reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Blu - ja tak miałam ostatnio. Dostała mocne skurcze pojechałam rodzić, ściągnęłam położną, powiadomiłam rodzinę że to już.... no i poleżałam pod ktg skurcze silne, rozwarcie nie postępowało, a że był to 36/37 tc to nie chcieli ingerować. No i mi przeszło - m się śmiał, że nasłuchałam się krzyków innych kobietek to mi przeszło ...
Ale po kilku dniach jak znów dostałam skurcze to czekałam aż m wróci z pracy bo mi wstyd znowu go było ściągać :baffled:
 
reklama
Hahaha Blue Adrian to jeszcze z listopada...

Bandyta
napisała mi smsa koło 2 w nocy ale nie chciałam włączać komutera żeby Adriana nie zbudzić. Odpisałam jej tylko ale już mi nic więcej nie pisała więc nie wiem czy urodziła dziś czy wczoraj... wpisałam intuicyjnie...



Ciekawe ile styczniówiątek wyjdzie jeszcze w grudniu i czy któraś na luty się załapie :-D



I dziękujemy! Nie wiem kiedy to zleciało.... Aż mi smutno ze ten czas tak szybko mija a z drugiej stronie mogę się doczekać wiosny!!!
 
Ja dzisiaj weszłam na grudniówki i niemal umarłam ze śmiechu! Jedna z dziewczyn urodziła tego samego dnia co ja Adriana, Adriankę :-D Z niemal taką samą wagą (Adrian 2460g a Adrianka 2500g) i długością porodu...z tym ze mała nie jest wcześniaczką :-) Normalnie ekstra zbieg okoliczności! :-p



Ja własnie szykuję obiad i sączę sobie karmi :-) Konrad i Adrian śpi a mama ma chwilę wolnego... później po obiedzie pójdziemy na spacer całą rodzinką! :-)
 
Jeju dziewczyny otwieram dzisja kompa a tu kolejne dwa maluszki na świecie. super ze wszytko dobrze poszlo

nisiao ja mam gbs dodatki, fakt ze rodzilam cesarka ale male zdrowe, wazne zeby zdazyc dostac antybiotyk zanim dziecko sei urodzi zeby sie nie zarazilo, a jezeli podejrzewaja ze sie moglo zarazic (tak bylo u mnie -Antoś mial zle wyniki z krwi ) maly dostaje tez antybiotyk po urodzeniu. mi wody z oliwka odeszly o 24 w nocy a cesarke mialam o 9,00rano. antybiotyk dostalam jak przyjechalm do szpitala. nisao nie martw sie na zapas, bedzie dobrze. zdąży wszystko zadzialac

Ania to supre ze juz jestescie w domu i ze z mala wszytko ok a wagę nadrobi, no moj tez ma 56 ubranka za duze i ubieram go w 50

Moje starsze dziecko dostalo dzisiaj goraczki i nie wiem o co chodzi. teraz spi co jej sie nie zdazylo od roku zeby w poludnie zasnela.

co do spania z dzeicmi to my spimy ze starsza córka w łóżku bo ona nie chce spac osobno a ja tez jakos narazie nie nalegam, chociaz byl okres ze spalaa w swoim pokoju sama i w nocy przychodzila (trwalo to moze 2 tygodnie) ale pozniej zachorowala i znowu wrocila do naszej sypialni. antek tez ma lozeczko w sypialni, wiec mimo ze mamy warunki zeby spali osobno to wszyscy czworo spimy razem, w sumie fajna sprawa:). maly nawet jak w nocy nie spi to nie placze wiec oliwki nie budzi, moze jak sytuacja sie zminei to mala sama podejmie decyzje zeby spac u siebie

Fifka gratulacje z okazji miesiaca dla Adrianka.
 
Udalo mi sie zasnac dopiero o 11 a o 12.30 musialam wstac bo alexowi oko spuchlo..jakas reakcja alergiczna chyba na mazak bo sobie pomazql kolo oka I widocznie roztarl.
Jak spalam to dzwonil telefon..dziec kopal..a chlopcy szaleli..wiec jakbym nie spala...doopnie sie czuje.

Blue to nie fajnie ze Cie skurcze wymeczyly I znikly ehh. Ja tak mialak z Vikim z tym ze ja mialam skurcze co 5 minut... rozwarcie na dwa palce I skurcze nie mijaly ale tez nie robily sie czestrze I mialam wybor isc do domu albo zostac w szpitalu..poszlam do domu I z 5 dni sie meczylam.
Mnie wkurzaja te skurcze rzepowiadajace regularne... niech sobie sa ale nie regularne noo. Bo skad ja mam wiedziec kiedy do szpitala jechac ehh.

Marika tutaj mi tak nikt nie powie ze kolejna ciaza I wiem wszystko.. tylko ze wlasnie kazda ciaza inna I niewiadomo czego mam sie spodziewac.

Ja mam 20 dni do terminu, jutro bedzie 1 z przodu.
 
Ja tez podczytuje grudniowki. Lubie czytac relacje z porodow i ogladac zdjecia maluszkow
DONA duzo zdrowka dla corci
AKUKU u mnie to wszyscy tak, ze ja juz wszystko powinnam wiedziec i ze jak to tak ja nie wiem
KACZUSZKA moze i u mnie tak bylo, ze najpierw porod idealnie sie zaczal, skurcze juz regularne a pozniej zonk. Nieregularne i cholernie bolesne. Dali oxytocyne a moze wcale nie bylo trzeba bo i po niej skurcze byly za slabe ns parcie

Wyciagnelam ksiazeczke zdrowia synka to takie bajki tam napisane na temat porodu ze szok. Z 18,5 godz wpisali mi 13,5 godz. Parte 25 min, a nie 2,5 godz. Jeszxze przed zmiana personelu mnie "parlo" a zmieniaja sie o 19, urodzilam 20:35 bo lekarz wydusil dziecko, probowal dwukrotnie i tym sposobem na sile mnie rozerwal. Na szczescie dziecku nic nie zrobil.
Prawdy sie nie dojdzie, gdzie byl blad podczas porodu. Wpisali pewnie co chcieli. Na wypisie tez pisza tylko po lacinie, ze porod o czasie silami natury i ze szyjka peknieta z obu stron, podano oksytocyne i 3j. krwi.
Nikt i tak nie rozumie tego co przeszlam, ze pol roku do siebie dochodzilam, ze przez blad lekarza bo nie zrobil CC moglam zostac inwalida do konca zycia. Wolal na sile wyduszac dziecko, a czytalam, ze tego juz sie nie praktykuje
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry