reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Eeeeh nic już na wkładce nie ma :( skurczy zero dwa filmy obejrzane idziemy spać już jestem zmęczona bo okropnie mnie mały oderza w szyjke i nic :(

Jutro przeczytam wszystko i odpisze :) teraz już spaćku
Dobranoc moje Drogie i mam nadzieje ze ktoś przede mnie wskoczy :) &&&&&&
 
reklama
Są fajne torciki z pieluszek ;) Ale zwyczajna paczka pampersów są ok :)) ja bym sie ucieszyła z tego. No moze jakiś gryzak wodny bo to sie niszczy wiec kilka sztuk nie zaszkodzi ;)

A ja do porodu pojadę chyba w skarpetach męża i na boso ;) bo nawet w jego buty mi nogi nie wchodzą. Jeny masakra !!!

Anisen, mam to samo - jedyne buty w jakie mieszczą się moje stopy to baletki bratowej, które normalnie są na mnie 3 nry za duże, a i to powiem ci, że ostatnio już ledwo ledwo wciskam je na siebie... Na dodatek od pon ma być mrozek i śnieg, a ja we wtorek mam się zameldować na IP i w środę zabieg... Podobno opuchlizna schodzi do 2 tyg. po porodzie, więc nie wiem, w czym wrócę ze szpitala, bo po prostu nie mam żadnych butów :crazy:

Hope,
Salli z Oliwcią faktycznie wyszły dziś do domu (też jestem w szoku, jak ona dała radę w takim tempie dojść do siebie!). Czują się dobrze, Sal obiecała, że jak się trochę ogarnie, to zajrzy do nas znowu.

Diablica,
kochana modlę się za was, żeby jak najszybciej mały zaczął dochodzić do siebie i żeby tobie siły nie zabrakło, bo domyślam się, że ci ciężko jak cholera... Pozdrawiam was i posyłam dobre myśli!

Przy okazji - czy ktoś ma kontakt z Vingą? Ciekawa jestem, co u naszej ekspresówki i Gabrysia? ;)
 
Ostatnia edycja:
Diablica bardzo mnie poruszyło to wszystko,mam nadzieję i tak będzie,musi być dobrze,stan jest stabilny a to dobrze.
Wspólczuję Wam bardzo,dużo siły i zdrówka dla Mikusia słoneczka
Oczywiście bedę pamętac w modlitwie o Was....

Ja dziś mam już takie nastoje.
Na wieczor standardowo porządki,dziś bardziej pocislam,tera boli mnie wszytko,przegiełam,ale czuje że co mialam zrobić to zrobiłam.
Teraz jeszcze tą nocke przespać a w nastepna niech sie już dzieje :)
 
Anbas - jaka duża córcia super :) wiedziałam czułam w kościach ...

Diablica - Mikus jest silny będzie dobrze !! Modlę sie o Was

Fifka - Adrian to ma taka minę jakby starszy podszczypywal go hehe rozwalili mnie

Akuku - przeczytałam opis porodu można gdzieś taki pakiet "łatwo szybko i przyjemnie" wykupić ??? :)

A teraz ja wkładka zawalona czopem z krwią tzn różowy jest tego jest oooooooogrom ooooooogrom ale już sie nie rozplakalam ze strachu czekamy dalej :/
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej moje drogie pisze ze szpitala szybko do domu nie wyjdziemy :( mimo antybiotyku na Paciorkowiec mała złapała ten stan zapalny :( od wczoraj dostaje antybiotyk :( jeszcze nie wiadomo jak długo to potrwa ale wazne ze szybko wyszło i ze jeszcze w szpitalu a nie w domu !! :(

Diablica modlę sie za Mikusia !! Wszystko będzie dobrze !!! Bądź dzielna

Wszystkim rozpakowanym Gratuluje !!!!!

Za wszystkie jeszcze 2w 1 trzymam kciuki zeby szybko i w miarę jak Naj mniej boleśnie !!!

Malo pisze bo próbuje karmić piersią i mała ciagle przy mnie leży gryzie moje biedne brodawki które juz krwią pluja :(
 
Antinetka Vinga pisała ze radzą sobie bardzo dobrze i ze być może dziś wyjdzie do domu :-) Z Gabrysia mały ssak jest :-D


Anbas nooo zaskoczyłaś nas! Ciekawe jak u Pustiszi sytuacja się rozwinie.. choć widzę że chyba lada moment i ona utuli maluszka!! :blink: Hehehe A Adrian ma taką minę bo rozdrażniony po tym pobieraniu krwi wczorajszym... marudzil caaaly dzień...


Magsus zdrówka dla malutiej! niech szybko zdrowieje!!! i współczuje tych brodawek... :-(


Mąż mimo wczorajszego wkurzenia dzisiaj też LEŻY...a ja latam za dwojką... nie ozywam się ale przysięgam ze niedługo wybuchnę ale wtedy to ja mu współczuję... :no:
 
magsus aantybiotyk dzialal już 4 godziny i mimo wszystko się zaraziła.kciuki i zdrowka dużo dla malutkiej

Magsus a jakies nakładki na sutki albo może jakas maść ?


Kurde ja tez mam tego paciorkowca :no:


Kurde skąd ten paciorkowiec złapałam :(
 
Ostatnia edycja:
Hej
No i mamy kolejnego maluszka - no, nie takiego maluszka, ponad 4 kg, to kawał kobietki :-)

Wczoraj wyciągnęłam Ł na porządne zakupy, poganiałam, umęczyłam się jak dzik, może i mnie coś ruszy (chociaż jak na razie to tylko rozwolnienie mnie męczy :-D)

Diablica, kochana mocno trzymamy kciuki za Was. Wierzę, że będzie dobrze !!!!
Putstiszi, to trzymam kciuki, żeby Cię już wzięło porządnie :tak:

emigrantka, u mnie to właśnie wszyscy dają pampersy, bo wiadomo ubranek i kosmetyków od diabła, a pampersy to się zawsze przydadzą. Tylko się trzeba co do rozmiaru ugadać :-)

Anisen
, też Ci tak puchną nogi? Ja wyglądam jak mały słonik. Wcześniej to tylko wieczorami puchły, a teraz to juz cały czas, skóra naciągnięta i szczypią mnie okropnie...
Hope, pewnie, ze jesteśmy dumne. A dla Salli to pewnie niemałe zaskoczenie, że moze karmić :tak: Fajnie :)

Fifka, cieszę się że wyniki ok - ta położna niepotrzebnie zamieszania narobiła... A chłopcy wspaniali :-)
Akuku, na początku waga zawsze troszkę spada. Zobaczysz, lada moment i mlekodajnia się u Ciebie rozkręci:tak:

justynaj, gratulacje nowego samochodu :-) Pochwal się co kupiliście

magsus, za Was też mocno trzymamy kciuki ...

Jeny... chyba dzisiaj dzień w kibelku spędzę ....
 
reklama
Do góry