hej laseczki
Ja podczytuję z komórki i tabletu, ale nie cierpię wtedy pisać na dotykowej, więc pisze jak się do kompa dorwę
co do tych poduszek to moja nie ulewała, więc nie było potrzeby podkładania książek, ale jakby co to tez opcja książki wydaje mi się lepsza niż klin...
ja niby na L4, a i tak wstaję 7:30 co by dziecko do przedszkola na 8:30 odwieźć ;-) pralka z ciuchami dla juniora sie pierze i będzie prasowanko jutro - pora się przygotować - lepiej późno niż wcale
nisiao: te gaziki całkiem przydatne są długo dość - choćby do oczek, bo każde oczka przemywa się innym, więc te najmniejsze są najlepsze - akurat 3 w paczce masz na 1 raz - oczka i pępek
a co do bóli jak na miesiączkę to podobno tak boli wtedy, gdy w kanał się wstawia dziecko
brzuch ci nie opadł trochę?
salli: nie wiem jak jest mieć planowany poród, ale podejrzewam, że emocje są mega duże, bo wiesz, ze to już tuż tuż - spokojnie - tyle matek dało radę to dasz rade i Ty!
Anbas: duża panna, ale USG lubi się mylić i to nawet o pół kilo, więc może być i mniejsza i spokojnie dasz radę
może grzeczna jest, bo sama chciałaś rodzic później, co by ospa trochę małemu przeszła
Akuku: nareszcie - ileż można się męczyć z porodem i skurczami
Fifka: oj się macie z tymi lekarzami teraz - a jak ząb, już ci nie dokucza wcale?
Dona: mówisz już byś mogła w kolejną ciąże zachodzić?
ty przynajmniej urodziłaś, ja jeszcze nie, a już myślę kiedy będę mogła starać się o trzecie (po córze to mi owulacja dopiero po ok. 7 miesiącach wróciła), a mój mąż mówi, że jak rodzimy kolejne to szybko, bo on nie chce potem znowu po 4 latach w pieluchach siedzieć
olich: ja też jestem zakochana w Purelanie - życie mi uratował, a raczej moje piersi przy pierwszym karmieniu, a przetestowałam wszystko, co było w aptekach i tylko Purelan pomagał i to tak doraźnie
lili: współczuję przejść z facetem - pobolewanie pewnie od nerwów i stresu.