci i się szybko dostosowuje do okoliczności, ale trzeba cierpliwości :tak:
nisiao: duże masz te skoki - ja mam napisane, że dzwonić do gin mam jak będzie powyżej 140/90.
kaczuszka: tobie też ciśnienie skacze nieźle...
justynaj: mnie tak wszystko bolało dzień przed porodem, rozłazi się dół, czop odchodzi - więc odpoczywaj ile się da, bo idziesz rodzić lada chwila :tak:
 
Cześć babeczki!

ja właśnie pierwszy raz od tygodnia weszłam na forum i chyba was nie doczytam.

Wojtek ma dziś tydzień i jest bardzo czasochłonny a mnie głowa dziś boli z nie wyspania.

Tak jak myślałam mam problemy z brodawkami i nawet z nakładkami nie może złapać także pozostaje laktator.

Mleka na razie nie mam tyle ile potrzeba więc się martwię a dziecko nakarmić muszę bo jak jest nie dopity to płacze jakby dwa dni nie jadł.

od wczoraj zaczął też jeść na raty np 40ml o 8 a resztę o 9.30.

mąż niby w domu ale cały czas pracuje także lekko nie jest tylko po zakupy musi chodzić po schody po cesarce to jednak przeszkoda. Ale się uparłam i teściowa nie przyjechała.

no to pomarudzilam

gratuluje wszystkim nowym mamusiom i trzymam kciuki za zdrówko!

Blue ja ba dwóch kroplówkach leżałam pod ktg i jęczałam a na 3 przy mega bólach mogłam poskakać na piłce ale cały czas z ktg. Po wielu godzinach i tak na cesarce się skończyło.
 
Witam .
W nocy mialam takie twardnienie brzucha ,moze co 15 minut,ale bezbolesne,na początku m
yslałam że to mała sie wypina,ale ten brzuch tak falami się napinał że taka kula twarda.Może to już zwiastuje coś...

Rano mierzyłam ciśnienie i miałam 119 na 79 to ok,ale popoludniu zmierzę cisnienie i gdyby sie powtorzylo to dzwonie na IP i jadę.
 
witam ;**

cleopatra mam nadzieje ze moj wojtus sie bedzie taki uparty ;* :O

dziewczyny to jagus nam rodzi cos tak czulam ;DD a u mnei co czop 3 dzien juz koncówka lekko zabarwiony a o skurczach moge sobie pomazyc ;D ale jaja dziecko sie zabunkrowało i mówi ze mu tak dobrze ;D kurde nie spodziewalam sie tego :szok:dobrze ze w poniedzialek do szpitala , kurde myslalam ze jak odejdzie czop to juz tylko chwile mnie lacza od porodu i kiszka ;O no a my jedziemy ok 12 do babci na obiad sie poopychac wiec bede wieczorkiem ;)

wgl to nei moglam zasnac wczoraj bo jestem troche zawiedziona ze beda wywolywac :O bo ja chcialam przezyc taki poród naprawde naturalny z zaskoczenia z cwieczeniami, pilkami i klops sie okazuje ze moze bd lezec pod ktg z oxytocyna ;(

a i ktoras z was pytala ile jestem po terminie sie wczoraj opkazalo ze szpital liczy recznie tygodnie ciazy od ostatneij om a ta byla 8 kwietnia w poniedzialek i równo 40 tygodni kończy sie 12 stycznia a 13 zaczelam 41 tydzien który konczy sie w niedziele o polnocy 19 wiec dwudziestego bede juz tydzien po terminie i mam sie stawic a wiec lekarz mówi ze moj termin z om to 13 a nei 15 tak jak to licza na tych koleckkach które dodaja nie wiadomo skad dwa dni na plus . bo ciaza trwa 40 tygodni a nei 40+2
 
Ostatnia edycja:
reklama
ale głowa jeszcze jej pracuje i brzuchem nie pisze


Hehehe, niezły tekst, jakbym swojego szefa słyszała :-D:-D:-D

A mnie męczą od nocy skurcze - ale to jeszcze nie to :baffled: kurcze, też już by mnie mogło wziąć, już mnie trafia to czekanie ....

Jaguś - trzymamy kciuki :-)

blue, ja nie wiem, może się teraz coś zmieniło, ale mój wywoływany poród był taki wiesz, aktywny. Nawet z oksytocyną i z wieszakiem zasuwałam po korytarzu, nikt mi nie kazał leżeć.
 
Do góry