KaJa8414
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2013
- Postów
- 7 247
Witam piątkowo...ja tez pospałam dziś i się nawet wyspałam :-) Na jutro mam termin i właściwie też cisza. Coś tam ok.3 w nocy jak wstałam do wc to mnie pobolewało na dole...niby jakiś skurczyk, ale nawet nie było co liczyć i w końcu usnęłam. Jak się nic nie ruszy przez weekend to na poniedziałek mam skierowanie do szpitala.
Chciałabym, żeby ten czas jak urodzę był dla nas trojga tylko, a ja już słyszę zapowiedzi odwiedzin do szpitala i jakoś nikt się nie kapnie, że jest niby zima, bakterie, wirusy szaleją i niech dziecko odporności nabierze. Moja mama zapowiedziała mi, ze jak będę tylko czegoś potrzebować albo coś mam dzwonić i sama powiedziała, że trudno, ale wytrzyma i zobaczy małego potem, żeby się zaklimatyzował i nic nie złapał, ale nie wszyscy to rozumnieją...a mnie k....ca bierze.
Akuku rozczuliłam się,czytając opis Twojego porodu, szczególnie ostatnim zdaniem...że mały patrzył na Ciebie tak bezbronnie
Chciałabym, żeby ten czas jak urodzę był dla nas trojga tylko, a ja już słyszę zapowiedzi odwiedzin do szpitala i jakoś nikt się nie kapnie, że jest niby zima, bakterie, wirusy szaleją i niech dziecko odporności nabierze. Moja mama zapowiedziała mi, ze jak będę tylko czegoś potrzebować albo coś mam dzwonić i sama powiedziała, że trudno, ale wytrzyma i zobaczy małego potem, żeby się zaklimatyzował i nic nie złapał, ale nie wszyscy to rozumnieją...a mnie k....ca bierze.
Akuku rozczuliłam się,czytając opis Twojego porodu, szczególnie ostatnim zdaniem...że mały patrzył na Ciebie tak bezbronnie
Ostatnia edycja: